Transfery 2011 po roku
30.05.2012, 16:47, Radosław Przybysz 873 komentarzy
Tak jak w zeszłym roku, również i w tym podejmuję się oceny zakupów dokonanych przez Arsene’a Wengera w ostatnim oknie transferowym. Pisząc o ostatnim, mam oczywiście na myśli letnie okienko, bo zimowe jest już tradycyjnie przesypiane przez starego niedźwiedzia, zwanego, w okolicach Ashubrton Grove, Bossem. Ten zimowy letarg tłumaczy Francuz niechęcią wprowadzania nowych graczy do zgranej już ekipy. Za długo, jego zdaniem, zajęłoby nowym nabytkom przystosowanie się do stylu drużyny, która już jakiś czas razem trenuje i gra. A kupieni latem zawodnicy mają dużo czasu w przerwie między sezonami, żeby wkomponować się do zespołu.
Szkoda, że jest w tych opiniach niekonsekwentny, bo letnich zakupów też zazwyczaj dokonuje w ostatniej chwili, często w ostatnich godzinach okna transferowego, kiedy to drużyna ma już za sobą cały okres przygotowawczy i kilka meczów w lidze. Nie inaczej było w tamtym roku.
Jedynym zimowym zakupem było wypożyczenie Thierry’ego Henry z New York Red Bulls. Transakcja ta, dokonana w obliczu licznych kontuzji wśród napastników, przyniosła, oprócz wielu wzruszających i symbolicznych chwil (m.in. odsłonięcie pomnika przed The Emirates) , również sukces w wymiarze sportowym. Kilka bramek Henry’ego było na wagę zwycięstwa i 3 punktów w lidze, bądź awansu w pucharze. Legendarny napastnik pokazał, że umiejętności i techniki się nie zapomina, a wielu kibiców zamiast z powrotem Francuza, wysłałoby do MLS Marouane’a Chamakha. Albo na księżyc. Byle jak najdalej od Arsenalu. Co do snajpera wyborowego z Maroka. Tak pisałem o nim w tamtym roku: „Chamakh znalazł się w ciekawym i charakterystycznym dla nowych zawodników Arsenalu miejscu. Stoi na rozdrożu i ma dwie opcje: albo poprawi swoją grę i pójdzie drogą ze znakiem „naprawdę udany transfer” (…) albo uzna, że to co ma już mu wystarczy i dalej będzie grał po dwa mecze słabe i po jednym świetnym. Wtedy czeka go droga ze znakiem „ w sumie dobry transfer, ale..” (…) Jest oczywiście i trzecia droga, czyli w tył, ale tego bym się nie spodziewał. No chyba, że relacja Chamakh – fotele Citroena się pogłębi. Ale to zależy już tylko od niego samego.” Jak widać fotele na stadionie są bardzo wygodne, bo nasz napastnik stwierdził, że nie ma się co z nich podnosić. No chyba, żeby pomóc drużynie w walce o mistrzostwo i strzelić olśniewającą liczbę 1 (słownie: jednego) gola w sezonie. Chamakh w Arsenalu robi wrażenie już tylko fryzurą. Mam propozycję: niech zabiera fryzjera i wraca do Bordeaux. Wolę łysego jak zapałka Titiego.
Ale do rzeczy. Jedyne letnie zakupy, przeprowadzone nie w ostatniej chwili, to transfery Gervinho i Aleksa Oxlade-Chamberlaina. W przypadku Anglika, obie strony mogą być zadowolone z transakcji. Wenger zapłacił, co prawda, za niego Southampton aż 13 mln euro, ale już w pierwszym sezonie zaprezentował się na tyle dobrze, że zagra w barwach Lwów Albionu na czerwcowych Mistrzostwach Europy. I to nie na wyrost, jak kiedyś, powołany przez Erikssona, Walcott, tylko naprawdę zasłużenie. Oxlade był w tym sezonie dużo lepszy od Arszawina (którego wysłał nawet swoją dobrą formą z powrotem do Petersburga) i niejednokrotnie lepszy właśnie od Walcotta. Kiedy trzeba było grał też w środku pomocy i również nie zawodził. Razem z Gibbsem i Wilsherem tworzą jasną (rzecz jasna nie kolorem skóry), angielską przyszłość Arsenalu. Szkoda tylko, że rodziny Chamberlaina i Walcotta nie przyjadą na Euro. Może przekonałyby się, że Polska i Ukraina to naprawdę nie trzeci świat, potrafimy być kulturalni i gościnni, a za każdym rogiem nie czekają tu na czarnoskórych kibiców członkowie Ku Klux Klanu wspierani zastępami Młodzieży Wszechpolskiej.
