Udanie rozpocząć nowy sezon, czyli Arsenal vs Sunderland!
17.08.2012, 03:11, Mariusz Marczak 4934 komentarzy
Wakacje powoli, acz nieubłaganie, chylą się ku końcowi i chociaż w dalszym ciągu możemy sobie pozwolić na odrobinę błogiego lenistwa to gdzieś tam, głęboko, kiełkuje to nieprzyjemne uczucie związane z powrotem do szkoły. Ogrom nauki, masa klasówek czy też nadciągająca astronomicznym tempem kampania wrześniowa nie napawają specjalnie optymizmem, ale powrót do codzienności ma też swoje dobre strony, a jedną z nich niewątpliwie jest coweekendowa dawka piłki nożnej. Już jutro na ekrany naszych telewizorów – lub tych w pubie – powraca najlepsza i najciekawsza liga piłkarska – angielska Premier League! W spotkaniu otwierającym kampanię 2012/13 Arsenal podejmie na własnym stadionie zawsze niewygodnego rywala – Sunderland.
Znacie to przykre i cholernie irytujące uczucie, kiedy własna matka wśród znajomych opisuje artystyczny nieład w waszym pokoju jako obraz nędzy i rozpaczy zbliżony bardzo do miksu efektów III wojny światowej, Armagedonu i próby konwersacji na poziomie z fanami Chelsea? Totalna rozpacz. Dokładnie tak samo czują się w tym momencie kibice stołecznego Arsenalu. Letnie okienko transferowe zapowiadało się wręcz fantastycznie, trzy transfery na bardzo wysokim poziomie, coś czego fani Kanonierów nie widzą zbyt często… aż do 16 sierpnia. Wtedy to człowiek, który miał zostać legendą i być może dorobiłby się własnego pomnika przed Emirates oficjalnie odszedł z Klubu. Niestety ale Kyle Bartley zdecydował się przenieść do walijskiego Swansea, w związku z małą ilością gry, jaką mógł mu zaoferować Arsene Wenger. W międzyczasie odszedł również holenderski odpowiednik Davida Copperfielda, którego spuścizna zniknęła równie szybko jak on sam gdy szkocki uwodziciel z Manchesteru zaoferował mu 235 tys. funtów tygodniowo. Wracając jednak do tematu, dokładnie tak jak w ubiegłym roku, nie wiadomo czego spodziewać się po ekipie prowadzonej przez francuskiego menedżera. Z jednej strony osłabieni stratą światowej klasy gracza, a z drugiej wzmocnieni trzema innymi, którzy tę klasę mają dopiero udowodnić. Zdania są podzielone, ale bukmacherzy, znawcy oraz kibice angielskiej piłki wspaniałomyślnie nie zsyłają tym razem 13-krotnych mistrzów Anglii do niższej ligi. Co prawda pre-season pozostawia wiele do życzenia, tak ze względu na wyniki jak i zgranie nowych nabytków z resztą składu, ale czym byłoby kibicowanie bez odrobiny niepewności, dreszczyku emocji i niezachwianej wiary? Pierwszą przeszkodą zespołu z północnego Londynu będą Czarne Koty.
Drużyna z Sunderlandu z całą pewnością nie przyjeżdża w roli faworyta spotkania, tym bardziej że od sześciu spotkań nie udało im się wygrać na The Emirates. Kanonierzy w 9 z ostatnich 11 spotkań – na własnym terenie – między obiema ekipami strzelali minimum dwie bramki, a przyjezdni do dnia wczorajszego mieli w ataku tylko Fraziera Campbella. Wczoraj natomiast podpisali jednoroczny kontrakt z Louisem Sahą, między fanami Arsenalu bardziej znanym ze swoich irytujących bramek strzelonych ich ulubieńcom. Wydawać by się mogło, że Martin O’Neill poukłada cały bałagan, jaki zostawił po sobie Steve Bruce, jednak prowadzony przez niego statek zakończył ubiegły sezon dopiero na 13. pozycji, a sama gra nie powalała na kolana. Kibice Czarnych Kotów również nie mogą czuć się zbyt pewnie, gdyż ich idole z sześciu pre-seasonowych spotkań wygrali tylko jedno, a tylko w dwóch udało im się strzelić bramki. Zawodnicy z północy kraju zawsze sprawiali londyńczykom masę problemów, a spotkania z nimi należały do tych z kategorii w-wielkich-męczarniach, ale czy i tym razem będzie podobnie? Wiele będzie zależeć na pewno od nowych nabytków obu ekip… lub też nieobecnych.
