Trofeum zdobyte, lecz niesmak pozostał: Arsenal 1-2 Sevilla

@lucasnoline: Mnie znowu zachwycił od pierwszego momentu jak pokazano go na minutę już jako strasznego chłopaka i teraz oglądam w sumie dla niego, i dla jego historii.Bjorna nigdy za bardzo nie lubiłem

@mistiqueAFC:

Ja szczerze mówiąc mam trochę nowy sezon w głębokim poważaniu. Ivar mnie strasznie zniechęcił, kompletnie nie podoba mi się ta postać. Są takie kreacje, które sami tworzą film/serial. Wydaje mi się, że Ragnar był jedną z nich i nie da się go zastąpić.

@lucasnoline: Co ci się w Stranget Things nie podobało?Z ciekawości pytam bo ja w jeden dzień zaliczyłem ten serial i byłem zachwycony od początku do końca.Niedługo drugi sezon!

U mnie jest taki problem, że ja jestem strasznie podatny na opinie innych ludzi odnośnie serialów i filmów. Myślę, że przez to nie obejrzałem dużo fajnych produkcji, ale z drugiej strony zaoszczędziłem też sporo czasu w życiu - no bo musiałbym pewnie przejść przez tonę syfu zanim trafiłbym na coś co niekoniecznie innym się podoba, a mnie i owszem.

Przez niesamowity hype na Stranger Things, nakręciłem się niemiłosiernie na ten serial i jak go oglądałem, to po prostu się zawiodłem, a jestem wielkim fanem twórczości Stephena Kinga, z którego czerpano garściami przy produkcji.

@lucasnoline:

ale ja się pytam o ryby pod względem wegetarianizmu :)

sam nawpierdzielałem się pangi swego czasu i jakoś nic mi nie było/jest, chociaż psychika trochę spaczona ^^

@lucasnoline: No Ragnar świetna postać.Nie wiem czy kiedykolwiek w jakimkolwiek innym serialu będę taki smutny patrząc na smierć bohatera.Aż mi się płakać chciało jak grubas go ciął po twarzy.Odcinek legenda.

Nowego sezonu się doczekać nie mogę.Ivar zrobi roz******* w Irlandii :D

@PhilCou: Jessie i Walt to są pizdy przy Mike'u i Gustavo.Dwie najlepiej napisane i zagrane postaci w BB IMO

@TlicTlac:

Jedz ryby, ale nie hodowlane i najlepiej te, które naturalnie są małe w związku z ich krótką żywotnością. Dzięki temu nie nachapały się za dużo metali ciężkich.

@PhilCou: A dobrze, dobrze. BB 3 razy? To mój ulubiony serial, ale ciężko mi sobie wyobrazić, że oglądam go drugi raz. Chyba, że z kimś, kto nie widział, to byłby dobry pomysł Przekonałem żonę do Narcos i się wciągnęła, może nadrobi też zaległości z Breaking Bad?
Jak tak podoba Ci się Robot, to mogę polecić The Killing. Klimat to jego najmocniejsza strona, bardzo dobra produkcja.

Mecze przedsezonowe? Z niecierpliwością czekałem na pierwszy mecz Arsenalu w Sydney, ale to chyba tylko ze względu na Lacazette. Ciężko mi było przebrnąć przez pozostałe spotkania, więc oglądanie poczynań innych drużyn już całkiem odpada.

@lucasnoline: Ja w HoC jestem zakochany.Trzeci i czwarty sezon gorsze ale ten nowy według mnie wrócił na odpowiedni poziom.Serial mojego życia.
Fenomenu Sopranos nie rozumiem.Kwestia gustu pewnie

@mistiqueAFC:

Zdecydowanie Ragnar to jest gość. Od momentu obejrzenia Californication z Hankiem Moodym, nie sądziłem, że polubię kiedykolwiek tak bardzo główną postać.

Pojęcie "choroba" kojarzy mi się z procesem prowadzącym do wyniszczenia organizmu, w skrajnym przypadku do śmierci;

już bardziej wegetarianizm czy weganizm jest chorobą niż "monoseksualizm";

stąd moje pytanie :)

uważacie, że weganizm/wegetarianizm to choroba?

i jak to jest w końcu? - można jeść te ryby czy nie i dlaczego tak?

Obok The Wire zestawiłbym The Sopranos. Te seriale, to były inne światy. Oba mają nie mało sezonów, a historia na końcu składa się w całość. Nie czuć, że coś jest robione na siłe.