Nieco gorzej sprawa wygląda z Gervinho. Iworyjczyk w 37 meczach strzelił 4 bramki. Trochę lichy wynik, jak na gracza z łatką wielkiego talentu, króla asyst Ligue 1. W ogóle jakoś te ofensywne nabytki z Francji nie za bardzo sprawdzają się w Premier League (również Park Chu-Young przyszedł z Monaco). Ale dajmy Gervinho szansę. Może poszerzy nieco swój repertuar zwodów, nauczy się bardziej stylu Arsenalu i będzie u nas tak produktywny, jak kiedyś w Lille. Na pewno stoi na rozdrożu, tak jak w zeszłym roku Chamakh. Oby wziął się do roboty, poprawił skuteczność i nie poszedł w ślady poprzednika. Na razie nie można powiedzieć, by wydane na niego 12 milionów euro się zwróciło. Na pewno oczekiwaliśmy od Gervinho więcej.
Oprócz tych dwóch ofensywnych graczy, Wenger zakontraktował wcześniej jeszcze króla prawej flanki, następcę Lee Dixona, świetnego w obronie i dynamicznego w ataku Carla Jenkinsona, który już w swoim pierwszym sparingu przepięknym strzałem pokonał… Wojtka Szczęsnego i pokazało jak wiele może dać drużynie. W kolejnych występach udowadniał swoje wielkie umiejętności na tyle, że pojawiły się plotki o zainteresowaniu jego osobą Realu Madryt i Barcelony. Również Manchester City jest w stanie, według angielskich tabloidów, zrezygnować z planów zakupu van Persiego na rzecz naszego nowego Cafu. Podobno szejk Mansour chce wymienić na Jenkinsona Sergio Aguero i dołożyć jeszcze 20 mln euro. Dobra, skończmy już pastwić się nad Anglikiem. Jest to jeden z tych transferów, co do których naprawdę ciężko zrozumieć co kierowało Wengerem. Rozumiem, że Jenkinson miał w roli dublera zastąpić Eboue, ale różnica w poziomie między nimi jest mniej więcej taka jak pomiędzy Amaury Bischoffem (pamiętacie tę perełkę?) a Mikelem Artetą. Niech się Carl rozwija, niech trenuje, niech udowadnia niedowiarkom swoją wartość. Ale może w Barnet.
Przechodząc wreszcie do transferów dokonanych na kilkanaście godzin przed pierwszym września, poprawmy sobie nieco humor, pochylając się nad dwom graczami, którzy dali nam chyba nawet więcej niż od nich oczekiwano. Mowa oczywiście o Mikelu Artecie i z Yossim Benayounie. Hiszpan był na początku nieco niedoceniany, jednak spotkanie z Manchesterem City dobitnie pokazał jak wiele znaczy dla Arsenalu. Arteta praktycznie sam wygrał Kanonierom mecz z przyszłymi mistrzami. Hiszpan pełnił w tym sezonie rolę podobną do Stevena Gerrarda w Liverpoolu, idealnie łącząc rozgrywanie piłki i dyktowanie tempa gry z wypełnianiem obowiązków defensywnych. Alex Song nie zaliczyłby w tym sezonie tylu pięknych asyst, gdyby nie wiedział, że ma za plecami Artetę, który wypełniał wtedy za niego obowiązki w odbiorze. Nie ma piłkarza, który zastąpił by drużynie brak dwóch kluczowych ofensywnych pomocników (Fabregasa i Wilshere’a), w dodatku przez cały sezon. Nasz hiszpański przystojniak wypełnił jednak swoje obowiązki w 110% i pokazał, że nawet w wieku 30 lat można uczyć się na boisku nowych ról i ciągle się rozwijać.
