Trzeźwym okiem: Czy Walcott zasługuje na nową umowę?
16.07.2012, 19:28, Sebastian Czarnecki 2912 komentarzy
Ostatnio w internecie coraz łatwiej jest dostrzec dyskusje na temat przyszłości Theo Walcotta w Arsenalu. W komentarzach w serwisie Kanonierzy.com, na Facebooku, na Twitterze – dosłownie wszędzie czytam o wygasającym kontrakcie młodego Anglika oraz o jego sytuacji w klubie. Zdania internautów są podzielone: jedni domagają się, żeby niezwłocznie zaoferowano skrzydłowemu nowy kontrakt, jednocześnie mają nadzieję, że ten go przedłuży, a inni twierdzą, że nadszedł już czas pożegnania z piłkarzem, który prochu już przecież nie wymyśli. Jakie jest moje stanowisko w zaistniałej sytuacji? Na pewno sceptyczne. Do tej pory starałem się unikać komentarzy na ten temat, nie wychylałem głowy ponad szereg i podchodziłem do wszystkiego z rezerwą. Teraz jednak, kiedy głosów jest coraz więcej, postanowiłem jasno przedstawić wszystkie za i przeciw oraz jasno się do tego ustosunkować. Na wstępie jednak zaznaczę, że po części należę do obu grup: jestem zarówno zwolennikiem, jak i przeciwnikiem Theo Walcotta. Z jednej strony chciałbym się z nim pożegnać, ale z drugiej ciężko byłoby mi pogodzić się z faktem, że jeden z niewielu Brytyjczyków w Arsenalu niebawem opuści zespół.
Zdania są podzielone między innymi dlatego, że Anglik jest bardzo specyficznym zawodnikiem, który niczym nie wyróżnia się na tle innych graczy występujących na jego pozycji. W zasadzie jedynym jego atrybutem, który sprawia, że jest pożądany przez inne europejskie kluby, jest jego znakomita szybkość. Na pewno większość osób czytających ten tekst zgodzi się, że wychowanek Southampton jest w tym momencie najszybszym zawodnikiem Premier League, a nawet jeśli nie, to znajduje się w ścisłej czołówce. Szybkość jednak nie jest jednak głównym atrybutem, który jest brany pod uwagę przy ocenianiu klasy piłkarskiej prezentowanej przez zawodnika, bo gdyby tak było, to już najbogatsze kluby starałyby się pozyskać Usaina Bolta – aktualnie najszybszego człowieka na świecie. Oczywiście z szybkości można zrobić wiele użytecznego, bo wielu zawodników wykorzystuje ją do umiejętnego zachowywania się na boisku. Tacy Cristiano Ronaldo czy Leo Messi na przykład znakomicie wykorzystują swój atut do dryblingów, mijaniu kolejnych rywali i wypracowywaniu sytuacji sobie, czy to kolegom z zespołu. Walcott jednak nie do końca potrafi zrobić użytek z tego, co potrafi najlepiej. Nie od dziś wiadomo, że Theo nie należy do wybitnych dryblerów. Ba, jego jedynym „zwodem” jest wypuszczenie futbolówki przed siebie, a następnie minięcie przeciwnika na obieg, co jest coraz częściej czytane przez bocznych obrońców biegających w angielskiej Premiership.
