Trzeźwym okiem: Czy Walcott zasługuje na nową umowę?
16.07.2012, 19:28, Sebastian Czarnecki 2912 komentarzy
Ostatnio w internecie coraz łatwiej jest dostrzec dyskusje na temat przyszłości Theo Walcotta w Arsenalu. W komentarzach w serwisie Kanonierzy.com, na Facebooku, na Twitterze – dosłownie wszędzie czytam o wygasającym kontrakcie młodego Anglika oraz o jego sytuacji w klubie. Zdania internautów są podzielone: jedni domagają się, żeby niezwłocznie zaoferowano skrzydłowemu nowy kontrakt, jednocześnie mają nadzieję, że ten go przedłuży, a inni twierdzą, że nadszedł już czas pożegnania z piłkarzem, który prochu już przecież nie wymyśli. Jakie jest moje stanowisko w zaistniałej sytuacji? Na pewno sceptyczne. Do tej pory starałem się unikać komentarzy na ten temat, nie wychylałem głowy ponad szereg i podchodziłem do wszystkiego z rezerwą. Teraz jednak, kiedy głosów jest coraz więcej, postanowiłem jasno przedstawić wszystkie za i przeciw oraz jasno się do tego ustosunkować. Na wstępie jednak zaznaczę, że po części należę do obu grup: jestem zarówno zwolennikiem, jak i przeciwnikiem Theo Walcotta. Z jednej strony chciałbym się z nim pożegnać, ale z drugiej ciężko byłoby mi pogodzić się z faktem, że jeden z niewielu Brytyjczyków w Arsenalu niebawem opuści zespół.
Zdania są podzielone między innymi dlatego, że Anglik jest bardzo specyficznym zawodnikiem, który niczym nie wyróżnia się na tle innych graczy występujących na jego pozycji. W zasadzie jedynym jego atrybutem, który sprawia, że jest pożądany przez inne europejskie kluby, jest jego znakomita szybkość. Na pewno większość osób czytających ten tekst zgodzi się, że wychowanek Southampton jest w tym momencie najszybszym zawodnikiem Premier League, a nawet jeśli nie, to znajduje się w ścisłej czołówce. Szybkość jednak nie jest jednak głównym atrybutem, który jest brany pod uwagę przy ocenianiu klasy piłkarskiej prezentowanej przez zawodnika, bo gdyby tak było, to już najbogatsze kluby starałyby się pozyskać Usaina Bolta – aktualnie najszybszego człowieka na świecie. Oczywiście z szybkości można zrobić wiele użytecznego, bo wielu zawodników wykorzystuje ją do umiejętnego zachowywania się na boisku. Tacy Cristiano Ronaldo czy Leo Messi na przykład znakomicie wykorzystują swój atut do dryblingów, mijaniu kolejnych rywali i wypracowywaniu sytuacji sobie, czy to kolegom z zespołu. Walcott jednak nie do końca potrafi zrobić użytek z tego, co potrafi najlepiej. Nie od dziś wiadomo, że Theo nie należy do wybitnych dryblerów. Ba, jego jedynym „zwodem” jest wypuszczenie futbolówki przed siebie, a następnie minięcie przeciwnika na obieg, co jest coraz częściej czytane przez bocznych obrońców biegających w angielskiej Premiership.