Również Benayoun dawał z siebie wszystko, mimo że był tylko wypożyczony z Chelsea. Nieraz wypluwał płuca na boisku za dwóch i pokazywał graczom ze stałymi kontraktami jak należy walczyć dla swojej drużyny. Strzelił 6 bramek, więcej niż Chamakh, Gervinho, Ramsey, Chamberlain czy Park. Szczególnie końcówka sezonu w wykonaniu Izraelczyka była udana. Bardzo możliwe, że zapracował nią na roczny (bo przecież dla staruszków powyżej trzydziestki jest to maksimum) kontrakt z Kanonierami. Chelsea właśnie kupiła Hazarda. Może nie będzie im potrzebny, grający na tej samej pozycji, Benayoun, który, mimo wieku, może jeszcze bardzo dużo dać Kanonierom. Swoją drogą pokazuje to w jakim miejscu jest dzisiaj Arsenal, który musi zatrudniać odpadki z innych klubów. Ale oby jak najwięcej w drużynie takich odpadków, jak Yossi.
Brazylijczyk Andre Santos i Niemiec Per Mertesacker to gracze, o których ciężko coś więcej powiedzieć, bo znaczną część sezonu spędzili u klubowych lekarzy i rehabilitantów. Kiedy jednak mieli szansę występu zostawiali po sobie średnie wrażenie. Santos pokazywał jeszcze całkiem niezły poziom, zdobył nawet 3 gole, i udowadniał, że, jak tylko jest zdrowy, może naciskać na Gibbsa i rywalizować z młodym Anglikiem o miejsce na lewej obronie. Za to Per Mertesacker to kolejny dziwny pomysł Wengera. Pierwszą część sezonu był zdrowy, ale nie można powiedzieć, że wprowadzał spokój i opanowanie w obronie Arsenalu. A przecież jest doświadczonym piłkarzem z sukcesami. Gdy grał, sprawiał jednak wrażenie, że przeraził go trochę poziom Premier League. Popełniał proste błędy, ewidentnie brakowało mu koordynacji, ale też pewności siebie. Sam wzrost nie jest żadnym atutem w starciu z takimi napastnikami jak Drogba, Rooney czy Aguero. A te ponad 2 metry Niemca sprawiają, że jest on zwinny i zwrotny niczym oblany miodem czołg na plaży. Aż dziw bierze, że mimo słabej formy (i krytycznych głosów ją potwierdzających), cały czas znajduje on uznanie w oczach Joachima Loewa. W Arsenalu, jeśli zdrowi będą Koscielny i Vermaelen, może być tylko pierwszym zmiennikiem na środek obrony. I to raczej w meczach ze Stoke niż Manchesterem Utd.
W ten oto sposób przeszliśmy płynnie do ostatniego, niesamowicie zastanawiającego zakupu autorstwa Wengera. Ta niedoszła gwiazda Premier League to oczywiście Park „obowiązkowa służba wojskowa” Chu-Young. Doprawdy nie wiem co kierowało Bossem przy zakupie Koreańczyka. Ani to młode, ani utalentowane, ani skuteczne, ani nawet ładne. Może mieliśmy za krótką kadrę i przy rejestracji składu trzeba było szybko zorganizować skądś 23-go piłkarza? Nie potrafię pojąć swym prostym rozumkiem czemu pozbywać się ze składu młodszych i lepszych napastników, jak Vela czy Bendtner (tak, tak, okazuje się, że Bendtner może być od kogoś lepszy!), żeby w ich miejsce za 6,5mln euro kupić przeciętniaka, którego nie będzie się nawet wystawiać do składu. Park zagrał w 6 meczach w sezonie, strzelając jednego gola w Pucharze Ligi. Łatwo policzyć, że jego jeden występ, oczywiście nie w pełnym wymiarze czasowym, kosztował Klub ponad milion euro. W tym samym czasie, za słaby na Arsenal, Carlos Vela strzelił w Primera Division 12 bramek. Co najzabawniejsze, Park i tak ma lepszą średnią goli w stosunku do minut niż Chamakh.
