Unai Emery przed meczem z Watfordem

13.09.2019, 22:56, Patryk Bielski 12 komentarzy

Już w ten weekend po dwóch tygodniach przerwy spowodowanej meczami reprezentacyjnymi na salony wraca angielska Premier League. W niedzielę Kanonierzy na Vicarage Road zmierza się z zespołem Watfordu. Oto, co przed meczem miał do powiedzenia Unai Emery:

O tym jak spędził przerwę reprezentacyjną...
Dobry wieczór. Czasami my również musimy odpocząć. Pracowaliśmy tutaj z zawodnikami, którzy nie wyjechali na kadry, a później dołączyła do nich reszta piłkarzy, powracających ze zgrupowań. W czwartek wszyscy byliśmy już razem i dobrze spożytkowaliśmy ten czas. Pracujemy nad naszą mentalnością i skupiamy się na niedzielnym spotkaniu. Jesteśmy dobrej myśli.

O Hectorze i Kieranie...
Są coraz bliżej powrotu na murawę, ale muszą nadal ciężko pracować i trenować razem z nami, by osiągnąć pełną sprawność. Będąc w grupie czują się bardzo komfortowo, Kieran Tierney po raz pierwszy, a Hector Bellerin wracając po kontuzji.

O dacie ich powrotu...
Nie jestem w stanie tego określić, ponieważ to zależy od postępów, jakie poczynią w nadchodzących tygodniach. Być może na początku zagrają w drużynie do lat 23, by unormować formę. Jeśli tak się stanie, mogą nabrać pewności siebie, wejść w rytm meczowy, a następnie zagrać z nami na 100 procent.

Czy mogą wystąpić już w tym miesiącu...
Naprawdę musimy spojrzeć na to, co będzie się działo na każdym kolejnym treningu. Wtedy zdecydujemy, czy mogą grać w zespole U23. Ale poczynili pierwszy krok, trenowali z nami podczas normalnej sesji. W kolejnym tygodniu chcemy to powtórzyć. Myślę, że wtedy zdecydujemy, czy są gotowi na grę w U23 oraz w dorosłej kadrze.

O Robie Holdingu...
Rob Holding jest w takiej samej sytuacji jak Hector i Kieran Tierney, chociaż miał nieco więcej czasu i grał już w zespole do lat 23. Teraz zdecydujemy, czy nadal będzie tam występował, ponieważ w następnym tygodniu rozpoczynamy zmagania w Lidze Europy, a później gramy w Carabao Cup. Grając więcej w drużynie U23, będzie bliższy występom dla pierwszego zespołu.

Czy z niecierpliwością wyczekuje powrotu Holdinga...
Mając na uwadze niedzielną potyczkę, w kadrze mamy czterech środkowych obrońców. Rob jest numerem pięć, a Mawropanos numerem sześć.

O Nicolasie Pepe...
Tak, tak, dobrze radzi sobie na treningach i jest gotowy na niedzielę.

Czy martwi się obecną sytuacją w defensywie...
Myślę, że możemy poprawić się zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Dysponujemy szeroką kadrą, która w najbliższych tygodniach będzie jeszcze silniejsza. Jestem optymistą i sądzę, że możemy grać lepiej w obronie i w ataku.

O nowym kontrakcie Joe Willocka...
Tak, to dobra wiadomość. Jest młody, energiczny, posiada sporą jakość i umiejętności. Pragnie pomóc zespołowi. To dobra decyzja dla niego i dla nas.

O nowym trenerze Watfordu, Quique Sanchezie Floresie...
Zwolnili Javiego Gracie, który zaliczył z zespołem świetny poprzedni sezon, a teraz zakontraktowali również dobrego fachowca.

O jego relacjach z Quique Sanchezem Floresem...
Tak, graliśmy przeciwko niemu. Jego zespoły są świetnie zorganizowane. Ma dobre wspomnienia z Anglii, z Premier League, z Watfordu. Bardzo go szanuję.

Czy był zaskoczony odejściem Gracii...
Taka jest piłka nożna. To bardzo, bardzo dobry trener.

O tym, jak Flores może odmienić Watford...
Myślę, że teraz musi poznać zespół i piłkarzy, choć z niektórymi miał już styczność, kiedy był w Watfordzie trzy lata temu. Myślę, że i tym razem dobrze sobie poradzi.

O tym, kto będzie kapitanem drużyny...
Rozmawialiśmy o tym dzisiejszego poranka. W następnym tygodniu podejmiemy decyzję i wyznaczymy pięciu kapitanów.

Kiedy dowiemy się, kto to będzie...
Oficjalnie ogłosimy to w przyszłym tygodniu.

Czy to oznacza, że w następnym tygodniu będzie znany pierwszy kapitan...
Już teraz mamy kapitana.

O Danim Ceballosie i jego przyszłości...
Każdy piłkarz, którzy przechodzi do nowej ligi, nowego zespołu, musi się nieco dostosować. Jest częścią zespołu. Grał na przykład w Liverpoolu i po tym meczu stwierdził, że już wie, jak ciężko jest występować w Premier League, przede wszystkim przeciwko takim drużynom jak Liverpool.To dobra reakcja. Wie, że potrzebuje czasu. W każdym meczu, na każdym treningu, bardzo ważne jest, by przystosował się do nas, naszych pomysłów, nowego zespołu i nowych kolegów, a także przeciwników. Bardzo chce nam pomóc dzięki swoim umiejętnościom na każdym treningu i meczu.