Le Proffeseur z całą pewnością nie będzie mógł skorzystać z usług Emmanuela Frimponga, Bacary’ego Sagny, Tomasa Rosicky’ego i Jacka Wilshere’a, który jednak jest na dobrej drodzy do powrotu na boisko! Najnowsze informacje podają w wątpliwość również występ Laurenta Koscielnego. Ze względu na towarzyskie spotkania swoich reprezentacji możemy nie ujrzeć w wyjściowym składzie Santiego Cazorli oraz Oliviera Giroud. Natomiast angielski menedżer sobotnich gości prawdopodobnie nie będzie mógł skorzystać z usług Davida Vaughana, Wesa Browna, Stephane’a Sessegnona oraz Phila Bardsleya. Nie wiadomo czy O’Neill zdecyduje się wziąć ze sobą w podróż do Londynu wspomnianego wcześniej Louisa Saha.
Być może nawet Francuz nie będzie lekarstwem na niemoc Anglika w starciach przeciwko Bossowi, gdyż z 16 spotkań wygrał tylko jedno. Z dotychczasowych 142 batalii pomiędzy oboma klubami, Arsenal wychodził zwycięsko 54-krotnie, 38 razy padał remis, a 50-krotnie górą byli sobotni rywale londyńczyków. Co ciekawe, to właśnie Sunderland był ostatnią ekipą, której udało się pokonać Kanonierów w meczu inaugurującym nowy sezon angielskich rozgrywek. Czy i tym razem będzie podobnie? Czy górą znów okaże się 3. zespół minionej kampanii ligowej? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi już w sobotę od godziny 16!
Arsenal FC vs Sunderland AFC
Rozgrywki: 1. kolejka angielskiej Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, The Emirates Stadium
Data: 18 sierpnia 2012 roku, godzina 16:00
Arbiter spotkania: Chris Foy
Skład Kanonierzy.com: Wojtek Szczęsny – Carl Jenkinson, Per Mertesacker, Thomas Vermaelen, Kieran Gibbs – Mikel Arteta, Francis Coquelin – Theo Walcott, Alex Oxlade-Chamberlain, Gervinho – Lukas Podolski
Typ Kanonierzy.com: 3-1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Song jutro nie zagra i dla niedowiarków to powinno być ostateczne potwierdzenie.
vinio
po co mialby to robic?
@malyglod
,, ale jestem zawodnikiem Arsenalu i jestem tutaj szczęśliwy"
Gdzie tu jest napisane , że nie odejdzie?
A Frimpong to sobie mógł jaja zrobić... więc nie wiem czy warto brać to na serio
Czajnik, mi by wystarczyło gdyby grał jak w sezonie 10/11. Wtedy był fenomentalny.
Dla mnie jest bardzo dobrym zawodnikiem, jego gra w defensywie w tym sezonie zawdzięcza dużo założeniom taktycznym Wengera
grand92
ta wpadnie jakiś szejk i taką kasę im zaoponuję jaką Arsenal im do końca życia nie da i tyle będą :D
@Pinguite
Najlepiej na meczyki.pl szukać linków na interesujące Cię w danym momencie spotkanie.
O ile chodziło o właśnie takie coś.
imprecis->
widzisz u mnie, w przeciwieństwie chyba do ciebie, świat się nie zawali jak odejdzie ten czy inny gracz.
