Walka o honor w derbach nienawiści: Arsenal vs Spurs

Walka o honor w derbach nienawiści: Arsenal vs Spurs 07.11.2015, 15:33, Sebastian Czarnecki 1241 komentarzy

W kibicowskim przekonaniu utarło się, że Derby północnego Londynu to najważniejszy derbowy pojedynek w całej stolicy. To starcia, w której sentymenty odkładane są na bok, a walka toczy się do ostatniej kropli krwi. Nikogo nie zadowalają półśrodki, liczy się tylko zwycięstwo i nic innego, bo porażka z odwiecznym rywalem to tylko kolejna okazja do drwin, wytykania palcami i plamą na honorze. Zwycięzcy zawsze mianują się Władcami Londynu przynajmniej do kolejnych derbów. Nienawiść między obiema zespołami jest tak zażarta, że nikogo nie interesuje odstawianie nogi, uciekanie od odpowiedzialności i granie na pół gwizdka. Już jutro, w hicie 12. kolejki Premier League, Arsenal i Tottenham stoczą kolejną batalię o prym w stolicy.

Podopieczni Arsene'a Wengera są w tym sezonie bardzo dziwni i nieobliczalni, a wpadki w rozgrywkach pucharowych natychmiast rekompensują ligowymi punktami. Kibice Arsenalu mogą być więc zachwyceni, bo to w końcu triumf w Premier League był priorytetem na tę kampanię. Kanonierzy w bolesny sposób rozstali się już z rozgrywkami Capital One Cup, a o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów przyjdzie im jeszcze powalczyć w dwóch ostatnich kolejkach. Każda wpadka w pucharach odchodziła jednak w zapomnienie po kolejnych zwycięstwach w najważniejszych rozgrywkach.

Arsenal natychmiast podnosił się z kolan i po blamażach pokonywał tych największych. Po wpadkach ze słabymi Dinamem i Chelsea pokonali Tottenham w COC, po klęsce z Olympiakosem postawili się Manchesterowi United i Bayernowi, z kolei po wpadce na Hillsborough pewnie ograli zawsze wymagający zespół Łabędzi na jego własnym stadionie. Czy więc kapitulacja na Allianz Arena będzie stanowić dla podopiecznych Arsene'a Wengera kolejny bodziec motywacyjny, by wziąć się w garść i pokonać odwiecznego wroga? Miejmy taką nadzieję.

Tottenham niezbyt imponująco rozpoczął obecnie trwającą kampanię, ale z tygodnia na tydzień, z meczu na mecz, szło mu coraz lepiej. Wystarczy tylko dodać, że formą w ostatnich sześciu ostatnich kolejkach Premier League ustępują jedynie... właśnie Kanonierom. Mauricio Pochettino w końcu znalazł odpowiednie ustawienie dla swojego zespołu. Warto zwrócić też uwagę na fakt, że Tottenham jest niepokonany w lidze od dziesięciu spotkań, co jest najlepszym rezultatem ze wszystkich 20 drużyn. Arsenal z drugiej strony zaliczył pięć kolejnych zwycięstw z rzędu. Szykuje się więc starcie dwóch ekip, które zdecydowanie znajdują się w najwyższej dyspozycji.

Przejdźmy teraz do bezpośrednich spotkań pomiędzy obiema ekipami. Pierwszy taki przypadek odnotowano w 1887 roku, kiedy Kanonierzy byli jeszcze świeżo założonym klubem występującym pod nazwą Royal Arsenal, a swoje mecze rozgrywali... w obecnej południowej części Londynu. Tottenham, wówczas Hotspur F.C, był już zespołem z pięcioletnim stażem. Mecz zakończył się na 15 minut przed końcem przy wyniku 2-1 dla Kogutów. Wtedy pojedynek ten nie miał takiego znaczenia dla kibiców, a cała rywalizacja zaczęła narastać od 1919 roku, kiedy nastąpiła reforma First Division, a liga została rozszerzona do 22 zespołów. Wtedy drogą losowania Tottenham został spuszczony z ligi, z kolei Arsenal dzięki dzikiej karcie awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Od tego czasu, po reformie ligi, oba zespoły rozegrały między sobą 176 oficjalnych spotkań. 75 z nich, w tym ostatnie w trzeciej rundzie Capital One Cup, zakończyło się zwycięstwami Arsenalu, a pozostałych 101 pojedynków to remisy i wygrane drużyny przeciwnej. Warto tutaj wspomnieć, że Tottenham wygrał tylko jeden z 25 meczów rozegranych na stadionie Kanonierów od maja 1993 roku. Miało to miejsce pięć lat temu, kiedy Koguty we wspaniałym stylu odrobiły straty i wygrali 3-2 mimo wcześniejszego prowadzenia Arsenalu 2-0.

