Van Persie nie ma kontuzji

no i elegancko Robin zaliczyl trafienie, mógl nawet zdobyc jeszcze jedną bramke ale zabrakło skutecznosci, dobrze ze jest w pelni zdrów

to dobrze bo kolejna jego kontuzja to juz byłby pogrom..przecież dopiero co niedawno wrócił na murawe

Persie to wielki talent. Wielu z was deklaruje się jako "Oddani fani Wengera i jego decyzji" więc dlaczego tak jak on nie wierzycie w Robina. Każda kontuzja jest inna, to że jego się tak ciągnie świadczy jedynie o medykach w Arsenalu. Nie wiem czy zauważyliście, że u nas kontuzje są leczone wieczność.

Szczerze to domyślałem się, że nic mu się nie stało :)

Mam nadzieję, że w następnym sezonie Robin będzie grał regularnie (marzenia!) i pokaże na co go naprawdę stać!

PS: Ma ktoś link to bramy Robina w meczu z Derby :P

To dobrze

No mam nadzieję, to trochę było dziwne że tak wcześnie go zdjął z boiska, najważniejsze że wszystko jest w porządku...

Na szczęście dobra wiadomość. Jekby to była kontuzja to byłby to zmarnowany sezon dal RvP.

a Rosicky to następny człowiek-szklanka, wiecznie potłuczony. Szkoda bo przy nieco większej ilości rozegranych meczów przez tą dwójkę nie zakończylibyśmy tego sezonu z pustymi rękami.

RvP jest jak Robben - człowiek kontuzja.

uff, ale ulga:D

już się bałem że van Persie będzie miał kolejną kontuzje.. Jeżeli po euro nic nie złapie (mam nadzieję)to kolejny sezon zacznie na wysokich obrotach

Media lubią dodać trochę kłamstwa...

uffF..fart :)

cale szczescie ze to tylko byla taka zagrywka Arsena a nie powaznego cos u robina....ufff

jakie szczescie! przed tymi kontuzjami byl najlepszym snajperem Arsenalu

RaHu ma racje ;/ tez to zauwazylem... co z tego, ze nie ma kontuzji, jak ciagle gra najwyzej 45minut...

I dobrze, że nie ma kontuzji! Przynajmniej trochę wzmocni atak

Rahu! Przecie ty nie znasz się na piłce!

I z czego tu się cieszyć. Przecież z nim trzeba się obchodzić jak z jajkiem. I tak będzie ciągle...

Byle do przodu :P

Swietnie ze moze grac...teraz trzeba wygrac dwa ostatnie meczyki i wierzyc w cud bo cuda sie zdarzaja...

uffff.
On musi grać by wrócić do swej cudownej formy.

no to ok, mam nadzieję że te cholerne kontuzje raz na zawsze zostawia Robina w spokoju!

ulżyło mi.już za dużo miał przerw w tym sezonie.taki talent a tak sie marnuje przez te kontuzje