Na pewno większość osób z oburzeniem patrzy teraz na powyższe zdanie i wypowiada teraz coś, co brzmi mniej więcej: „Hola, przecież Walcott w minionym sezonie był naszą kluczową postacią, strzelił kilka ważnych bramek i zanotował wiele asyst!” – zgoda. Nie zapominajmy jednak, że Theo grał strasznie nierówno. Pamiętacie mecz z Tottenhamem na Emirates, w którym wspomniany zawodnik zdobył dwa gole i pogrążył naszych odwiecznych rywali? To było niesamowite, prawda? Dwukrotnie znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie i dwa razy ośmieszył obronę Kogutów, następnie pokonując doświadczonego Brada Friedela. Wszystko fajnie, pięknie. Czy ktoś jednak pamięta, ilu z was krytykowało Walcotta przed owym pojedynkiem i domagało się odsunięcia Anglika na ławkę rezerwowych? Nie każdy już pamięta, że przed derbami z Tottenhamem nasz sprinter zaliczył około pięciu-sześciu spotkań bardzo słabych, w których nie pokazał nic, prócz bezsilności i nieumiejętności wypracowywania sytuacji i strzelania bramek. To jednak nie jest nic dziwnego, bo jeżeli spojrzymy racjonalnie na liczbę asyst Theo, to ile z nich miało miejsce po górnym dośrodkowaniu – przykładowo – z linii końcowej boiska? Wysokie centry Walcotta to jego pięta achillesowa, najsłabsza strona – Anglik po prostu nie umie tego robić i w ogóle nie zanosi się na to, żeby kiedykolwiek w przyszłości miał zamiar poznać tę tajemną sztukę „celnego dośrodkowywania w pole karne”. No, chyba że mówimy o podaniach po ziemi, to akurat czasami mu wychodzi.
Kolejnym punktem, nad którym warto się zastanowić, jest stosunek liczby strzałów oddanych przez Walcotta do ilości zdobytych goli. W minionej kampanii Anglik zdobył jedenaście bramek w czterdziestu sześciu występach, co nie jest wcale wybitnym rezultatem jeżeli spojrzymy na to, że jest on wysoko ustawionym skrzydłowym, który w każdym meczu po kilka-kilkanaście razy zbiega do środka boiska, gdzie stwarza jakieś zagrożenie pod bramką przeciwnika. „Skrajny snajper” – równie dobrze tak możemy go nazwać, bo w polu bramkowym przeciwnika przebywał równie często, co jedyny klasyczny napastnik w taktyce Wengera – Robin van Persie – a na pewno znacznie częściej niż jego vis-à-vis po przeciwległej flance – Gervinho. Wenger ustawiając w ten sposób Walcotta chciał mu pokazać, że wziął pod uwagę jego prośbę, którą wypowiadał przed sezonem. „Chciałbym grać jako wysunięty napastnik” – mówił wtedy Anglik. Menedżer Arsenalu tej prośby oczywiście nie mógł spełnić, gdyż nie chciał dla jednego zawodnika psuć systemu, który poprawiał i udoskonalał już od kilku lat. Mógł jednak zdecydować się na taki ruch, w którym jeden ze skrzydłowych w sytuacjach zaczepnych mógł grywać czasami jako snajper, co właśnie procentowało bramkami z jego strony. Jeżeli jednak spojrzymy na to z racjonalnego punktu widzenia to łatwo zauważymy, że... on przecież zmarnował od cholery sytuacji bramkowych i gdyby tylko chciał to mógłby spokojnie strzelić i 20 bramek w sezonie! Tak, to nie są wcale słowa na wyrost. Przypomnijcie sobie wszystkie mecze, wszystkie sytuacje, po których domagaliście się zdjęcia Theo z boiska, bo zmarnował kolejną z rzędu stuprocentową okazję strzelecką.
