Viktor Gyokeres na wojennej ścieżce z prezydentem Sportingu
30.06.2025, 13:13, Patryk Bielski
13 komentarzy
W ostatnich dniach sytuacja między gwiazdą Sportingu CP, Viktorem Gyokeresem, a prezydentem klubu, Frederico Varandasem, stała się jeszcze bardziej napięta. Tymczasem Arsenal i Manchester United bacznie obserwują rozwój wydarzeń, licząc na pozyskanie szwedzkiego napastnika.
Gyokeres marzy o grze w Premier League i czuje się oszukany przez Varandasa, który miał obiecać mu transfer. Choć Szwed preferuje Arsenal, Kanonierzy rozważają również opcję z RB Leipzig i czekają na najkorzystniejszą ofertę. Manchester United również nie odpuszcza i według niektórych doniesień to właśnie oni są teraz najbliżej podpisania kontraktu z zawodnikiem.
Zgodnie z umową zawartą w styczniu, Gyokeres zgodził się pozostać w Sportingu do końca sezonu, by pomóc w walce o mistrzostwo Portugalii. W zamian miał otrzymać zgodę na transfer latem za 60 milionów euro plus 10 milionów w bonusach. Jednak Varandas zmienił zdanie i żąda teraz 80 milionów. Gyokeres, który ma wrócić do treningów 7 lipca, grozi strajkiem. Arsenal złożył ofertę opiewającą na 55 milionów euro plus 10 milionów w bonusach, ale na razie pozostaje ona jedyną oficjalną propozycją.
Varandas twardo stawia warunki
Prezydent Sportingu nie zamierza ustępować. Wskazał na transfery takich graczy jak Martin Zubimendi, Matheus Cunha czy Bryan Mbeumo, sugerując, że wartość rynkowa Gyokeresa powinna być wyższa. Varandas podkreślił, że nie musi sprzedawać napastnika i choć nie wymaga pełnej klauzuli wykupu wynoszącej 100 milionów euro, to oczekuje uczciwej kwoty.
Gyokeres nie zamierza milczeć
Według portugalskiego dziennika Record, Gyokeres jest wściekły po ostatnich wypowiedziach Varandasa. Napastnik przekazał prezydentowi trzy kluczowe punkty. Po pierwsze, zamierza publicznie wyjaśnić swoją wersję wydarzeń. Po drugie, nie planuje pojawić się w Lizbonie 6 lipca ani stawić się na treningu dzień później. Po trzecie, ma dość ciągłych wypowiedzi Varandasa w mediach, które uważa za niewiarygodne i odciągające uwagę od rozwiązania sytuacji.
Postawa Gyokeresa może osłabić pozycję negocjacyjną Varandasa, co jest dobrą wiadomością dla klubów zainteresowanych jego usługami. Jednak jak szybko sytuacja się rozwiąże, pozostaje wielką niewiadomą.
źrodło: thepeoplesperson.com
6 godzin temu 13 komentarzy

29.06.2025, 11:34 11 komentarzy

27.06.2025, 13:08 12 komentarzy

26.06.2025, 21:24 19 komentarzy

26.06.2025, 21:17 9 komentarzy

26.06.2025, 13:24 18 komentarzy

25.06.2025, 15:54 31 komentarzy

25.06.2025, 09:55 27 komentarzy

25.06.2025, 09:48 14 komentarzy

25.06.2025, 09:46 6 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Puś mie Frederico
@Jack_Herrer napisał: "Następnym razem niech weźmie papiery na każde słowo."
Załęcki z Żuromem by to rozkminili.
No i teraz jaka jest prawda to wiedzą tylko strony których to bezspośrednio dotyczy na czele z Viktorem i prezesem Sportingu, czy rzeczywiście obiecał mu, że pozwoli mu odejść za 60+10/70mln? Czy może jednak nie było mowy o konkretnej kwocie, ale że przy odpowiedniej ofercie puści go za mniej niż jest w klauzuli?
Ciekawe też jaka suma według Varendasa jest satystakcjonująca, w dzienniku dla którego udzielił wypowiedzi mówi, że zakomunikował ją agentowi Gyokeresa i wie on jaka to jest cena, czy np. chce sztywno 70, albo 70+10/80, albo marzy mu sie 90mln w euro...
Słoweniec czy Szwed, jeden i drugi będzie dużo kosztował jeżeli ma opuścić swój klub w ciągu nastepnych tygodni, tylko wydaję mi się, że Sesko raczej nie ma takiego problemu żeby zostać jeszcze kolejny rok w Lipsku i oni nawet bez gry w LM nie muszą go koniecznie sprzedawać.
Czyli Gyokeres nikomu nie poszedł na rękę rok temu i pół roku temu, po prostu miał kontrakt wiążący go z klubem i jeśli nie chcieli go sprzedawać to miał grać dalej.
To co mówi brzmi tak jakby klub miał wobec niego jakiś dług i miał mu teraz zrobić przysługę oddając go za mniejsze pieniądze, a wcale tak nie jest, po prostu wypełnia swój kontrakt.
@Amadi: Nie było żadnego przedłużenia.
Event jak z football managera gdy się nie chce puścić zawodnika z klubu :D
ja to dobrze rozumiem, że on podpisał w styczniu przedłużenie kontraktu i umówił się na gębę z prezesem, że będzie mógł odejść latem za 60mln, ale w umowie zawarli klauzulę 100mln?
czy nie było żadnego przedłużenia i chodzi tylko o umowę słowną w styczniu?
@Piotrek_175: Miał powód i nie dziwię się.
#teamgyo
Brać bestie!!!!!!! Brawo Gyo za asertywność! Chcieli wydymać, to teraz sami zostaną.
#teamgyo
Bardzo dobrze! Klubiki pokroju Sportingu czy innego Red Bulla troszkę zgrzało z tymi cenami. De Laurentis kozaczył w Napoli i został z Osimhenem, za którego nikt nie kwapi się sypnąć choćby 60mln... Z Szwedem może być podobnie, pójdzie na wypożyczenie do jakiegoś dziwnego klubu, którego normalnie by nie było na niego stać, a w zimie będzie do kupienia 50mln :D
60+10 to rynkowa cena. Ten cały Varandas się odkleił z oczekiwaniami, że zawodnicy z ligi portugalskiej będą na tym samym pułapie cenowym co zawodnicy z EPL lub LL :D Szwed z takimi liczbami w LL lub EPL by kosztował 100mln w promocji :D
@Piotrek_175:
Tu akurat jest jakis powód wiec jak dla mnie to niech robi co uwaza. Jego agent to faja, czuje ze zaraz po transferze moze go zmienic, ze do tego dopuscil i nie spisali nigdzie tego. Inaczej nie byloby o nic tu dramy.
Akurat zawodnicy, którzy grożą strajkiem bo klub nie pozwala im odejść za jakąkolwiek cenę nie kojarzą mi się zbyt dobrze
Następnym razem niech weźmie papiery na każde słowo.