W tym sezonie Wenger zaczął lepiej. Kupił już Lukasa Podolskiego. Nie z Ligue 1, więc jest szansa na dwucyfrową liczbę bramek w wykonaniu Niemca/Polaka. Oby nasz menedżer nie spuszczał z tonu i nie kazał kibicom czekać na ruchy transferowe do późnych godzin wieczornych 31 sierpnia 2012. Bo co do tego, że kadra Arsenalu wymaga więcej wzmocnień, zgadzamy się chyba wszyscy. Niech ten sezon będzie przełomowy. Nie chcę więcej Parków, Jenkinsonów i Mertesackerów. Chcę za rok pisać w samych superlatywach o wspaniałym sezonie M’Vili, Vertonghena, Dempseya czy Hoiletta. I za to trzymajmy kciuki.
źrodło:
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
a czemu do napadu nie wezmiemy Thierrego?
byl by to pewniak w 100% ale wielki tit nie wróci;/
Hiszpania - Korea Południowa
30.05.2012 20:00
google nie boli
Arsenallord@
Wiem tylko sobie tak myślę:P
W Barcelonie zajęta(Aktorzyna Sergio), W City też(Mały Sergio), W Realu też (Atlintop) więc zostaje Juve :}
peciakk---> U mnie w klubie A klasowym też 16 jest wolna :)
siemanko panowie, czy to nie dzisiaj gra Holandia;>? Jesli ktos wie to odp:)
a i do tego jeszcze Kościelny :P
Sciągając Martina, M vila i Girouda, byśmy znowu robili kolonie francuską :D
Sagna, Coq, Martin, Mvila, Giroud :P
może czas o tym pomyśleć, bo to wcale zły pomysł by nie był ;] Napewno by to reprezentacji sporo dało :]
Ja swojego psiaka nazwałem PIXEL...
Jeśli ktoś nie śledzi rywalizacji Radwańskiej z Williams to Aga strasznie bije amerykanke 6-2 4-1 wczoraj pierwsza z sióstr dzisiaj druga ta mocniejsza. Razem będzie im raźniej oglądać French Open w tv
peciakk
może na ramseya trzymają ;>
Troszkę potrolluje ale akurat 16 jest wolna w Juventusie...
nie wiem, czy już ktoś pisał, ale ROBIN ma na Euro numer - 16 ;o
gwoli scislosci to nie ma ani RvP ani jego agenta w Londynie, no ale podobniez mamy 21 wiek...
i ulubienca nazwac Samir i tak co dziennie w domu Samir, no ale masochisci podobniez czerpia z "samobiczowania " przyjemnosc...
Zupełnie nie rozumiem jak można się pastwić nad Carlem Jenkinsonem. Zupełnie. Wiadomo że jak przychodził miał być tylko zmienikiem Sagny na obronie i miał się uczyć stało się jak się stało że musiał grać. Dla mnie ten chłopak ma zdolności motoryczne dużo lepsze od Sagny nie wspominając o dośrodkowaniach. Możliwe że za dwa sezony autor tego tekstu będzie pisał peany jakiego to mamy świetnego młodego obrońcę w postaci Carla i będzie się roztaczał że dobrze było by go nie stracić do innego wielkiego klubu.
Zupełnie nie rozumiem jak można się pastwić nad Carlem Jenkinsonem. Zupełnie. Wiadomo że jak przychodził miał być tylko zmienikiem Sagny na obronie i miał się uczyć stało się jak się stało że musiał grać. Dla mnie ten chłopak ma zdolności motoryczne dużo lepsze od Sagny nie wspominając o dośrodkowaniach. Możliwe że za dwa sezony autor tego tekstu będzie pisał peany jakiego to mamy świetnego młodego obrońcę w postaci Carla i będzie się roztaczał że dobrze było by go nie stracić do innego wielkiego klubu.
No prawie :D
To byłby najszczęśliwszy dzień w moim życiu ;)
'Our sources suggest that Robin van Persie has agreed a new contract and will remain with Arsenal. More to follow soon...'