Żeby udowodnić wam jednak, że nie jestem tylko zwykłym gościem, który najzwyczajniej w świecie pieprzy o głupotach i potrafi jedynie krytykować, przedstawię również osobę Theo z dobrej strony. Bo to nie jest tak, że jestem hejterem, że nie lubię tego zawodnika i postanowiłem wylać jedynie brudy. Nie, Theo mimo wszystkich swoich wad potrafi z miejsca rozruszać zespół i jedną akcją sprawić, że wszystkim nagle gra się lepiej. Walcott z łatwością potrafi przedostać się w pole karne przeciwnika i nawet jeżeli tam coś spartoli to jednak samym takim zagraniem potrafi natchnąć resztę drużyny do dalszego atakowania. Spójrzmy chociaż na niedawny mecz reprezentacji Anglii ze Szwedami na mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie, które dwa tygodnie temu dobiegły końca. Synowie Albionu przegrywali i Hodgson widział, że musi coś zmienić – wprowadzić na boisko dublera, który z miejsca będzie potrafił odmienić grę zespołu. Walcott wszedł na boisko przy stanie 2-1 dla Szwecji i od razu doprowadził do wyrównania, a kilka chwil później kapitalną asystą obsłużył Welbecka, który zdobył zwycięskiego gola dla Anglii. Taką właśnie rolę Anglik mógłby mieć w Arsenalu: rolę jokera, który wejdzie na boisko wtedy, kiedy drużynie najzwyczajniej w świecie nie idzie i swoimi szybkimi rajdami ożywić grę zespołu. Zwłaszcza w końcówkach, kiedy to większość zawodników oddycha już rękawami i nie każdy ma już siły, by gonić za tak świetnym sprinterem. No, ale nie za takie pieniądze...
Właśnie, to jest kolejny punkt, który należy wziąć pod uwagę przy ocenie Theo. Walcott zapowiedział, że może przedłużyć kontrakt, ale oczekuje znacznej podwyżki. Szacuje się, że jego nowa pensja miałaby wynosić około 100-110 tysięcy funtów tygodniowo! Tym samym Anglik stałby się jednym z najlepiej zarabiających zawodników w klubie, a na pewno nie należy ani do najlepszych, ani do najważniejszych zawodników Arsenalu, bo są o wiele ważniejsi zawodnicy w tej drużynie niż Walcott, chociażby Robin van Persie – który notabene zapowiedział już odejście – Mikel Arteta, Alex Song, Laurent Koscielny, Thomas Vermaelen, Jack Wilshere czy Bacary Sagna. Tak duża tygodniówka oznaczałaby jednocześnie to, jakoby Wenger miał przekazać do wiadomości, że to Anglik będzie postacią, na której budowany będzie zespół po odejściu van Persiego, a to niekoniecznie byłoby mądre rozwiązanie.
Zastanówmy się teraz, czy nie lepiej byłoby postawić w pierwszym składzie na młodziutkiego Oxlade-Chamberlaina, który potrzebuje regularnej gry? Chambo jest przecież o wiele bardziej wszechstronnym piłkarzem, który również jest szybki, ale potrafi posłać celną prostopadłą piłkę, udanie przedryblować, rozrzucić tempo gry na drugą stronę czy też huknąć z dystansu. Już teraz młodziutki piłkarz jest niewiele gorszy od Walcotta – na pewno jednak mniej doświadczonym i mniej ogranym – ale za 2-3 lata może być czołową postacią nie tylko The Gunners, ale i całej Premier League! Jeżeli Theo miałby być zawodnikiem do rozruszania gry i na zmęczonego rywala, to równie dobrze takim kimś mógłby być Ryo Miyaichi, który potwierdził swoją klasę w Boltonie, a przecież również potrzebuje regularnej gry. Arsenal posiada również w swoich szeregach takich ludzi jak Podolski, Gervinho czy nawet Andre Santos, który również z powodzeniem może grać na flance.
Jakie jest więc moje ostateczne stanowisko w tej sprawie? Jak już pisałem: dwojakie. Gdyby podwyżka Theo miała wynieść około 10 tysięcy funtów różnicy, to mógłby zostać w drużynie, bo zawsze warto jest mieć takiego nieobliczalnego piłkarza w zespole, nawet niekoniecznie trzeba trzymać go wtedy w wyjściowej jedenastce w każdym kolejnym spotkaniu. Gdyby jednak okazało się, że Walcott faktycznie oczekuje tygodniówki na poziomie stu tysięcy funtów, to nie widzę sensu trzymania go w zespole, bo za o wiele niższą pensję zgodziliby się grać zupełnie inni, a na pewno nie dużo gorsi, zawodnicy. Czy Walcott powinien więc zostać w Arsenalu? I tak, i nie. Obojętnie co się stanie, trzeba każdą jedną opcję wziąć pod uwagę, a trzeba zauważyć, że koniec jednego daje początek drugiemu, więc odejście Theo równie dobrze mogłoby otworzyć ogromną drogę do kariery Chamberlainowi lub Miyaichiemu.
