U21: Manchester United 2-2 Arsenal

11.02.2013, 22:19, Marcin Stefaniak 13 komentarzy

Przed chwilą dobiegło końca pełne emocji spotkanie, w którym drużyna Arsenalu do lat 21 zremisowała ze swoimi rówieśnikami z Manchesteru 2-2.

Strzelanie w 11. minucie rozpoczął Chuba Akpom, który świetnie wykorzystał podanie Thomasa Eisfelda. Po strzelonej bramce podopieczni Gattlinga cofnęli się do defensywy i po chwili było już 2-1 dla Czerwonych Diabłów.

Najpierw, w 15. minucie dośrodkowanie Januzaja z rzutu wolnego wykorzystał Nick Powell, a 7 minut później na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Jesse Lingard, po dobrej dwójkowej akcji zawodników, którzy brali również udział przy pierwszym golu dla United.

Kilka minut później jeszcze jeden atak przeprowadziły Czerwone Diabły, ale futbolówka po strzale Vermilja wylądowała na poprzeczce. W 30. minucie wreszcie otrząsnęli się Kanonierzy. Ben Amos źle interweniował przy dobrym strzale Conora Hendersona z dystansu i w dobrym miejscu znalazł się Chuba Akpom, który wepchnął piłkę do pustej bramki i wyrównał stan spotkania.

Druga część pojedynku należała już do podopieczni Gattlinga. W 61. minucie boisko powinien opuścić bramkarz United - Ben Amos - który opuścił własne pole karne, jednak zamiast piłki zaatakował łokciem Chubę Akpoma. Faul poskutkował rzutem wolnym dla Arsenalu, jednak golkiper obejrzał tylko żółty kartonik.

W 71. minucie świetne dośrodkowanie w pole karne przeciwnika posłał Ormonde-Ottewill, jednak uderzenie głową Akpoma poszybowało nad bramką. W 88. minucie faulowany na 20. metrze był Thomas Eisfeld. Do rzutu wolnego podszedł Serge Gnabry i oddał świetny strzał, który minął słupek bramki bronionej przez Amosa o centymetry.

Arsenal

Fabiański, Angha, Hajrović, Miquel, Ormonde-Ottewill, Hayden, Yennaris, Henderson, Gnabry, Eisfeld, Akpom.