'
ja psa nazwałem Neo :)
rafal
A tam huczy ;) Jakieś źródło podało tą informację powołując się na jakieś "ich źródła".
moze i podpisal bo tak szczerze to w mediach ladna cisza ze w ogole go ktos chce tak naprawde , ani Manchini w wywiadzie nic nie gada ani nic , no i dobrze z reszta.
jeśli RVP podpisał nowy kontrakt to może i jest wreszcie jakiś mega transfer może (Yann M'Vila)
Ja bym psa nazwał Terry albo John bo jemu też się chce jak psu :P
Imię dla psa jak dla mnie: Toadi. Vader, Koksik, Shredder, Szogun,Smegol, Ozon, Kokosz,Jambi
Ta po takich transferach Ch i Mu i pewnie zaraz Mc zrobi mega transfer
to żebyśmy sie włączyli o walkę o puchary to trzeba nam jakiś 3 piłkarzy z tej listy(1 transfer jest realny jak 2 przyjdzie to będzie już cud)
Napastnicy (od najbardziej moim zdaniem potrzebnego wskaźnik jakość/cena )
-Olivier Giroud/Robert Lewandowski/Klaas-Jan Huntelaar/Fernando Llorente/Bas Dost/Roberto Soldado/ Pomocnicy (od najbardziej moim zdaniem potrzebnego wskaźnik jakość/cena )
-Yann M'Vila/Mario Götze/Marvin Martin/Younès Belhanda/Clint Dempsey?/Hulk/Dries Mertens/Antoine Griezmann/Youssef Msakni/
co do artykulu
to ja np zawiodlem sie mega na Gervinho i uznalbym go za najwieksza porazke tego sezonu nie to ze zly transfer tylko ze najbardziej zawiodl w tym sezonie bo wiadomo parka wciaga nosem itp. Poprostu spodziewalem sie wiecej po tym grajku i tyle. Najlepszy krotkoterminowy transfer bez 2 zdan King Henry , kluczowe gole , wzmocnienie zespolu mentalnie fajna sprawa. No i pochwale troche Benayouna bo szczerze mniej sie po nim spodziewalem niz pokazal.
Alex przyszlosciowy gracz ale ja jeszcze bez podniety go traktuje ze gwiazda itp jeszcze taki szaraczek ligi jak dla mnie.
Santos fajnie gra w ofensywnie lubie takich grajkow .
Per- czuje niepewnosc gdy gra tak szczerze
Park- chlopie szykuj sie do woja , Wenger cie nie widzi w tym zespole juz raczej...
Arteta- dobry rzemieslnik , troche za duzo podan do tylu moze , ale ogolnie na plus.
grand
Jak kupią teraz Hulka to dopiero zaczną mordować w lidze
marcel998
transfery za grubą kasę to nie jest 100% gwarancją sukcesów , po transferze Torresa i Luiza ja myślałem że oni będą wszystkich po kolei "mordować" w lidze a tu proszę , nic nowego do gry The Blues nie wnieśli przez pół sezonu 2010/2011
Koscielny and M'Vila will start against Serbia tomorrow, for the second friendly of French Team
I odnośnie tych wzmocnień naszych kluczowych rywali to myślę, że Chelsea jest w stanie powalczyć o dużo w nadchodzącym sezonie... No zależy też kto tam ich będzie "prowadził" bo Di Matteo chyba schodzi ze sceny :) Martwię się trochę o Arsenal bo jakoś nie widzę tych mega wzmocnień... no chyba, że połowa składu zanotuje szczyt formy nie będzie kontuzji. Wtedy żadna drużyna nam nie straszna ;)
Dawid04111
wiesz nie chcę abyś skaził psa na całe życie Samirem :) wychowasz go a on potem spierdzieli do bogatych właścicieli z New Yersey :D a tak na poważnie Samir czy Terry , jakoś jak się na głos wymawia to pasuje na imię dla psa , (żeby nie było do Terrego nic nie mam , szanuje go)
"nie chcemy wiecej parkow jenkinsonow i merte" hmm z parkiem sie zgodze chociaz jego sytuacja to raczej wina wengera, natomiast jenkol to bardzo pryszlosciowy zawodnik juz bylo widac ze ma dobre wrutki, a taki wierzowiec merte to podstawa kazdego dobrego zespolu przeciwko innym wierzowcom dobrych zespolow, mysle ze w nastepnym sezonie obaj udowodniom autorowi tekstu ze nie byli bledami :P
Titi to ma 10!!!! i bede tego bronil jak niepodleglosci!!!
grand .. Przed chwilą brat mi zasugerował : "Fabs". Odpowiedziałem : Tak, może zaraz Samir ?? A tu patrzę, a taka propozycja jest na k.com :)
Dawid04111
imię dla psa :) moje propozycje :
Max, Bruno, Ares
:D dobre
Ja mogę spróbować :P
- Aha i Titi. Jak najbardziej mocne 5.