Na pewno większość osób z oburzeniem patrzy teraz na powyższe zdanie i wypowiada teraz coś, co brzmi mniej więcej: „Hola, przecież Walcott w minionym sezonie był naszą kluczową postacią, strzelił kilka ważnych bramek i zanotował wiele asyst!” – zgoda. Nie zapominajmy jednak, że Theo grał strasznie nierówno. Pamiętacie mecz z Tottenhamem na Emirates, w którym wspomniany zawodnik zdobył dwa gole i pogrążył naszych odwiecznych rywali? To było niesamowite, prawda? Dwukrotnie znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie i dwa razy ośmieszył obronę Kogutów, następnie pokonując doświadczonego Brada Friedela. Wszystko fajnie, pięknie. Czy ktoś jednak pamięta, ilu z was krytykowało Walcotta przed owym pojedynkiem i domagało się odsunięcia Anglika na ławkę rezerwowych? Nie każdy już pamięta, że przed derbami z Tottenhamem nasz sprinter zaliczył około pięciu-sześciu spotkań bardzo słabych, w których nie pokazał nic, prócz bezsilności i nieumiejętności wypracowywania sytuacji i strzelania bramek. To jednak nie jest nic dziwnego, bo jeżeli spojrzymy racjonalnie na liczbę asyst Theo, to ile z nich miało miejsce po górnym dośrodkowaniu – przykładowo – z linii końcowej boiska? Wysokie centry Walcotta to jego pięta achillesowa, najsłabsza strona – Anglik po prostu nie umie tego robić i w ogóle nie zanosi się na to, żeby kiedykolwiek w przyszłości miał zamiar poznać tę tajemną sztukę „celnego dośrodkowywania w pole karne”. No, chyba że mówimy o podaniach po ziemi, to akurat czasami mu wychodzi.
Kolejnym punktem, nad którym warto się zastanowić, jest stosunek liczby strzałów oddanych przez Walcotta do ilości zdobytych goli. W minionej kampanii Anglik zdobył jedenaście bramek w czterdziestu sześciu występach, co nie jest wcale wybitnym rezultatem jeżeli spojrzymy na to, że jest on wysoko ustawionym skrzydłowym, który w każdym meczu po kilka-kilkanaście razy zbiega do środka boiska, gdzie stwarza jakieś zagrożenie pod bramką przeciwnika. „Skrajny snajper” – równie dobrze tak możemy go nazwać, bo w polu bramkowym przeciwnika przebywał równie często, co jedyny klasyczny napastnik w taktyce Wengera – Robin van Persie – a na pewno znacznie częściej niż jego vis-à-vis po przeciwległej flance – Gervinho. Wenger ustawiając w ten sposób Walcotta chciał mu pokazać, że wziął pod uwagę jego prośbę, którą wypowiadał przed sezonem. „Chciałbym grać jako wysunięty napastnik” – mówił wtedy Anglik. Menedżer Arsenalu tej prośby oczywiście nie mógł spełnić, gdyż nie chciał dla jednego zawodnika psuć systemu, który poprawiał i udoskonalał już od kilku lat. Mógł jednak zdecydować się na taki ruch, w którym jeden ze skrzydłowych w sytuacjach zaczepnych mógł grywać czasami jako snajper, co właśnie procentowało bramkami z jego strony. Jeżeli jednak spojrzymy na to z racjonalnego punktu widzenia to łatwo zauważymy, że... on przecież zmarnował od cholery sytuacji bramkowych i gdyby tylko chciał to mógłby spokojnie strzelić i 20 bramek w sezonie! Tak, to nie są wcale słowa na wyrost. Przypomnijcie sobie wszystkie mecze, wszystkie sytuacje, po których domagaliście się zdjęcia Theo z boiska, bo zmarnował kolejną z rzędu stuprocentową okazję strzelecką.
Żeby udowodnić wam jednak, że nie jestem tylko zwykłym gościem, który najzwyczajniej w świecie pieprzy o głupotach i potrafi jedynie krytykować, przedstawię również osobę Theo z dobrej strony. Bo to nie jest tak, że jestem hejterem, że nie lubię tego zawodnika i postanowiłem wylać jedynie brudy. Nie, Theo mimo wszystkich swoich wad potrafi z miejsca rozruszać zespół i jedną akcją sprawić, że wszystkim nagle gra się lepiej. Walcott z łatwością potrafi przedostać się w pole karne przeciwnika i nawet jeżeli tam coś spartoli to jednak samym takim zagraniem potrafi natchnąć resztę drużyny do dalszego atakowania. Spójrzmy chociaż na niedawny mecz reprezentacji Anglii ze Szwedami na mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie, które dwa tygodnie temu dobiegły końca. Synowie Albionu przegrywali i Hodgson widział, że musi coś zmienić – wprowadzić na boisko dublera, który z miejsca będzie potrafił odmienić grę zespołu. Walcott wszedł na boisko przy stanie 2-1 dla Szwecji i od razu doprowadził do wyrównania, a kilka chwil później kapitalną asystą obsłużył Welbecka, który zdobył zwycięskiego gola dla Anglii. Taką właśnie rolę Anglik mógłby mieć w Arsenalu: rolę jokera, który wejdzie na boisko wtedy, kiedy drużynie najzwyczajniej w świecie nie idzie i swoimi szybkimi rajdami ożywić grę zespołu. Zwłaszcza w końcówkach, kiedy to większość zawodników oddycha już rękawami i nie każdy ma już siły, by gonić za tak świetnym sprinterem. No, ale nie za takie pieniądze...