PS Jeżeli podobał wam się mój autorski tekst, zapraszam na mojego bloga po więcej tego typu przemyśleń.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
odbiegając od tematu
gks katowice wraca do Ekstraklasy na licencji polonii czy dyskobolii ...
ja bym zmienil formacje na 1-4-4-2
-szczesny-
-sagna-koscielny-vermalen-gibbs
-walcott-song-m'vila/arteta/wilshere/ramsey/AOC/Ryo
-podolski-giroud
Taki wariant w razie odejscia robina :D
1 Messi. 2 CR7, 3 Hulk, 4 Lavezzi, 5 Valencia, 6 Nani, 7 Young, 8 Hazard, 9 Mata, 10 Robben, 11 Ribery, 12 Di Maria, 13 Sanchez, 14 Pedro, 15 Milner, 16 Bale, 17 Giggs, 18 Lennon, 19 Ben Arfa, 20 Arda Turan, 21 Muniain, 22 Navas, 23 Cazorla, 24 krasic, 25 Boateng, 26 Reus, 27 Farfan, 28 Podolski, 29 Dempsey, 30 Afellay, 31 Menez, a można jeszcze dołączyć zawodników którzy z musu grają na skrzydle np Nasri a są lepsi o Theo na tej pozycji czy David Villa.
Papcio123
przy obecnej wymienności pozycji w penych klubach większośc ofensywnych piłkarzy to skrzydłowi ...
@majkelgunner- podobno kosa podpisuje nową umowę, a o transferach cisza
od wczoraj
od kiedy Fabregas to napastnik?
od kiedy iniesta/ramires/neymar to skrzydłowi ?
Songo95
naliczyłem paru :
Ribery
robben
nani
Valencia
young
Silva
Johnson
Hulk
Hazard
Ronaldo
Sanchez
messi
di maria
Iniesta
pedro
Bale
Nene
Lavezzi
Robinho
Ramires
Neymar
Mata
Muniain
ale jakoś nie wyobrażam sobie zobaczyć któregos w AFC może 2? max 3 ...ale po 10-0 z kurczakami ...
może i Walcott nie jest Wirtuozem ale jeśli nie zatrzymamy jego za 100k tygodniowo to na pewno nie kupimy kogoś lepszego a reszta skrzydłowych jest mimo wszystko o poziom niżej.
24.media.tumblr.com/tumblr_m71vusaOt51ronq3jo3_500.jpg
To jest jeden z powodów dlaczego Marouane powinien u nas zostać :D Jednak miłość do klubu czasem nie wystarcza ,bo trzeba mieć odpowiednie umiejętności aby reprezentować dany klub .
Całkiem niezły tekst. Mam podobne odczucia co do Theo jak autor. Z jednej strony Walcott to trochę ,,jezdiec bez głowy", z drugiej zaś potrafi rozruszać zespół, wolałbym chyba, żeby został w klubie.
I co wiadomo coś a pro po tego transferu? Kontraktu dla ktoregos z kanonierów?
oczywiście, że są lepsi. Larrson i Dyer go zjadają.
Panie Sebastianie, Pan by się jednak cholera zdecydował. 'Dwojakie' jest słabe.