Obie drużyny nie mogą być zadowolone z sytuacji kadrowych, zwłaszcza wielkich powodów do radości nie ma Arsene Wenger, który nie będzie mógł skorzystać z usług aż siedmiu zawodników. Wilshere, Welbeck, Rosicky, Walcott, Chamberlain, Ramsey i Bellerin cały czas leczą swoje dłuższe bądź krótsze kontuzje i wrócą najprędzej po przerwie na reprezentacje (mowa tutaj o końcowej czwórce). Do zdrowia wrócili jednak Mikel Arteta i Laurent Koscielny, którzy na pewno wzmocnią ubogą ostatnimi czasy ławkę rezerwowych Arsenalu.

Mauricio Pochettino nie ma aż takich poważnych problemów, ale wciąż jego sytuacja jest daleka od ideału. Danny Rose i Nacer Chadli wciąż pozostają poza składem meczowym, z kolei Ryan Mason, Nabil Bentaleb i Son Heung-Min dopiero wrócili po swoich urazach. Najbliżsi występu są Mason i Son, którzy zagrali ostatnio w meczu Ligi Europy z Anderlechtem, ale trudno oczekiwać, by byli oni już gotowi do rozgrywania meczów co trzy dni.

Mimo wszystkich przedstawionych statystyk, wyliczonych kontuzji i bilansu bezpośrednich spotkań, nie ma co do tego przywiązywać większej wagi. Derbowe pojedynki zawsze cieszą się własnymi prawami i nawet będąc w największym dołku można rozegrać spotkanie życia i rozprawić się z odwiecznym wrogiem, by w okamgnieniu wrócić do najwyższej dyspozycji. Teraz, kiedy oba zespoły są na fali, trudno nam oczekiwać piłkarskich szachów, jak to miało miejsce przed sześcioma tygodniami. Teraz możemy spodziewać się prawdziwej jatki na śmierć i życie.

Rozgrywki: 12. kolejka Premier League, derby północnego Londynu

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Data: Niedziela, 8 listopada, godzina 17:00

Przewidywane składy:

Arsenal: Čech - Debuchy, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Coquelin, Cazorla - Campbell, Özil, Sanchez - Giroud

Tottenham: Lloris - Walker, Alderweireld, Vertonghen, Davies - Dier, Alli - Lamela, Dembele, Eriksen - Kane

Typ Kanonierzy.com: 2-1

North London DerbyTottenham HotspurZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Simao12 komentarzy: 775608.11.2015, 16:58

3:0 dla nas

AlexVanPersie komentarzy: 806408.11.2015, 16:57

bloodzeen na acesporcie, komentuje neville.

wszystko gra, jeszcze tylko wynik

Pasio komentarzy: 10208.11.2015, 16:57

Wielkie dzięki kanonier

lisek komentarzy: 125108.11.2015, 16:57

Gdzież tam po angielsku, rosyjski...

bolomaster28 komentarzy: 118008.11.2015, 16:57

o fotel lidera!

lisek komentarzy: 125108.11.2015, 16:57

Ten channel 150000 to po angielsku? Coś strasznie długo się buforuje

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 308.11.2015, 16:57

helzing
Chcial youtube to dostal.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 308.11.2015, 16:56

new_star
Nie.

mitmichael komentarzy: 4924308.11.2015, 16:56

Licze dzisiaj na Sancheza

new_star komentarzy: 6854 newsów: 908.11.2015, 16:56

Wiadomo kto został menedżerem i piłkarzem października?