Właśnie, to jest kolejny punkt, który należy wziąć pod uwagę przy ocenie Theo. Walcott zapowiedział, że może przedłużyć kontrakt, ale oczekuje znacznej podwyżki. Szacuje się, że jego nowa pensja miałaby wynosić około 100-110 tysięcy funtów tygodniowo! Tym samym Anglik stałby się jednym z najlepiej zarabiających zawodników w klubie, a na pewno nie należy ani do najlepszych, ani do najważniejszych zawodników Arsenalu, bo są o wiele ważniejsi zawodnicy w tej drużynie niż Walcott, chociażby Robin van Persie – który notabene zapowiedział już odejście – Mikel Arteta, Alex Song, Laurent Koscielny, Thomas Vermaelen, Jack Wilshere czy Bacary Sagna. Tak duża tygodniówka oznaczałaby jednocześnie to, jakoby Wenger miał przekazać do wiadomości, że to Anglik będzie postacią, na której budowany będzie zespół po odejściu van Persiego, a to niekoniecznie byłoby mądre rozwiązanie.
Zastanówmy się teraz, czy nie lepiej byłoby postawić w pierwszym składzie na młodziutkiego Oxlade-Chamberlaina, który potrzebuje regularnej gry? Chambo jest przecież o wiele bardziej wszechstronnym piłkarzem, który również jest szybki, ale potrafi posłać celną prostopadłą piłkę, udanie przedryblować, rozrzucić tempo gry na drugą stronę czy też huknąć z dystansu. Już teraz młodziutki piłkarz jest niewiele gorszy od Walcotta – na pewno jednak mniej doświadczonym i mniej ogranym – ale za 2-3 lata może być czołową postacią nie tylko The Gunners, ale i całej Premier League! Jeżeli Theo miałby być zawodnikiem do rozruszania gry i na zmęczonego rywala, to równie dobrze takim kimś mógłby być Ryo Miyaichi, który potwierdził swoją klasę w Boltonie, a przecież również potrzebuje regularnej gry. Arsenal posiada również w swoich szeregach takich ludzi jak Podolski, Gervinho czy nawet Andre Santos, który również z powodzeniem może grać na flance.
Jakie jest więc moje ostateczne stanowisko w tej sprawie? Jak już pisałem: dwojakie. Gdyby podwyżka Theo miała wynieść około 10 tysięcy funtów różnicy, to mógłby zostać w drużynie, bo zawsze warto jest mieć takiego nieobliczalnego piłkarza w zespole, nawet niekoniecznie trzeba trzymać go wtedy w wyjściowej jedenastce w każdym kolejnym spotkaniu. Gdyby jednak okazało się, że Walcott faktycznie oczekuje tygodniówki na poziomie stu tysięcy funtów, to nie widzę sensu trzymania go w zespole, bo za o wiele niższą pensję zgodziliby się grać zupełnie inni, a na pewno nie dużo gorsi, zawodnicy. Czy Walcott powinien więc zostać w Arsenalu? I tak, i nie. Obojętnie co się stanie, trzeba każdą jedną opcję wziąć pod uwagę, a trzeba zauważyć, że koniec jednego daje początek drugiemu, więc odejście Theo równie dobrze mogłoby otworzyć ogromną drogę do kariery Chamberlainowi lub Miyaichiemu.
