W grę wchodzi tylko zwycięstwo: Stoke vs Arsenal
16.01.2016, 21:36,
1634 komentarzy
Już jutro o godzinie 17:15 polskiego czasu, Arsenal uda się na Britannia Stadium w celu rozegrania kolejnego spotkania w ramach 22. kolejki angielskiej Premier League. Po pechowo zremisowanym meczu z Liverpoolem wszyscy fani liczą, że z trudnego terenu Kanonierzy zdołają wywieźć bardzo cenne trzy punkty.
Podopieczni Marka Hughesa są teraz innym zespołem, niż miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. Ich gra uległa znacznej poprawie, dokonali kilku ciekawych transferów i z drużyny grającej typowo fizycznie, zaczęli grać piłkę dużo bardziej przyjemną dla oka. Obecnie zajmują siódme miejsce w tabeli, tracąc tylko trzy punkty do miejsca premiowanego grą w Lidze Europy.
Ostatni bilans Kanonierów w lidze to trzy zwycięstwa, remis oraz jedna porażka. Z kolei Stoke ma na swoim koncie trzy zwycięstwa i dwie porażki. Ten mecz będzie arcyważny dla podopiecznych Arsene'a Wengera i jeśli chcą pozostać na pozycji lidera, to zdobycie trzech punktów wydaje się być ich obowiązkiem. Jedno jest pewne, Stoke potrafi wygrywać u siebie i rywalizacja z nimi będzie bardzo ciężka.
Historia spotkań między tymi zespołami jest następująca: Drużyny te spotkały się ze sobą już w 102 pojedynkach, w których Arsenal wygrał ponad połowę meczów. The Gunners zwyciężali aż 54 razy oraz padły 23 remisy. Ostatni pojedynek miał miejsce dwunastego września i zakończył się wynikiem 2-0 dla Kanonierów.
Przejdźmy więc do sytuacji kadrowej obu zespołów. Na ostatniej konferencji prasowej, Mark Hughes powiedział, iż nie będzie mógł skorzystać ze swoich dwóch ważnych piłkarzy - Xherdana Shaqiri'ego oraz Marko Arnautovicia. Obaj leczą kontuzję ścięgna i nie zagrają w niedzielnym spotkaniu. Z kolei w Arsenalu sprawa ma się nieco gorzej, z pewnością nie zobaczymy: Francisa Coquelina, Danny'ego Welbecka, Santiego Cazorli, Tomasa Rosicky'ego oraz Jacka Wilshere'a. Niektórzy z wymienionych zawodników powoli powracają już do treningów, ale potrzeba jeszcze czasu, aby mogli w pełni powrócić na boisko. Szanse na występ ma również, powracający po kontuzji Alexis Sanchez oraz nowy nabytek The Gunners - Mohamed Elneny.
Zapowiada się więc niesamowicie ciekawy pojedynek. Z jednej strony Arsenal, który musi zwyciężyć, aby pozostać na pozycji lidera oraz Stoke, które w ostatnim czasie gra naprawdę dobrze i na swoim boisku są bardzo silni. Kanonierzy będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i to spotkanie po prostu wygrać.
Rozgrywki: 22. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Stoke, Britannia Stadium
Czas: Niedziela, 17 stycznia, godzina 17:15 czasu polskiego
Przewidywane składy:
Stoke City: Butland - Johnson, Shawcross, Wollscheid, Pieters - Whelan, Cameron, Afellay, Krkic, Walters, Joselu.
Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal, Flamini, Ramsey, Walcott, Özil, Campbell, Giroud.
Typ Kanonierzy.com: 1:2
źrodło: własne
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
| 2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
| 3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
| 11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
| 12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
| 13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
| 14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
| 15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
| 16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
| 17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
| 18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
| 19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
| 20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| E. Haaland | 12 | 0 |
| Mohamed Salah | 8 | 6 |
| B. Mbeumo | 8 | 1 |
| C. Wood | 8 | 0 |
| C. Palmer | 7 | 5 |
| Y. Wissa | 7 | 1 |
| N. Jackson | 6 | 3 |
| D. Welbeck | 6 | 2 |
| L. Delap | 6 | 1 |
| O. Watkins | 5 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gunerxxx
Niby pewniak, ale United z Newcastle zagralli zupelnie nie jak za Van Galaa czyli gra z kontry jak stary "Mocny" united takze smierdzi remisem...
o matko, ale wyłapał.
To co, dzisiaj ostatni mecz LvG? Nie chciałbym żegnać się z nim tak szybko
Aha i mam nadzieję, że Shaqiri i Arnautovic faktycznie są niedostępni, to dla nas bardzo dobra informacja :) Teraz tylko przypilnować Bojana i Stoke zostaje bez argumentów (oprócz tego wariata w bramce)
polsatsport.pl/wiadomosc/2016-01-17/nba-rewolucyjny-pomysl-dotyczacy-godzin-rozgrywania-meczow/
Nareszcie zobacze mecze Nba nie zarywajac nocki;D
co do meczu Live-Man Utd, stawia ktoś jakiś pieniążek na Liverpool? bo się mocno zastanawiam
Kto nie widział nokautu
ehf-euro2016.polsatsport.pl/#6362336
u mnie na firefoxie nie chciało otworzyc wideo ale na operze ruszylo (dlatego własnie mam 3 przegladarki bo na kazdej z nich cos jednego nie działa)
Dopóki Szpilka będzie się bił a nie boksował nie osiągnie wielkich sukcesów w wadze ciężkiej.
