Video: Ramsey, Cazorla vs Fenerbahce

Cazorla słabo.. Mam nadzieję, że ogarnie się z formą ;D

Santi widac zmeczony ale trobil co mogl

Aaron nie ma ciągu na bramkę rywala. Najczęściej pierwsze kroki z piłką bezpośrednio po jej otrzymaniu są w tył. Gra z pierwszej piłki też słaba. W defensywie natomiast Ramsey bije Hiszpana na głowę.

JonDahlT
Jestem dokładnie tego samego zdania po obejrzeniu tych filmików.
Ta waleczność wychodzi z tego, że Ramsey często robi niepotrzebne kółeczka. Stąd można odnieść wrażenie waleczności, ale on sam prowokuje takie sytuacje długim holowaniem piłki. W ogóle Aaron za rzadko przyspiesza grę. Częściej szarpie. Cazorla tą grę natomiast przyspiesza, upłynnia.
Oczywiście można kontrargumentować, że Aaron gra bardziej z tyłu i ma inne zadania ale do mnie to nie przemawia. W grze ofensywnej Santi jest po prostu lepszy od Walijczyka i w środę również był.

Ocena pomeczowa Santieko bardzo zaniżona.

Nie wiem co z wami, przecież Cazorla lepiej grał od Arona, rzucał dużo dobrych piłek, przyczynił się do karnego celnym długim podaniem, grał dużo szybciej od Arona, dużo z pierwszej i stwarzał większe zagrożenie mógł też zdobyć asysty. Na plus u Arona na pewno jest walecznosc.

Noo, ladnie Aaron zagral. Ale chcialbym w rewanżu zobaczyć Ramseya wyżej, a Wilshere'a jako DM. Bardzo lubię Jacka i wiem, ze formy nie ma, ale wyczucie od tak nie ginie, a myślę, ze powoli pomogłaby mu ta pozycja wrocic do formy. Wiecej gry pilka i rozgrywanie. Nie koniecznie od razu do przodu.. Chociaz wczoraj juz w miarę dobrze momentami gral. :)

IMO Aaron i Santi powinni grać razem na środku a za nimi prawdziwy DM a nie Arteta.

obaj zagrali dobre zawody, Santi oczywiscie nie pokazal pelni swoich mozliwosci, ale powoli wchodzi w rytm meczowy

Ramsey naprawdę świetny, Cazorla troszkę gorzej, ale jeszcze wróci do dawnej formy

Cazorla przy Ramseyu, w tym poście wypada odwrotnie niż zwykle. Gorzej.

Ramsey pokazał się naprawdę z bardzo dobrej strony. Oby więcej takich meczy w jego wykonaniu,

Wczoraj zagrałsuper, ale niech jak najszybciej wraca Arteta, bo Aaron to będzie wymiatał jak będzie grał trochę wyżej, a że wczoraj turasy nas za bardzo nie cisneli, to wypadł super. Podejrzewam jednak, że ktoś nas bardziej przyciśnie i Ramsey nie zagra tak dobrze, bo jeszcze czasem się gubi. Ale będą z niego ludzie, tylko nie na pozycji DMa.

Aaron zagrał perfekcyjnie.