HoC pierwszy i drugi sezon był świetny, teraz równia pochyła.

Mike i Gus to jest czołówka jeśli o postaci z seriali chodzi.Ragnara i Ivara z Wikingów lubię tak samo jak tą dwójkę ale król jest tylko jeden i jest nim Frank Underwood!

@PhilCou: Pierwsza połowa pierwszego sezonu straszny żółw, później jest już lepiej bo Mike sie pojawia.Trzeci sezon to już jest ogień za sprawą Gustavo i całej historii kartelu opowiadanej od początku

Toć 85% seriali i filmów macie na fili.tv

@Dewry:

To co teraz napiszę będzie bardzo kontrowersyjną opinią, ale nie ma w niej nienawiści, więc lecim.

Osobiście uważam, że jest to choroba. Dewiacja seksualna, tak jak pedofilia i tym podobne, z tą różnicą, że homoseksualizm odbywa się za zgodą obojga i nie wyrządza nikomu krzywdy - wobec czego jest w obecnych czasach co raz bardziej społecznie akceptowalny. Warto to zaznaczyć, ponieważ ludzie często myślą, że jak ktoś porównuje takie skrajne przypadki odchyleń od normy z homoseksualizmem, to od razu musi stawiać znak równości, a ja w żadnym wypadku tego nie robię.

Nie uważam również, że należy taką chorobę leczyć. Zresztą nie da się tego zrobić. Pozostaje ona na całe życie. Nie mam problemu do takich osób, niesmaku, czy uprzedzeń, ale sądzę, że nie powinni oni myśleć, że nie jest to zaburzeniem. Można być szczęśliwym z taką chorobą - szczególnie w obecnych czasach - co jest niewyobrażalną ulgą dla takich ludzi.

@lucasnoline: Nie powiedziałbym, że to choroba, ale zauważyłem jedną zależność. Znam osobiście kilku gejów i każdy z nich został wychowany przez samotną matkę albo miał słaby lub zerowy kontakt z ojcem. Nie mówię, że tak jest w przypadku każdego, po prostu taka jest historia tych gejów, których poznałem.

Ja najszybciej to połykalem House of Cards i BB właśnie.Na nowy sezon Better Call Saul czekam z niecierpliwością :D

@PhilCou: Płatne ale inaczej nie obejrzysz.Ja wykupiłem na jakiś czas tylko po to.Netflix dużo lepszy

@PhilCou:

Ja to z pebx.pl ogarniałem. Obejrzałem naprawdę dużo seriali w życiu, ale The Wire najszybciej i żałowalem bardzo długo tego, że już nie zobaczę kolejnego odcinka.

Alexis wrócił wczoraj do Londynu, zaliczył sesję treningową z drużyną, a o 22 wrzuca na instagrama filmiki z sesji na siłce :D To jest dopiero Mr Robot

@lucasnoline: Zawsze twierdziłem, że nie, ale IMO wychowywanie dzieci w takich parach z miejsca wykracza poza granicę rozsądku.

@PhilCou: Tylko HBO GO

@PhilCou:

Ostatni serial, który wywarł na mnie ogromne wrażenie to był The Wire.

@lucasnoline: Mam kumpla homo i odpowiem: NIE

Zapytałbym się was, czy uważacie, że homoseksualizm to choroba, ale boje się, że rozpętałbym dziś kolejną burzę.

@lucasnoline:

Nie wiem dlaczego, ale dziwnie przeczuwałem, że to pytanie zostanie zadane xd
Nie byłem w związku nigdy, z żadną z 56 płci.

chwile mnie tu nie było a temat dalej pozostał. Ah te baby

@Argudo:

A chłopaka ?

Ja Mr.Robot odpuściłem po paru odcinkach.Może kiedyś dam temu czemuś jeszcze jedną szansę.Średniak jakich wiele

@PhilCou:

Kurde przymierzam się do tego, ale jakoś jeszcze nie zacząlem.

Jeśli jednak jest aż tak dobry, to chyba skuszę się w końcu na niego, zaraz po tym jak skończe z The 100.

A ja nigdy dziewczyny nie miałem.

zadowolona bo gdy coś się kończy coś nowego się zaczyna :) choć oparcie w absolucie takim jak wieczny Wenger też potrafi być budujące

@ares765:

Albo Ty zdradzasz, pijesz, ćpasz, a ona jedyne o co Ciebie pyta, to czy wyszedleś z tym cholernym psem.

Pojawi się inna Arielka