Poza tym ja się opieram na słowach samego zawodnika sprzed 4 dni. Jeśli on zmieni zdanie to trudno. Płakał nie będę.
David - całkiem przypadkowo :D
@Kondzio
A tak wgl z niewolnika nie ma pracownika ;). Jeżeli jednak będzie wolał zostać, należy się szacunek, co nie zmienia faktu, że powinien popracować nad grą w obronie.
Lee Dixon @LeeDixon2
Song gone!
Emmanuel Y Frimpong @Frimpong26AFC
Uncle uncle Why did u leave me:(
czyzby czas uznac transfer za zrealizowanmy?:(
Kto nie jest z nami, jest przeciwko nam.
Song w Arsenalu jest dobry, przy plotkach transferowych średni, a w Farsie już tylko słaby.
Tak to już jest...
Song to niewątpliwie dobry zawodnik, i będzie nam go brakować, bo szklanka Diaby to nie ta półka.
Cholera Song w Barcelonie ,ide spać ...
vinio
Odszedl pilkarz genialny RvP i Song klasa swiatowa, a dolaczylo do nas trzech pilkarzy klasy swiatowej , miejjmy nadzieje ze Sahin (rowniez pilkarz klasowy) + DM wiec na moje oko , kadra bedzie obszerniejsza i lepsza niz w zeszlym sezonie, strata RvP jest o wiele trudniejsza do zalatania to fakt ale damy rade;p
w tym klubie to jestem tylko pewien że nie odejdą Hill-Wood , Gazidis i Kroenke , to są dobiero prawdziwe kanoniery :D
klinka - komplikacje ?:P Nie wiem czy specjalnie czy nie ale dobrze to nazwalas, to beda komplikacje :D
fcbarca.com/43533-wenger-pogodzil-sie-ze-strata-songa.html
cieniak14->
proszę:
"- Nie mam zamiaru kłamać, mówiąc, że nie ma żadnego zainteresowania, ale jestem zawodnikiem Arsenalu i jestem tutaj szczęśliwy.
- Barcelona to najlepszy klub na świecie, oczywiste jest, że dopóki okno transferowe nie dobiegnie końca, spekulacje będą się pojawiać." cyt za Kanonierzy.com
David92->
wiesz, przeszło mi przez myśl, że Persie może odejść. Także do MU, choć obstawiałbym Juve lub MC.
Czajnik, dokładnie. Nic dodać, nic ująć. Song jest DEFENSYWNYM pomocnikiem, a jednak grał bardzo słabo w obronie, coś tu nie halo...
Potrzeba mi jakiejś telewizji przez internet, tak żebym mógł bez problemów oglądać mecze na cyfra+ ? Zna ktoś lub wie coś?
macie race ide spać, najlepiej założyć klapki na oczy oferowane przez nasz zarząd, odwrócić się plecami do wszyskich i zostać wyruchanym samym schylając się po mydło. Dziekuje, do widzenia ...
Poleci mi ktoś jakąś fajną komplikacje na youtubie, która zapowiada naszą grę w sezonie 2012/2013?;>
to już zamiast tego bilgie wolę Frimponga czy Coqa
imprecis jesteś najbardziej irytującym użytkownikiem na stronie, nawet bardziej niż trolle, gimbusy czy dzieciaki z Barcy :p
1mln komentarzy na temat, że Song nie jest taki dobry jak wszystkim się wydaje. Barca chce słabego piłkarza...ogarnij.
Song wyjeżdza w tym sezonie na PNA.
Tak szczerze mówiąc, wolałbym w tej chwili M'vilę, niż Songa. Song miał wiele asyst, grał prostopadłe piłki, ale był słaby w defie. Teraz za rozgrywanie weźmie się Cazorla, a my potrzebujemy gracza dobrego w defie, takiego jak M'vila.
Po tym okienku bliżej nam będzie do podobieństwa kadry Liverpoolu i Tottenhamu
fcbarca.com/43533-wenger-pogodzil-sie-ze-strata-songa.html
Czytam codziennie ich stronę i codziennie Song podpisuje kontrakt z FCB
20 milionow funtów za Songa? BRAĆ! Przyjdzie M'Vila i Sahin. Super okazja.