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 108.11.2015, 16:56

Moje ulubione 3 bramki przeciwko Tottenhamowi:

1) Henry
youtube.com/watch?v=dhrfO_OBdtU&feature=youtu.be&t=11

2) Rosicky
youtube.com/watch?v=mf9XyZq25Kw

3) Bergkamp
youtube.com/watch?v=NOvaxECYrrw

kubex komentarzy: 578008.11.2015, 16:56

Niech nasi gryzą trawę to będzie dobrze

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 108.11.2015, 16:56

@Simpllemann: 2:1 dla naszych

Gunner48 komentarzy: 792908.11.2015, 16:56

@simpllemann
2:1

mar12301 komentarzy: 2327808.11.2015, 16:55

simpllemann

3-1

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 308.11.2015, 16:55

i tak najfajniejsza jest krytyka zawodników przed 1 gwizdkiem spotkania. :D

helzing komentarzy: 327308.11.2015, 16:55

serio na takim youtube chcesz ogladac?

janucha500 komentarzy: 29008.11.2015, 16:55

sop://broker.sopcast.com:3912/150000

mitmichael komentarzy: 4924308.11.2015, 16:55

Najciezszy mecz przed Nami a potem troche luziku az do meczu z City na szczescie na Emirates.

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52408.11.2015, 16:55

Szybka sonda - jaki wynik stawiacie?

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 308.11.2015, 16:54

youtube.com/watch?v=DtoKt5H9UXE

Youtube :)

kamilo_oo komentarzy: 2356708.11.2015, 16:54

Myślałem, że mecz 17:30. Dobrze, że wszedłem na flashscore ;p

polishbrigadesx komentarzy: 1037708.11.2015, 16:54

czuje nie złą patolę w wykonaniu Pera i zwłaszcza debuchy'ego

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 308.11.2015, 16:54

mitmichael

wydaje mi sie ze jemu nie zalezy już i chce jak najszybciej odejść do innego klubu. Nie ma u niego ambicji i wie ze po co ma sie pokazywać jak i tak niedługo Bellerin zagra

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52408.11.2015, 16:52

W 2015 roku tylko 4 drużyny nie straciły bramki z City: Arsenal, Aston Villa, Burnley i United.

schnor25 komentarzy: 1854708.11.2015, 16:52

City wtopiło, więc pewnie i My się nie popiszemy znając życie. Obyśmy jednak za dwie godziny cieszyli się z 3 punktów :)

adamandium komentarzy: 128908.11.2015, 16:52

Mam zablokowany sklep Google na tablecie bo jest firmowy:p więc jeśli ktoś znajdzie na Youtube to będę wdzięczny. Poza tym tam aż tak nie tnie

lays komentarzy: 3987108.11.2015, 16:52

michalm

Byli dobrzy, teraz są mierni.

mitmichael komentarzy: 4924308.11.2015, 16:52

Mi sie podobała reakcja Gabriela po wslizgu jak wybił pilke na aut chyba w meczu z Evertonem i takie mecze przewaznie rozgrywa a z Bayernem mu sie nie udało no chyba jednak dlatego, ze był obok Per. To tak jak sie mowiło, ze obrona nie czuje sie pewnie jak nie ma z tyłu dobrego bramkarza, podobnie moze byc w przypadku Gabriela. No ale coz moze akurat dzisiaj Per tez zagra bardzo dobrze a juz na pewno w takim meczu jak derbowy rowniez Debuchy bedzie chciał sie pokazac z jak najlepszej strony.

polishbrigadesx komentarzy: 1037708.11.2015, 16:51

Panowie z Łęcznej czas na bramkę.