Osobiście jestem za pozostawieniem Walcotta. Podwyżka musi być, bo taka będzie zawsze kiedy mówimy o którymś z kolei kontrakcie. Nie ma co porównywać do Koscielnego czy Wilshere'a, Theo stoi w zupełnie innej pozycji, liczy się STAŻ. Anglik przy podpisywaniu poprzedniej umowy był słabszy, teraz będzie więc chciał podwyżki. Tak wygląda system płac i jeśli chcemy być konkurencyjni, musimy się do tego dostosować, inaczej wiecznie zawodnicy będą odchodzić, najlepsi po dwóch kontraktach (właśnie do poważnej podwyżki przez wzgląd na staż).
Co do samego piłkarza. Oczywiście często nierówny, trzeba potrafić na niego grać, ale gdy się to robi, jest szalenie niebezpieczny. Na sporą część spotkań nadaje się idealnie. A na resztę... jest szeroka kadra. Uważam też, w przeciwieństwie do wielu, że Walcott poprawia swoją grę. Nie są to kosmiczne skoki, ale systematyczne.
4 akapit to dla mnie jakieś dziwactwo. Zmarnowane szanse - no spoko, Robin też mógłby podwoić swoje konto, ale te dywagacje nad pozycją? tutaj nie ma nic dziwnego, żadnego przez Wengera pójścia Theo-wannabe-striker na rękę. Sytuacje, o których pisze autor, to zwykła wymiana pozycji w 4-3-3 i to nie Walcott się wyłamuje tylko Gervinho, będąc w tym beznadziejnym. Bendtner potrafił wymieniać się będąc na skrzydle, potrafił Arszawin, Iworyjczyk się głównie bał pola karnego. Stąd chyba ta dysproporcja i mylne wrażenie, ale tak jak mówię, to postawa Theo jest tą 'naturalną'. Schodzący napastnik ma być zastępowany przez skrzydłowego (ewentualnie ofensywnego pomocnika), nieważne którego.
Co do następnych kwestii. Chamberlain kompletnie nie nadaje się jeszcze na pierwszy skład. Nie dość, że kondycyjnie nie wyrabia, to wahania formy ma nie mniejsze niż Walcott. Poza tym, Wenger go zaczyna ściągać na środek (na co też nie jest gotowy, ale mniejsza). Ogólnie między innymi przez spojrzenie pod kątem pozornego blokowania talentów, nie wygrywamy niczego od lat. Prawdziwy talent obroni się sam. Jack miał bardzo dużą konkurencję, a szybko stał się kluczową postacią. Jak skrzydłowi mają na tyle potencjału - zrobią to samo, choćby wykopując Walcotta na ławkę.
PS czy wszyscy teraz mają blogi?
@rozpedAFC Bo Papa lubi kiedy go pytają o to czy by ich zechciał w klubie.xD
Gównami z niższych lig?
Podolski - liga niemiecka, która jest druga według mnie zaraz po Premier League
Giroud - Ligue1, a Hazarda to niby skąd ściągnięto?
Król strzelców i mistrz ligi francuskiej.
Nie rozumiem co to jest gówno z niższej ligi, Vertonghen też w super mocnej lidze nie grał.
@kanonierchris- co do ostatniego okna transferowego to mam wyrobioną o nim opinię i jej nie zmienię. Brzmi ona tak: gdyby nie lanie na old trafford nie byłoby tych transferów. W tym roku nie zanosi się na takie lanie, a więc nie będzie takiego transfer deadline day:)
Powiedzcie mi jedno bo ja jednego nie rozumie my sie interesujemy pilkarzami a pozniej wystarczy zlozyc oferte i jest nasz np affelay skladamy 6 mln to jest nic! i mamy pilkarza m'vila damy 15 jest nasz a my czekamy az nam zgarna tka było z
Mata
Cahill
Hazard
Vertonghen
i wystarczylo zlozyc oferte a potem interesujemy sie gównami z nizszych lig
pingu
więc ja też napisałem, że niektórzy są kontrowersyjni:)
Dla mnie Theo juz si enie rozwija i w każdym meczu trzeba liczyć na jego dobrą forme, co zdarza sie nieczęsto. Może zostanie i będzie kluczową postacią w przyszłym sezonie, kto wie? Jednak osobiście wolałbym dać szanse OX'owi, ktory przy regularnej grze, dałby nam o wiele wiecej. To po prostu bardziej wszechstronny, wartościowy piłkarz i bardzo na niego licze w nadchodzących rozgrywkach.