Arsenal23: O, świetny przykład. Mascherano poszedł za 18 mln (dobrze pamiętam?), a jest to zdecydowanie najlepszy DM na świecie. Do tego cena za Alexa nie jest wysoka, bo tylko Barcelona się nim otwarcie interesuje.
imprecis
no kogo bilgie czy jak mu tam, taki transfer to może być ale do np Lyonu czy nawet nie
--->LoveTheGunner
Zgadzam się. Moim zdaniem Song jest już jedną nogą w FCB.
LoveTheGunners->
ja póki co opieram się na faktach. Song powiedział, że nie odchodzi.
Wszystko inne to plotki, twittery, brukowce. Ale nie przeceniaj mnie, nie mam wpływu na Songa, jak zmieni zdanie to trudno. Wenger znajdzie innego DP. O to jestem spokojny.
A jak nie chce wyjść w meczu to kara od klubu i tyle.
@Arsenal23
Masczerano poszedł za 20M €
@ Arsenal23
Chyba za podobną cenę, jaką Barca chce teraz dać za Songa. Chyba 17-18 mln.
@malyglod
pokaz mi fragment gdzie powiedzial : nie odejde z Arsenalu
Powiedzial, że jest szczęśliwy, a jak sie wszystko potoczy to on sam nie wie.
malyglod - a przeszlo Ci przez mysl, ze van pussy moze dolaczyc do manu ? No wlasnie, mi tez nie. W Arsenalu niczego nie mozna wykluczyc.
Ale czy wy nie rozumiecie może Song nie grał ostatnio dobrze w defensywie ale jak go sprzedadzą to nikogo za niego nie sprowadzą a kasa w kolejnym okienku zniknie i szlak ta kasę trafi
Przypomnę ci ten komentarz jutro po meczu gdy Song nie będzie w kadrze. I ja będę się śmiał z twojej naiwności.
Miejmy nadzieje ze dojdzie Sahin +DP( za Songa) i bede zadowolony..
Arsenal jeszcze nigdy nie dostał tyle ile żądał; jak dla mnie Song jest już w Farsie to kwestia 2-3 dni.
malyglod
uwazaj zebysmy sie z Ciebie nie smiali i z Twojej naiwnosci ;p
Pamiętacie za ile poszedł Maskerano?
Song nie odejdzie. Sam to powiedział. Zmiana zdania co trzy dni nie wchodzi w grę. Pozdrawiam wszystkich plotkarzy. Jeszcze się będziecie śmiali z własnej naiwności.
jeżeli Song odejdzie za 15 mln , z resztą co ja gadam , jeżeli w ogóle odejdzie w tym okienku to ja zacznę wątpić w ten klub , oczywiście wątpić do momentu gdy zarząd się nie zmieni , oni rozpieprzą to piękne okienko , ok spodziewałem się odejścia Robina ale że Songa chcą sprzedać ?! Paranoja no ale oczywiście trzeba być na "+" -.-
kibice angielscy powinni zrobic jakis bunt, ale nie po co. Gazidis zobaczy pelne truby, hajs sie zgadza i wszyscy zadowoleni.
Możecie narzekać na cenę. Ale zarząd dobrze robi pozbywając się niewolników, problem jest taki że to ogranicza pole negocjacji gdy dany zawodnik otwarcie mówi że nie chce grać, w takiej sytuacji spada cena o 30 procent.
Song był katastrofalny w defensywie w poprzednim sezonie, a piłek prostopadłych już nie musi tyle grać, mamy Santiego. Za Songa z sezonu 10/11 moglibyśmy rządać ponad 30 mln, ale za Songa z sezonu 11/12 nie więcej niż 22-23 mln, a do tego sam Alex jest chętny na dołączenie do FCB, więc i to powoduje zejście z ceny.