PS Jeżeli podobał wam się mój autorski tekst, zapraszam na mojego bloga po więcej tego typu przemyśleń.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Kwiatinho - Dokładnie, Walcott nadaje się na jokera. Chciałbym taki atak Podolski-van Persie-Chamberlain.
MM, podobno prawda ;)
Czy to prawda, że Wilshere zwolnił agenta? Chodzi o to, że on nigdy nie chce zmienić klubu, więc po co mu agent ;)
livemecz.pl/skrot_meczu/862931-seattle_sounders_fc-chelsea3/
Mecz Chelsea. Hazard i Marin faktycznie szaleją... zajebiste gole to prawda.
Jarts
Walcott to jest lekkoatleta który ma technikę równą dzieciakom z podwórka.. Wykończenie skcji przeciętne wrzutki gorsze od moich...Nadaje się na grę z kontry tylko że my mało gramy z kontry a często walczymy z autobusem i wtedy dupa z Theo. Moses wkręca przeciwników przeciwników z łatwością jak na treningu i mimo iż jest wolniejszy od Theo to potrafi się zastawić czy przepchnąć czego nie potrafi Walcott... Ibrahim może grać na obu skrzydłach ale może być podwieszony za napadziorem dobrze dzieląc piłki. Ma świetną technike i niezłe wykończenie. Bardzo liczyłem na Theo w tym sezonie i zawsze chciałem żeby grał w podstawowym składzie ale w 70 % meczów sie zawiodłem. Najlepsza akcja to ta z Chelsea na SB bardzo szczęśliwa bo go odpuścili bo się podknął o własne nogi.
omg jeszcze Milan LOL
AC Milan ready to enter the race to sign Arsenal’s Robin van Persie. (Corriere dello Sport)
kwiatinho o ile z mata dobrze mu odpisales , to o torresa zachowujesz sie troche jak fanboy , 12 bramek przez 1,5 sezonu ? wraca do formy gdzie? ze walnal 2 bramki irlandii i w 10 grajacym wlochom , jak strzeli w nastepnym sezonie 15 to bedzie cud bozy...
Torres i Lukaku im starczy.
A Robin nie pojdzie do zadnego angielskiego klubu, albo po prostu chce w to jeszcze wierzyc ...
Rivaldo700@
Żebyś się nie zdziwił co do Torresa, może i marnuje dużo 100 procentowych sytuacji , ale popatrz jak łatwo je tworzy , jak on się na treningu nauczy to wykorzystywać to będzie bieda z przeciwnikiem chelsea
Ferguson łapy precz od Robina !!! Ty nie chciałeś mu zaufać ale jak Wenger go już wychował to nagle chętny się zrobiłeś ty gumożuju jeden
@kwiatinho- spokojnie my też rozmawiamy z M'Vilą, dempseyem, afellayem itp. itd.
cegla5055 no to biegnij do City tam kasę mają bo w Arsenalu jej nie znajdziesz .
WIDZE ZE NOWE NABYTKI W CHELSEA IJUZ SZALEJAHAZARD I MARIN
Bendtner >Chamakh - tylko Bendtner nie ma najmniejszej ochoty u nas zostac.
Vinio
Co ty się urodziłeś wczoraj???
Mata od razu nie zawojuje ligi?! On grał już cały sezon i był najlepszym piłkarzem ofensywnym w Premier League. Hazard też się pokaże. Nie mają napadu? Torres to klasa światowa i nie dużo mu brakuje żeby wrócić do życiowej formy. Romek stara się o Hulka i Azpilicueta do tego trwają rozmowy z Napoli odnośnie transferu Cavaniego blisko jest Oscar. Romek buduje potęgę bo podniósł puchar mistrzów. Myślę że jak tak dalej pójdzie to będą głównymi faworytami do wszystkich rozgrywek
realsociedad.com/Home/Index
Man Utd boss Sir Alex Ferguson boss tells his pals he's confident Van Persie will snub interest from City and Juventus and join United.