Bardzo ciekawy artykuł. I jeszcze te smaczki, małe złośliwości:
- przesypiane przez starego niedźwiedzia, zwanego, w okolicach Ashubrton Grove, Bossem.
- trzecia droga, czyli w tył, ale tego bym się nie spodziewał. No chyba, że relacja Chamakh – fotele Citroena się pogłębi.
- Chamakh w Arsenalu robi wrażenie już tylko fryzurą. Mam propozycję: niech zabiera fryzjera i wraca do Bordeaux. Wolę łysego jak zapałka Titiego.
Wracając do meritum. Myślę, że transfery ( podsumowując ogólnie ) były raczej na plus. Dla mnie ( skala 1-6 ):
- Arteta - 5.
- AOC - 4+ ( z racji wahań formy, mecze rewelacyjne przeplatał bezbarwnymi )
- Yosi - 4. Szczególnie za końcówkę. Profesjonalista.
- Santos - 3+. Więcej się po nim spodziewałem. Świetny w ataku, spóźniony w obronie.
- Gervinho - 3. Zawiódł, szczególnie po mega wejściu w pre sezonie. Jeździec bez głowy. Świetny drybling i ... tyle.
- Per - 3. Trochę zawiódł. Nie gwarantował stabilizacji w obronie. Główki tragiczne.
- Jenkinson. Do połowy sezonu mocna 1. Potem już znacznie lepiej, nabrał pewności. Ogólnie 2+/3.
- Park - nie sklasyfikowany. Nie potrafią ocenić tych kilkudziesięciu minut. Nie wiem ile grał, ale 300 min. nie było. Rozumiem, że przychodził jako któryś tan rezerwowy napastnik, ale on po prostu nie dostał szansy. W meczach w których grał więcej niż kilka minut, wg mnie grał całkiem nieźle.
Myślę, że kluczem jednak było to, że zawiedli "starzy" zawodnicy. Ramsey, DJ, Walcott, Chamakh, i chyba troszkę Verma. Poza tym nie grali Diaby i Jack.
RvPersie@
youtube.com/watch?v=tt3dgVmhghE
Pocieszam się tym i pociesz się tym i Ty ;)
Dawid04111
nazwij go Samir :D idealne imię dla psa albo Terry :D
Liverpool pierwsze wzmocnienie w tym sezonie: Brendan Rodgers.
nasze transfery tego lata byłyby genialne gdyby nie odejście kluczowych graczy , tak były one uzupełnieniem składu . Gdyby w naszym kochanym klubie zostali Samir , Fabs , Eboue i mielibyśmy takie transfery jakie były tego lata jestem przekonany że dziś byśmy się cieszyli z przełamania posuchy pucharowej . Plusem tego okienka było odejście Clichego , Santos i Gibbs genialnie obsadzili LO
Peciakk@
Ranisz me serce..;c
podobno sol został zaproszony do Polski . wiecie coś więcej na ten temat?
@Dawid i co ? Potem ktoś się ciebie spyta, czemu Twój pies tak się wabi a ty powiesz:"a nie wiem, jacyś ludzie na necie tak mu wymyślili" :P
RvPersie@
Chciałbym ale niestety brak kasy a nawet gdyby była kasa do za daleko ;/
peciakk.. właśnie przeglądałem wasze nicki i o tym pomyślałem. :)) Ale to nie przejdzie.
Pinguite -- wiem o co ci chodzi:)
Panowie zaraz gra Radwańska :)
Spokojnie z tym mistrzem PL dla chelsea chlopaki nawet zakladajac ze witamy w PL na 99 procent Hulka i Hazarda w niebieskich barwach to jednak nie zapominajmy ze teraz byli na 6 miejscu sa to wzmocnienia ale czy na mistrza to bym poczekal. Na pewno beda blizej czolowki bo Manchestery odjechaly w tym sezonie jak porsche , dla ligi nawet super dla Arsenalu niekoniecznie....
Wronka23@
Tak tylko że to on jest sławny i ma kasę i szacunek w Anglii a o naszym istnieniu nie ma pojęcia ;]
peciakk@
Wybierasz się na AraabMUZIKa do Sopotu?c;