Walka trwa: Arsenal vs Manchester United
					
					
						 22.04.2022, 21:33, Patryk Bielski
						1176 komentarzy
					
Mało kto spodziewał się, że po trzech porażkach z rzędu z drużynami środka tabeli Kanonierzy będą w stanie na równi rywalizować w derbach Londynu z Chelsea. Podopieczni Mikela Artety w ubiegłą środę zagrali jednak z wielkim zaangażowaniem i na Stamford Bridge pokonali swoich rywali zza miedzy 4-2, tym samym podtrzymując nadzieje kibiców na grę w Lidze Mistrzów. Londyńczyków czeka jednak piekielnie trudne zadanie, bowiem ich droga do europejskich pucharów w ostatnich sześciu ligowych starciach nie jest usłana różami - pierwszy przystanek już jutro o godzinie 13:30 w szlagierze kolejki z Manchesterem United na Emirates Stadium!
Jeśli Arsenal określić mianem zespołu znajdującego się w przebudowie, to co powiedzieć o Manchesterze United? Czerwone Diabły z meczu na mecz wyglądają coraz gorzej, a po ostatniej porażce z Liverpoolem 0-4 na Anfield kilku piłkarzy dawało jasno do zrozumienia, że drużyna w tym sezonie nie walczy już o nic. Ratunkiem dla Manchesteru ma być nowy menadżer - Erik ten Hag - którego zatrudnienie od przyszłych rozgrywek oficjalnie ogłoszono na czwartkowej konferencji prasowej.
Mikel Arteta przed meczem z Manchesterem nie krył niezadowolenia z terminarza Premier League, z którym przyjdzie się zmierzyć jego piłkarzom. Trudno mu się dziwić. Dopiero co emocjonowaliśmy się zaległym derbowym spotkaniem z Chelsea, a decyzją FA kolejny ważny mecz będzie rozgrywany niespełna trzy dni później. Jak wygląda zatem sytuacja kadrowa Arsenalu? Wciąż niejasny jest stan Takehiro Tomiyasu. Nie wiadomo, czy Japończyk trenował dziś z zespołem, a jeśli tak, to trudno spodziewać się, by wystąpił jutro od pierwszej minuty. Ponadto wciąż urazy leczą Tierney i Partey. Czerwone Diabły także mają swoje problemy. Z powodu kontuzji na boisku nie zobaczymy Cavaniego, Pogby, Shawa i Freda - podobnie jak w przypadku Kanonierów, poważnie osłabiony jest zatem środek pola.
Arsenal w tabeli ma trzy oczka więcej od United i jeden zaległy mecz, który rozegra z Tottenhamem. To daje Kanonierom piątą pozycję, którą okupują z uwagi na gorszy bilans bramkowy od Spurs. Jak wyglądały ostatnie mecze obu drużyn? Londyńczycy stosunkowo dobrze radzili sobie w starciach z Czerwonymi Diabłami. Na pięć poprzednich spotkań wygrali dwa, tyle samo razy zremisowali i ponieśli jedną porażkę - a miała ona miejsce w 14. kolejce obecnego sezonu, gdy na Old Trafford gospodarze wyszarpali zwycięstwo w stosunku 3-2. Jak będzie tym razem? Czy nieznacznie lepsza forma Kanonierów znajdzie przełożenie na wynik? Miejmy nadzieję, że mecz z The Blues to nie był jednorazowy wyskok i do końcu sezonu Arsenal podtrzyma formę, a co ważniejsze, zagra z determinacją, która w rezultacie da mu upragnione puchary.
Rozgrywki: 34. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Sobota, 23 kwietnia 2022, 13:30 czasu polskiego
Sędzia: Craig Pawson
Transmisja: Canal+ 4K Ultra (Pol), CANAL+ Sport 2 (Pol)
Typ Kanonierzy.com: 2-1- Zobacz, jak odebrać dodatkowy bonus w forBET.
							19 godzin temu 2 komentarzy
							19 godzin temu 2 komentarzy
							02.11.2025, 21:07 1 komentarzy
							02.11.2025, 21:04 5 komentarzy
							02.11.2025, 21:02 3 komentarzy
							02.11.2025, 10:23 3 komentarzy
							02.11.2025, 10:20 3 komentarzy
							02.11.2025, 10:18 8 komentarzy
							02.11.2025, 10:17 4 komentarzy
							01.11.2025, 18:22 537 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt | 
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty | 
|---|
- 
								
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
							 - 16.10.2025 6 komentarzy
 - 
								
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
							 - 29.09.2025 28 komentarzy
 - 
								
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
							 - 09.09.2025 9 komentarzy
 - 
								
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
							 - 28.08.2025 7 komentarzy
 - 
								
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
							 - 26.08.2025 5 komentarzy
 - pokaż całą publicystykę
 
- 
								
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
							 - 05.09.2022 10 komentarzy
 - 
								
Pot, cierpienie i egoizm 
							 - 11.11.2021 8 komentarzy
 - 
								
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
							 - 08.10.2021 16 komentarzy
 - 
								
Historia Jacka Wilshere'a
							 - 27.08.2021 35 komentarzy
 - 
								
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
							 - 07.02.2021 21 komentarzy
 - pokaż wszystkie wywiady
 
Takehiro Tomiyasu trained with the squad today. Azeez, Hutchinson, Swanson and Jeffcott were involved. https://t.co/nysm1R4i3W
@Ech0z:
Gdzie info?
@Ech0z:
Jak dla mnie przy dostepnych napastnikach to jest super opcja okej w City nie do konca sie sprawdzil , ale zobaczmy jego liczby sa dobre i potrafi tez dac sporo asyst.
Wygrać jutro z United, potem kolejny mecz. Każdy o życie można powiedzieć. Oby cholera udało się wejść do tej LM.
@Ech0z: Jeśli faktycznie jest opcja na Jesusa to powinnismy brać chłopaka i się nawet nie oglądać jesli dostanie szanse na regularna grę to zacznie w końcu grać na miarę swojego potencjału ;)
Nunez jest podobnie ciekawym zawodnikiem jak Vlachovic w zimie. Obaj koty, ale... Czy chcą grać w Arsenalu? Serb odmawiał. Nunez chce grać w LM, więc wszystko w nogach obecnego składu.
Wracając do jutrzejszego meczu, to mam nadzieję że jakimś cudem uda się wybić United marzenia o LM. Czyli zwycięstwo.
FabrizioRomano o Darwinie Nunezie: „Pierwszym klubem, który zbliżył się do Benfiki w styczniu, był Arsenal – ale Benfica powiedziała im, że nie są zainteresowani sprzedażą zawodnika w trakcie sezonu, więc Arsenal nie mógł go sprowadzić."
Gabriel Jesus ugadany z Arsenalem przed chwilą potwierdził Ornstein. Pewnie dużo tutaj osób będzie psioczyc ale dla mnie bardzo dobry ruch. Prawie każdy kogo sprowadził Arteta stał się u nas kozakiem a z Gabrielem przecież pracował 2 lata . I to pewnie za grosze go weźmiemy bo ma kontrakt do 23. Jaram się
Jeśli z nimi nie wygramy, to Arsenal pokaże, że nie jest gotowy na walkę o 4 miejsce. Nie wiem czego można się spodziewać po naw, ale po takim zwycięstwie nad Chelsea powinni być głodni kolejnych wygranych, także po wygraną. COYG!
Kiełbasy w górę i jedziemy frajerów
United pany. United. Gramy z United, na szczęście