songoku95
póki co nie wymieniłes ani jednego lepszego od niego w naszym zasięgu :P
to bo jeśli uważasz Larssona czy Dyera lepszego od Theo to to sorki ale mimo wszystko to że wyróżniają się w średniakach to nie grają szałowo. tarrabat ? LOL
Gdyby ktoś mnie pytał o to jeszcze rok temu to bym szczerze wątpił gdyż Theo wyglądał na typowego jeźdźca bez głowy,ale w tym sezonie pokazał,że idzie w górę - trochę spektakularnych zagrań,kilka goli ;wygląda na to,że powoli potrafi zdyskontować swój potencjał i co mnie uderzyło zwłaszcza w końcówce sezonu i na euro,że potrafi czasem całkiem nieźle utrzymać sie przy piłce co jest kluczowe zważywszy na charakter jego gry.Największą jego wadą ,podobnie jak i Gervinho, jest łatwość zaprzepaszczania świetnych sytuacji reasumując facet nigdy nie będzie wirtuozem futbolu,ale ma zadatki na b. dobrego gracza którego jak najbardziej warto mieć w drużynie.Po za tym uważam,że zdrowa rywalizacja z Ox`em wyszłaby na zdrowie całej ekipie.Chcąc walczyć o coś musimy mieć niemal 2 równorzędne ''11''.
theo nie jest zly ale sa lepsi .
songoku > Mało! Mało! Polemizowałbym nad niektórymi typami co ześ podał, ale mi się najzwyczajniej na świecie nie chce.
@cesc41 - "Wallcot zawsze był w zespole i stanowił o jego sile na boisku" To nic dziwnego że nic nie wygraliśmy skoro taki słabiak stanowi o naszej sile.xD
Nigdy nie darzyłem go jakąś przesadną sympatią, zawsze twierdziłem że jest troszkę za słaby na Arsenal, co potwierdzał wielokrotnie. Miewał przebłyski, ale bardzo rzadko, nie potrafił też ustabilizować formy na choćby dobrym poziomie. Zagrał 5 dobrych spotkań w sezonie (w lidze), a to zdecydowanie za mało na pierwszy skład i na 100tys tygodniówki.
30 skrzydłowych lepszych od Theo ? pewnie by się tylu znalazło ale na ile z nich stać Arsenal ?
koxiarz
jeszcze może ten Niang cały...
W samym MU jest trzech lepszych patrząc realnie... to trochę paranoja, ale tak jest, niestety.
ciężki temat :D jakoś ciężko się czyta i w ogóle tak jakos ...
Odpowiadając na pytanie w temacie to TAK jestem jak najbardziej ZA przedłużeniem kontraktu z Theo nie ważne czy ma zarabiać 40k czy 120. To jest nasza gwiazda ( patrz staty ) i chcę aby Arsenal dał jasny sygnał zatrzymujemy najważniejszych zawodników i tu roli nie gra kwestia pieniędzy ( racjonalnych i adekwatnych do umiejętności) ale ambicje zawodnika i to czy chce kontynuowac swoją karierę w Arsenalu .
Jest Anglikiem a to w niedalekiej przyszłości może okazać się bardzo istotne.
Co do jego umiejętności to nie odkryję Ameryki jeśli napisze że to jest tylko szybkość ! ale poprawia się w wielu elementach gry w poprzednim sezonie bardzo dużo pracował w obronie i widocznie tego wymagał od niego Boss bo dwa sezony temu gdy miał więcej swobody miał dużo więcej sytuacji i był okres kiedy błyszczał wykończeniem ala Titi :)
Najważniejsza rzecz która dotyczy Theo to jest brak rozgrywającego ! bo jeśli tylko Rosa był w formie i grał dobre zawody to Theo też błyszczał po prostu ani ramsey ani Arteta nie potrafią go " wykorzystać" tak jak robił to Fabregas.