Danielo_Gunners komentarzy: 265008.11.2015, 16:49

ławka nasza to polotu zadnego..

kristix14 komentarzy: 6408.11.2015, 16:49

Adamandium
Jak chcesz oglądać na androidzie, to pobieraj Puffin Browser i wchodź normalnie na jakiś stream ;)

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 108.11.2015, 16:49

Arsenal vs Tottenham Promo
youtube.com/watch?v=WBfsktH1aBs

Novazzy komentarzy: 351008.11.2015, 16:48

@arsenal
Ozil/Nachos

arsenallord komentarzy: 30569 newsów: 11708.11.2015, 16:48

Poldi swój chłop. Życzy powodzenia na tt.

michalm1 komentarzy: 702008.11.2015, 16:48

Nie hejtujcie tak Pera i Debuchego. To klasowi piłkarze tyle że po prostu są lepsi od nich.

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29708.11.2015, 16:47

A był ktoś, kto zagrał dobrze w meczu z Bayernem? :D

adamandium komentarzy: 128908.11.2015, 16:47

Jeśli ktoś znajdzie stream na youtubie to niech proszę wrzuci. bo chciabbym obejrzeć w pracy na tablecie

lays komentarzy: 3987108.11.2015, 16:46

Dwóch słąbych drewniakow obok siebie na obronie... Debuchy i Per, tego się boję. Gabi i Bellerin to jest inne quality

TheInvincibles komentarzy: 130408.11.2015, 16:46

Titi:
sportz-hd.eu/

lays komentarzy: 3987108.11.2015, 16:45

ill

Trzeba zraszować Wengera

Pasio komentarzy: 10208.11.2015, 16:45

Poratuje ktoś linkiem meczu na yt ?

kano94nier komentarzy: 5408.11.2015, 16:45

a obama znow w style henrego sokojnie technicznie nie do wyjecia, w sumie to chcial bym go w arsenalu jest szybki jak theo ale duzo leiej gra glowa a o warunkach fizycznych nawet nie ma co mowic, pytanie tylko czy w PL tez by tak imponowal skutecznoscia

lays komentarzy: 3987108.11.2015, 16:45

Wenger nie bał się postawić na Coqa, nie bał się na Bellerina, ale o co chodzi z Gabrielem? :P Gra Per..... Co prawda Gabriel z Bayernem wypadł jeszcze gorzej niż Per, ale przy Kosie byłby znow turbo kozakiem, zrozumienie na boisku.

new_star komentarzy: 6854 newsów: 908.11.2015, 16:44

City położyło mi 2 kupony i to były różne zdarzenia.

Novazzy komentarzy: 351008.11.2015, 16:44

@Wilshare
Sterling też ma a jest dużo młodszy xd.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 808.11.2015, 16:43

Nie wiedziałem, że Reina ma piątkę dzieci.

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 308.11.2015, 16:43

I po co tu dyskutować, skoro wiadomo, że jak dyspozycyjni będą Per i Kosa to oni zagrają a Gabriel na ławie? Wengera sie nie zmieni i zawsze bedzie ustawiał taką parę jeśli bedzie taką możliwość. I po co dyskutować który z obronców zrobił błąd przy danej bramce, kto ich zrobił więcej i w ilu meczach Per robi błędy?

illpadrino komentarzy: 12032 newsów: 308.11.2015, 16:43

Serio , bo zagrał jeden słabszy mecz mając obok siebie dużo mniej pewnego niż kosa obrońcę - łamagę? No ludzie. Gabriel z Kosą gra same dobre mecze i dzisiaj też by zagrał.
Może obaj nie zasłużyli na pierwszy skład ale Per już nic nie gra...gość nie potrafi nawet wybić piłki z własnego pola karnego głową...tylko uderza sczupakiem.

Bierny przy gościu który uderza piłkę na bramkę? Hahahah.

dissault komentarzy: 326908.11.2015, 16:42

zarówno Per jak i Gabriel kiepsko zagrali z bayernem

mnie najbardziej irytuje wyprowadzanie/wykopywanie piłki przez Pera, jak leci do niego piłka to już wiem że będzie dzida do przodu i strata (chyba że podaje do tyłu)

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady