Viktor Gyokeres coraz bliżej Arsenalu?
12.06.2025, 08:38, Patryk Bielski
15 komentarzy
Viktor Gyokeres, napastnik Sportingu, coraz częściej łączony jest z powrotem do Anglii. Według najnowszych doniesień, to Arsenal ma większe szanse na pozyskanie Szweda niż Manchester United. Zainteresowanie jego osobą w Premier League jest ogromne, a sytuacja nabiera tempa. Wydaje się, że transfer może dojść do skutku już wkrótce.
Gyokeres jest podobno wściekły na Sporting za złamanie umowy dżentelmeńskiej, która miała pozwolić mu na odejście za niższą kwotę. Obiecano mu, że będzie mógł zmienić klub za około 59 milionów funtów, mimo że jego klauzula wykupu wynosi 84 miliony. Teraz jednak Sporting żąda 67 milionów.
Manchester United od dawna interesuje się Gyokeresem, zwłaszcza że zawodnik ten błyszczał pod wodzą Rubena Amorima, zanim ten przeniósł się na Old Trafford. Arsenal również jest wymieniany jako potencjalny kierunek i wydaje się, że Kanonierzy przejęli inicjatywę.
Według portugalskiego dziennika Record, przedstawiciele Arsenalu spotkali się z agentem Gyokeresa, Hasanem Cetinkayą, co ma być nowym etapem rozmów trwających już od kilku dni. Londyńczycy planują złożyć formalną ofertę przed otwarciem okienka transferowego w przyszłym tygodniu i są obecnie najbliżej podpisania kontraktu z napastnikiem.
Manchester United również nie próżnuje i intensyfikuje swoje działania w tej sprawie. Tymczasem inne kluby także bacznie obserwują sytuację. Juventus próbuje ustawić się w kolejce po Gyokeresa, a saudyjskie kluby Al-Hilal i Al-Qadisiyah złożyły już swoje propozycje.
Saudyjczycy oferują Gyokeresowi gigantyczną pensję w wysokości około 29,6 miliona funtów rocznie, co daje ponad 570 tysięcy tygodniowo. Jednak zawodnik woli pozostać w Europie i jest zainteresowany projektem Arsenalu. Kanonierzy są bliscy przedstawienia konkretnej oferty. Czas pokaże, czy to Arsenal wygra wyścig o Gyokeresa, czy jednak Manchester United zdoła go przekonać do przeprowadzki na Old Trafford.
Dziennikarz CNN Portugal, Nuno Farinha, stwierdził: - Arsenal to klub, o którym Gyokeres marzył od początku. Chce grać dla Arsenalu i otwarcie wyraził to swojemu agentowi. Oficjalnej oferty jeszcze nie było, ale kontaktów było wiele. Tym razem wydaje się, że oferta się pojawi.
Gyokeres zdobył 39 bramek w lidze w minionym sezonie, co czyni go jednym z najskuteczniejszych napastników w Europie.
źrodło: express.co.uk
12.06.2025, 13:28 9 komentarzy

12.06.2025, 13:25 14 komentarzy

12.06.2025, 08:43 13 komentarzy

12.06.2025, 08:38 15 komentarzy

10.06.2025, 11:36 19 komentarzy

10.06.2025, 08:33 4 komentarzy

09.06.2025, 09:46 20 komentarzy

09.06.2025, 09:46 6 komentarzy

07.06.2025, 19:40 41 komentarzy

06.06.2025, 12:49 3 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wraz z kolegą (stoi po złej stronie mocy bo za Junajtet) przerzucam się niusami do kogo trafi. Teraz sam wrzucił że Manchester odpuszcza transfer Gyökeresa więc możliwe że zostajemy sami. Pytanie jak bardzo zarząd będzie go chciał i czy zacznie spełniać zachcianki Sportingu...
@Patriko: W każdym ważnym meczu w zeszłym sezonie może prócz City u siebie Odegarda na boisku nie było. Nie było go jak walczyliśmy o półfinał nie było jak walczyliśmy o finał LM, nie pokazał nic w lidze jak trzeba było gonić Liverpoolu i każdy mecz był na wagę złota.
Także jak dla mnie to, że przyjdzie nowy sezon i Odegard nastuka kilkadziesiąt asyst przeciwko słabszym rywalom i w meczach gdy presja jest mniejsza w żaden sposób mnie nie grzeje.
Moje zdanie jest takie, że jeśli Odegard będzie naszym głównym i jedynym rozgrywającym kolejny sezon z rzędu, to kolejny sezon z rzędu zakończymy z niczym. Tu potrzeba kogoś do rywalizacji nie na niby tylko na poważnie
@executer1 napisał: "Sesko, Gyokeress wszystko fajnie jak przyjdzie jeden czy nawet obaj tylko kto im będzie dogrywał, kto będzie tworzył sytuację?
Jak wejdziemy w kolejny sezon z Odegardem i Martinelim w pierwszym składzie to po prostu jesteśmy nie poważnym klubem, który nie wyciąga wraz z trenerem wniosków z poprzednich sezonów. Później nie ma co się dziwi, że po raz kolejny Liverpool czy City zgarnia tytuł"
Przecież Arsenal od czterech lat jest jednym z zespołów który kreuje najwięcej sytuacji i strzela najwięcej goli... W 24/25 w lidze więcej strzelił tylko Liverpool i City. I oczywiście, że wejdziemy w nowy sezon z Odegaardem, niepoważne to jest skreślanie takiego zawodnika po słabszym okresie, po kontuzji w poprzednim sezonie, mając pamięć złotej rybki i zapominając, że np. jeszcze w poprzednim/dwóch obok De Bruyne był jednym z najlepszych o ile nie najlepszym usposobionym ofensywnie pomocnikiem w Anglii.
Na początku byłem team Gyo, ale po wielu analizach między nim, a Sesko teraz jestem jednak team Sesko.
@sda1dq4124: Ja również ale po tak zawalonym sezonie w jego wykonaniu powinien w nagrodę dostać kolegę do rywalizacji. Kogoś kto przyjdzie nie po to żeby grzać ławę tylko faktycznie wzmocni drużynę bo osobiście nie mam już zaufania do Norwega, że z nim jako rozgrywającym na przestrzeni całego sezonu i w kluczowych meczach odniesiemy jakikolwiek sukces
@executer1: nie skreślałbym Ødegaarda
Oby!
Sesko, Gyokeress wszystko fajnie jak przyjdzie jeden czy nawet obaj tylko kto im będzie dogrywał, kto będzie tworzył sytuację?
Jak wejdziemy w kolejny sezon z Odegardem i Martinelim w pierwszym składzie to po prostu jesteśmy nie poważnym klubem, który nie wyciąga wraz z trenerem wniosków z poprzednich sezonów. Później nie ma co się dziwi, że po raz kolejny Liverpool czy City zgarnia tytuł
Wolę Sesko.
Jakoś nie wierzę, że tu trafi, skończy w Arabii pewnie.
Tak nam dopomóż Bóg!
Nie chcę za 15 lat słuchać historii Artety niczym tej Wengera że minuty decydowały o tym że Ronaldo grałby w Arsenalu...
@Gunerxxx: Dokładnie tak
Dawać go, takiego napastnika nam brakuje!
Bardziej pewnie chodzi o to, żeby Lipsk nie myślał, że interesujemy się tylko Sesko.
Chyba jakoś już nie wierzę w ten transfer...