James
To prawda. Waga ciężka wreszcie powoli wraca na właściwe tory. Staje się bardzo ciekawa, choć poziom i tak jeszcze nie ten.
James, masz rację... Fury "gra" bardzo inteligentnie, potrafi zasiać strach w obozie przeciwnika!
slaviola
oczywiscie ze pod publike, fury to inteligentny gosc wie kiedy grac pod publike a kiedy powaznie zasiac strach w przeciwniku, mi bardzo zaimponowal swoją psychologiczna grą z kliczkiem przed walka, w zyciu nie widzialem tak niepewnego kliczki
tyson880
eh spodziewalem się takiego przebiegu walki, szpila niestety musi jeszcze bardzo duzo popracowac nad defensywa, mnie natomiast cieszy ze waga ciezka znowu robi się bardzo ciekawa, powrót hayea, imponujące statystyki wildera, antony joshua prawdopodobnie przyszly mistrz :) no i tyson fury który po pokonaniu kliczki wciąz jest dla mnie zagadka :p
Wiecie ile dostał za walkę?
Fury to niech się lepiej zajmie rewanżem z Kliczko
Sędziowie zapunktowali tylko 2 rundy dla Szpilki XD
75-77, 74-78, 74-78 tak to wyglądało po 8 rundzie. Przecież to jest śmiech na sali...
James
Ja właśnie nie spałem, żeby nie zaspać. Walka przebiegała dobrze dla Szpilki. Był dość aktywny, chociaż wg sędziów to Wilder prowadził na punkty.
Nie macie wrażenia, że te wejście Furego było typowo pod publikę? A tak poza tym, to moim zdaniem Fury jest lepszy i wygrałby z Weilderem, jednak niezły z niego pajac XD
PS: Arsenal musi wygrać!
Obaj machali jak cepami. Szpilka, przy mojej sympatii do niego, mentalnie jest przede wszystkim królem osiedla. A Wilder jest mistrzem tylko dlatego, że waga królewska znowu stacza się w szarzyznę.
A Wilder dorzucił kolejne zwycięstwo przez nokaut. Rekord jest naprawdę imponujący.
Racja. Wilder przewyższa Szpilke inteligencją.
panowie jak wygladala walka do czasu nokautu ? niestety ale zaspalem ;/
bobocian
Chciał bo nawet się już rozbierał :D
Ze Stoke będzie bardzo ciężko wygrać. Tam zresztą zawsze było ciężko.
A wypadałoby tego dokonać, z racji że City wygrało swój mecz, a Leicester straciło punkty.
Zastanawiam się czy Szpila zrobił takie wyraźne postępy czy to Wilder jest słabszy od Jenningsa.
kamilo
Pomścił Szpilkę?
Wilder to użył inteligencji w tym pojedynku w porówaniu do szpilki, który kozaczyl w pierwszych rundach robiąc lwią przysługę wilderowi no i dobrze. Wygrał lepszy.
bobocian
Wszedł na ring i zaczął pajacować
Wiedziałem... w Ameryce by wygrać na punty, trzeba być wyraźnie lepszym, a obiektywnie patrząc to Szpila był minimalnie lepszy... do czasu XD
78-74? Pogięło ich...
Szpilkę już wcześniej mogli znosić:
gfycat.com/RepentantHealthyGrouse
Tu ciężki nokaut
zippy.gfycat.com/FirsthandUnfitFritillarybutterfly.webm
Lepiej balansował ciałem niż zwykle, ale nadal blokuje mordą sporo ciosów. Także nie jest niespodzianką, że musieli go znosić w bokserskiej trumnie nogami do przodu.
Wilder prowadził u wszystkich sędziów
All three judges had it for Wilder at stoppage — 77-75, 78-74, 78-74
kurcze... nie chcę mi się spać, miałem udany wieczór (prócz przegranej Szpili) i nie wiem co mam ze sobą zrobić XD... rozebrałem się już i pilnuję ciuchów... jednak to nie pomaga :P
Co zrobił Fury?
Ale ten Fury jest jebn...y :P
Ale przynajmniej zdarzenie weszło na kuponie. 5,5 + rund. Jeszcze tylko Arsenal z podpórką i ponad 5 stówek będzie :)
Takie sierpy dominującą ręką w szczękę są zabójcze. Soczyście go trafił.
Boks znowu schodzi do piwnicy.
Jeden cios na 9 rund.
Hahah jest i Fury
No szkoda... wyglądało to dobrze, jednak Amerykanin wykorzystał "ten" moment i skonczył pojedynek w iście morderczym stylu, niby cios "z d.upy" a jednak doszedł do celu i niemal "zabił" Naszego... ehhhh :/
Dobrze mu szło, ale jednak jeszcze brakuje Szpili tej chłodnej głowy. W boksie bardziej trzeba skupiać się na obronie niż na atakach. Trochę za pewnie siebie walczył.
Warto było wstać o 5, żeby zobaczyć to na żywo. Niby kibol zaprezentował się lepiej niż myślałem, ale nadal łapie tyle na mordę, że z lepszymi pięściarzami to musiało się tak skończyć.
No i znoszą go
Cóż... Może następnym razem.
o jedną rundę pomyliłem się z tym nokautem
Czyli tak jak myślałem 10 runda
O kurde ale KO z nikąd wręcz
I marzenia o mistrzostwie prysły.... Znowu :/
Zabił szpile...
Ja pieprze.... Ale nokaut....
co za nokaut !!!! :OO
Zajebiście...
Mówiłem, że makumba go zabije