@Ars3n - Afellay ma obiecane, że jak poprosi, że chce odejść to odchodzi. Wtedy podobno mają być rozpatrzone oferty od 8 mln więc tak naprawdę grosze. To nie ten wiek ani rodzaj zawodnika żeby wpisywać klauzule. One obowiązują tylko przy chłopakach z drugiego zespołu.
@janek4
Dobra koszulka;)
Co do listy podanej przez kwiatinho:
Azpilicueta jest to piłkarz idealnie pasujący do naszej sytuacji, jak się nie mylę to może grać na obu bokach obrony, a co przy naszej ilości kontuzji byłoby zbawieniem. Do tego tylko 6 mln.
Moses jest nam nie potrzebny, jak dla mnie jest za słaby na Arsenal, mimo genialnej końcówki sezonu i niezłych statystyk.
Afellay to piłkarz którego bym widział w składzie, no i byłby to powód do zostania Robina.
Johnson jak za 7 mln to bym go chętnie widział w Arsenalu, tylko czy my się nim kiedykolwiek interesowaliśmy? Nie jest to wymysł kibiców? Jak nie to by się przydał, tylko jeśli nie wypaliłby transfer Afellaya.
Sahin jest nie do wyciągnięcia z Realu, Mou go nie puści, sam mówił że Nuri ma stanowić kiedyś o sile Realu.
M'Vila, co raz mniej wierzę w ten transfer...
Higuain / Belhanda Obaj nie do wyciągnięcia, obu widziałbym w podstawie, ale jest to skrajnie niemożliwe. Do tego Belhanda sam powiedział że zostaje w ekipie mistrza francji.
Sakho Dlaczego nie, jeśli odszedłby DJ, to jak najbardziej, pomaga fakt, że Silva poszedł do PSG, ale jeśli DJ zostanie transfer niepotrzebny.
Lloris przespany, a Moutinho... poza naszym zasięgiem przed EURO, teraz nawet w marzeniach ciężko go u nas widać.
A co do szrotu...
Chamakh Dałbym mu te ostatnie pół sezonu, może akurat, a przy skłonnościach Bossa do dawania kolejnych szans mam nadzieję że tak się właśnie stanie.
Bendtner, Arszavin, Squillacci, Denilson, Park Tym panom dziękuję i do widzenia, albo lepeiej nie...
Djourou Tego bym zostawił, w poprzednim sezonie (2010/2011) grał nieźle, ma szanse na powrót do formy, ma ode mnie duży plus za przywiązanie do klubu, na 3, 4 obrońcę jak znalazł.
macie linki z bramek chelsea ?
a co do mocnej chelsea wiadomo ta bedzie inna ale sezon temu , 5-3 na SB i 0-0 pod naporem Arsenalu na ES , dziekuje
kwiatinho - dokładnie:) wyrównana kadra to klucz do sukcesu. Będzie rywalizacja w drużynie i będą grAĆ TYLKO NAJLEPSI:)
a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/s480x480/526463_393463500713052_1707823067_n.jpg
vinio co do chelsea to dobrze bedzie jak zapatrzeni beda w torresa i nie sprowadza sobie napadziora , ukreca tym samym sobie bat na 6 miejscu w PL hehe
@Kwiatinho - jeszcze napisz ze Kuba Błaszczykowski też bije na głowę The Walcotta :-)
I Moses i Afellay są słabsi od Walcotta
Nie rozumiem ludzi którzy twierdzą że nie powinniśmy kupować gracza np Azpilicueta bo zahamuje rozwój Jenkinsona... Takie myślenie spowodowało że przez ostatnie 7 lat w gablocie przybyło tylko kurzu a nie trofeów... Dla takich piłkarzy jak Jenkinson nie powinno być miejsca w drużynie która chce wygrać mistrzostwo. Baines jest lepszy niż Gibbs i Santos razem wzięci do tego może rozegrać więcej spotkań niż obaj nasi piłkarze razem. M'Vila może walczyć z każdym pomocnikiem o wyjściowy skład w zależności od konfiguracji i ustawienia. Po co Belhanda? Bo Rosicky już się starzeje Arteta też najmłodszy nie jest Jack wielka niewiadoma Ramsey to jest klapa i oowinien iść na wypożyczenie grać żeby poszukać formy. Moses i Afellay biją na głowę Walcotta...