Co do marnowania sytuacji przez Theo to na pewno ma lepszy procentowy bilans sytuacji wykorzystanych od RVP bo to że Robin został królem strzelców nie oznacza że wykorzystał najwięcej okazji bo tyleż bramkowych okazji co on zmarnował to można by obdzielić połowę Ligi.
troszkę się rozpisałem ;p no ale mógłbym zostać jego adwokatem jeśli Wenger dorzuci 10k dla mnie ;P
Jeszcze jedno niema co oceniac Theo po statystykach bo nie wiemy jakie założenia na mecz "rozdaje" Wenger. Kiedy Theo ma szaleć to szaleje jak w meczach z chelsea czy kfc ( derby ! to chyba pokazuje że jest związany emocjonalnie z Arsenalem) a może w innych meczach ma czekac na długie piłki za plecy ? To wie tylko Boss i miejmy nadzieję że on wie co zrobić :)
Co do naszych skrzydłowych to raczej nie Jest Theo i dopiero Gerwazy AOC czy Poldi bo na Ryo jeszcze bym nie liczył za bardzo a Gervinho póki co nie pokazał swojego potencjału .
koxiarz a ostatniego sezonu to już nie pamiętasz? Dajcie spokój, okienko jest długie i wszystko się może wydarzyć.
Łącznie z tym, że Wenger *******nie tym wszystkim i sam poleci do Chin ;)
pingu
yyy Young, Mata, Ronaldo, Di Maria, Valencia, Ramires, OX, Hazard, Hulk, Adam Jonhson, Taarbat, Larrson, Dyer.
hmm niektóre kontrowersyjne.
@songo- jak nic się nie wydarzy do wylotu naszego teamu do azji( czyli soboty bodajże) to już nie ma co liczyć na cuda. Niestety:/
Uczynienie Theo jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w Arsenalu to przesada. Mimo to, wbrew pozorom jest on ważną częścią drużyny i dobrze mieć w zespole zawodnika o takim profilu.
Nie można zaprzeczyć, że Anglik ma duże wahania formy, czasami za mało myśli na boisku, techniką raczej nie błyszczy, skuteczność też nierzadko zawodzi (chociaż uważam, że w ostatnim czasie te ostatnie trzy aspekty i tak uległy poprawie).
Walcott dobrze sprawdza się w roli jokera i przy kontrach. Bywa nieobliczalny, potrafi swoją grą rozruszać towarzystwo, zrobić dużo szumu i stwarzać sytuacje bramkowe. Co ważne, dobrze współpracuje z kolegami z zespołu, szczególnie z Robinem (to, czy w następnym sezonie będzie im dane razem grać to już inna kwestia). Możecie mówić/pisać co chcecie - ja sądzę, że Theo się rozwija (tyle, że nie tak szybko jak większość oczekiwała). Tak jak wspominałam, kilka rzeczy w jego grze uległo poprawie, choć oczywiście nadal ma przed sobą jeszcze dużo pracy (m.in. strzały z dystansu, wrzutki w pole karne, większe zaangażowanie w defensywie też by nie zaszkodziło).
Tekst jest dobry, aczkolwiek nie ze wszystkim, co w nim zawarto, mogę się do końca zgodzić. Ja nie mam dylematu - zdecydowanie oponuję za tym, by Theo przedłużył umowę.
Walcott jest lepszy od AOC, prawda jest taka ze AOC zagral na poczatku swietne mecze i chwala mu za to ale widac bylo ze po jakims czasie obroncy go rozpracowali i nie bylo juz tego wspanialego Chamberlaina, musi sie on jeszcze wiele nauczyc. Walcott powinien zostac w klubie, ale taka prawda ze tez nie za te pieniadze jakie chce bo nie jest ich wart, dla niego tylko przedluzenie kontraktu nic wiecej.