- Właśnie usłyszałem, że Van Persie podpisał dwuletni kontrakt z... Arsenalem!!? - napisał na swoim Twitterze były niemiecki tenisista.
Jakiś tenisista na twiterze.
Jak miałby przyjść wogóle Higuain to chyba tylko wymiana Za Robina by wchodziła w grę IMO , ale Arsenal na to nie pojdzie ani Real bo to ich wychowanek i Mou powiedział że zostanie
szymonst
Gdyby Robin byl pewny swego zostania,to sam by namowil swojego kumpla do transferu. On ma w kontrakcie chyba,ze jak chce odejsc,to ma droge wolna. Jedynie czego bym nie chcial to to ,ze barca zaraz zrobi jakis haczyk na Affelaya,ze jak wybije sie ponad wszystko,to go biora za poldarmo.
no wlasnie jestesmy w top4 a i tak zawodnicy odchodza od nas, tu nie chodzi o wydawanie 50mln za zawodnika, ale jakis poziom powinien byc transferow, udalo nam sie Poldiego tanio wziac i chwala za to Wengerowi
My mamy bardzo dobry, rowny sklad. Wystarczy tylko ten Afellay i Mvilla.
A w tym sezonie i Ramsey i Gervinho beda genialni - zobaczycie.
Hans_Zimmer---> Jak sie ma kase to mozna wszystko znalezc
cegla5055 & GKS_AFC - widze ze przebijacie sie w jeczeniu jak to Arsenal nie wydaje milionow. Co Wy nowi? My zawsze kupujemy sredniakow i zawsze jestesmy w top4.
Z Ibim to ja bym się spieszył bo podobno Sneijder zabrał się za namawianie włodarzy Interu na transfer Afellaya.
Chelsea nie ma lepszego składu dojdzie jeden zawodnik M'Vila, Sahin czy jeszcze inny plus Moses lub Afellay i wcale nie powiedziane, że Chelsea będzie lepsza moim zdaniem będą mieli gorszy skład. Mają już dość starą drużynę i jak na razie bez konkretnego napastnika. Obrona wydaje mi się, że jest u nas ciut lepsza. Pomoc mamy kilka braków ale jest Arteta Song Jack i Rosicky wystarczy jeden mocny transfer, Hazard i Mata nie zwojują od razu boisk pl zobaczycie, boki mam też mocno obsadzone. No i atak uważam, ze mamy lepszy oczywiście jak Robin zostanie. Wiec nie wiem czy jest sens marudzenia, że AFC mają słabą ekipę, era Arsenalu też się kiedyś zacznie na tą chwile to widzę, że kończy się Barcy. Mu też nie mają dobrej ekipy a dają rade i zdobywają trofea. Nie trzeba mieć drużyny najdroższej aby wszystko wygrywać. Taki Real wydawało by się, że LM jest ich w tym roku ale to jest piłka i wszystko jest możliwe, oczywiście taki Śląsk nie ma co marzyć bo to jest nie realne ale Arsenal... spokojnie
Osobiście nie widzę nikogo innego na zastępstwo dla Fabregasa, bez spadku poziomu, jak Sneijder. Ale wiadomo, to nie ta bajka.
cegla
ja też za Ramseyem nie przepadam i na razie nie jestem jego zwolennikiem.
Tak się tylko zastanawiam jak to może być
Kupic 1. Afellaya, 2. M'Ville - I okienko w pelni udane.
Albo mi się zdaje, albo Sahinowi bliżej do defensywnego pomocnika niż do Rosy...
rzadko *
Zlata i Yaya to mozemy w FIFIE kupic niestety, do naas nigdy nie przejdzie zawodnik takiego formatu. Przyponacie sobie zeby w Arsenalu byl jakis mega trasfer ktory wstrzasnalby Europa? Jak np City, PSG, Real czy Chelsea
nadzieja w Poldim, Songu, Giroudzie i Robinie (o ile zostanie) no i liczę także na Gervinho który myślę że gra coraz lepiej z meczu na mecz :) i że Theo pokaże się z dobrej strony jak na Euro(jak nie zostanie sprzedany)
Trzeba iść w atak bo to jedyne wyjście bez transferów więcej strzelić niż stracić , taktyka trochę przypominająca ta jaką prezentuje Real Madrid , oni głównie atakują ,żadko się bronią
cegla5055 najpierw takiego rozgrywającego trzeba znaleźć.
GKS
Oczywiście wszystkie podane kwoty przeze mnie to tak według mojej opinii i w funtach oczywiście... Z tego co pamiętam to PSG jakiś czas temu złożyła ofertę ok 20 mln funtów za Gonzalo i Real nie robił problemów tylko argentyńczyk odmówił takiego transferu... Nawet jeśli Robin zdecyduje sie odejść to lepiej teraz go zamienić np za Higuaina niż za rok ma odejść za darmo nie mając pewności że ten sezon będzie równie udane co ostatnie 18 miesięcy. Kiedyś mogliśmy zamienić Fabregasa za Zlatana i Yaya i nie skorzystaliśmy teraz Cesca nie mamy poszedł za grosze a pieniędzy nie zainwestowaliśmy we wzmocnienia. Gdybyśmy mieli Yaya i Zlatana to nie wiadomo jak potoczyłby się ten sezon
Arsenalfcfan ----> Sahin za Rosę? ;O Proszę Cię... Sahin nie jest doświadczony i nie jest ograny w BPL, a Rosa wchodzi w tryb "Mały Mozart".
*z pierwszej grupy, lol.
Higuain min. 30 mln a pewnie ok 35-40 by przeszedl dopiero.
Belhanda 20mln
Moutinho 25mln.
Wiadomo, ze mozna latwo za dosc tanio kupic dobrych zawodnikow.
Bo Baines to klasa swiatowa.
Mvila, Azpicqueta, Sakho, Sahin Johnson.
Jesli za takie kwoty zawodnicy by mogli odchodzic. To Wenger powinien juz ruszyc i kupic min. 5 zawodnikow z tej listy.
np. Azpi, Sakho, Mvila, Baines, Johnson, Sahin.
Azpi gralby za Sagne dopoki by sie ten nie wyleczyl.
Sakho na zmiane z Vermaelenem i Koscielnym.
Baines 1 sklad za Santosa i Gibbsa.
Mvila na zmiane z Wilsherem/ Arteta i Songiem(plus to ze walczylby z nim o 1 sklad)
Johnson by powalczyl z Walcottem i wg. mnie moglby wygrac.
Sahin za Rosickiego :)
Transfery wysokim kosztem to nie sa, a jednak bylyby one bardzo dobre.
Hehe chelsea wygrala 4-2 sparing z amerykanskim klubem i juz niektorzy tu placza...
Jak na hazarda o ktorym tu slyszalem opowiastki a'la messi to 1 bramka i 0 asyst szalu nie robi liczylem na 4 w 1 polowie...
Wszystko dopiero zweryfikuje PL a nie sparingi , City mialo 2 sparingi i nie strzelili jeszcze nawet bramki....
To wedlug Ciebie lepiej czekac az laskawie Ramsey odbuduje forme albo wskoczy na wyzszy poziom niz kupic lepszego rozgrywajacego? Mozemy czekac i obudzic sie z reka... wiesz gdzie.
Czekac to mozna w Akademii Arsenalu a nie w pierwszym skladzie, a po pierwszym meczu beda komentarze : kur*a drewno itd.