Ja liczę na Nianga.
A reszta jest w rękach Wengera, mam nadzieję, że we co rboi i wzmocni wystarczająco zespół.
koxiarz
nic się nie wydarzy, przez długi okres czasu, aż do rozpoczęcia sezonu. Bo nikt dobry do nas nie dołączy, oczwiście liczę na jakieś transfery, ale jestem realistą :)
kwiatinho > No to dawaj czadu, skoro mówisz, że potrafisz to udowodnij.
@songo- ja tam wierzę w m'vilę i afellaya, ale byłem pewny że dzisiaj nic się nie wydarzy i jak widać miałem rację
Przecież Ronaldo i Messi przeszli już testy medyczne. Jaki M'Vila? Przecież Messi to awesome DP. Czyści wszystko! A Ronaldo przybył zastąpić Szczęsnego, bo ten puszcza babole.
Ja bym spokojnie wymienił 30 skrzydłowych lepszych niż Theo.
w temacie skrzydłowych. tego to się aż miło ogląda kiedy jest przy piłce, zwykle z dużą prędkością.
youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=iZihog4CdV4
M'Vila przybył na testy, ale trzeba czekać do rana, bo jest ciemno i nikt go nie poznaje ; c
koxiarz
jezu, co masakra ;D Ganso? W niego nie wierze, ale Ibrahim jest możliwy...
Tego szału na AOC'a też specjalnie nie pojmuję. Zagrał kilka meczów dobrych - ok, fajnie. Ale musi sie jeszcze dużo uczyć. Jeśli on był lepszy od Theo to chyba oglądałem inne mecze.
Powiecie, że jest młody i że powinniśmy mierzyć inną miarą ? Nieprawda, bo Theo też jest młody.
Póki co Alex jest słabszy dużo od Walcotta i jeśli ten drugi odejdzie to musimy kogoś sprowadzić, bo Oxlade nie da rady.
@songo- w domu siedzi i TV ogląda:) normalnie niektórzy są tak naiwni że szok. Myśleli że ogłosimy dzisiaj m'vilę, afellaya i ganso. Parodia jakaś:)
shark31
ja nie kupuje idei ,,w tym sezonie bedzie lepszy'' dopiero murawa i obroncy PL ocenia . w tamtym roku na rowni? Theo byl lepszy o klase , sorry
M'villa za 15 minut będzie przechodził testy medyczne musi poczekać bo Neymar przyjechał pierwszy ale jest w kolejce przed Schweinsteigerem bo Niemca dopadły korki na autostradzie :)
songoku95 jest już graczem Arsenalu, ale jego transfer jest super utajniony, uczestniczył w dzisiejszym treningu i dlatego nie ma zdjęć bo wszystko wyszłoby na jaw . Oficjalnie ma wyskoczyć z tortu w kształcie piłki podczas pierwszego meczu na ES w nowym sezonie .
RIVALDO700 ci co ogladali PL o wiedza ze w tym sezonie AoC bedzie juz duzo lepszym zawodnikiem niz Theo, a w tamtym byli na rowni...
Zaczynacie sobie wmawiać, że taki zawodnik jak Theo jest praktycznie bezużyteczny, tylko po to by nie przeżywać kolejnego ciężkiego rozstania tak jak to było w przypadku Cesca, Samira i jak może być z Robinem, z którym praktycznie już się pożegnaliście. W ciągu 2 lat Arsenal może zmienić się diametralnie i taki zawodnik jak Wallcot zawsze był w zespole i stanowił o jego sile na boisku, i nagle z dnia na dzień uświadamiacie sobie że przez 6 lat był w drużynie człowiek wręcz słaby i bezwartościowy, nagle pojawiają się zawodnicy lepsi o klasę a nawet dwie.
Doceńmy to co do tej pory dla nas zrobił !