WBA 2-3 Arsenal. Kanonierzy zagrają w Lidze Mistrzów!
13.05.2012, 16:51, Kamil Ciborowski 2743 komentarzy
Punktualnie o 16:00 na 10 angielskich stadionach rozpoczęły się mecze ostatniej kolejki Premier League. Oczy wszystkich fanów Kanonierów skierowane były na The Hawthorns, gdzie West Bromwich Albion podejmowało Arsenal Londyn. To mecz nie tylko o 3 punkty, lecz o utrzymanie 3. pozycji w tabeli i grę w przyszłorocznej Lidze Mistrzów.
Arbitrem spotkania jest Mike Jones, a drużyny wybiegły na murawę w następujących składach:
Arsenal: Szczęsny, Jenkinson, Koscielny, Vermaelen, Santos, Rosicky, Song, Coquelin, Benayoun, Gervinho, Van Persie.
West Bromwich Albion: Fulop, Jones, McAuley, Olsson, Ridgewell, Cox, Morrison, Mulumbu, Dorrans, Fortune, Long.
Od początku meczu gracze musieli się skupiać nie tylko na rywalach, lecz także na licznych balonach i piłkach plażowych leżących na murawie, co utrudniało nieco grę.
Wspaniały początek meczu! Po złym podaniu obrońcy Fulop popełnia karygodny błąd, Benayoun przejmuje piłkę i z najbliższej odległości strzela do pustej bramki! 1:0 już w 3. minucie spotkania.
Gracze West Bromwich już w kolejnej akcji chcieli odpowiedzieć na trafienie Benayouna, jednak po strzale z ostrego kąta Szczęsny wybija piłkę na rzut rożny. Pewna interwencja Polaka, która napawa optymizmem. Ostatnio Szczęsnemu zdarzało się nie być wystarczająco skoncentrowanym.
W 7. minucie gracze Arsenalu wykonywali pierwszy rzut rożny, jednak nie stworzyli większego zagrożenia.
W 11. minucie po świetnej kontrze Long wykazał się świetnym wykończeniem i pokonał Szczęsnego, do którego można mieć pretensje za brak pewności przy wyjściu z bramki. O całej sytuacji będzie się pewnie jeszcze długo dyskutować, wydaje się bowiem, że Long był na dużym spalonym w momencie podania. Niestety, remisujemy 1:1.
Po 3 minutach WBA prowadzi już 2:1. Po wspaniałym podaniu Dorrans bez problemu ograł Koscielnego i dokładnym strzałem z 16 metrów w długi róg nie dał szans Szczęsnemu szans. Wielkie emocje na The Hawthorne, niestety jak na razie dostarcza ich głównie drużyna naszego rywala.
Po bramce Dorransa tempo meczu spadło i od kilku minut na boisku dzieje się niewiele. Warto wspomnieć o niecelnym strzale Benayouna z woleja. Izraelski pomocnik jest dziś bardzo aktywny.
W 25. minucie w świetnej sytuacji, po wyśmienitym podaniu Jenkinsona, znalazł się Benayoun, jednak strzał Jossiego został zablokowany. Chwilę wcześniej z prawej strony szarpnął Gervinho, nie stworzył jednak zagrożenia pod bramką Fulopa.
3 minuty później van Persie został sfaulowany tuż przed polem karnym, jednak jego strzał z rzutu wolnego trafił prosto w mur.
Andre Santos! W 30. minucie ofensywnie usposobiony obrońca posłał silny strzał w stronę bramki Fulopa! Piłka otarła się jeszcze o ręce Węgra, po czym wylądowała w siatce. Mecz zaczyna się od nowa!
W 35. minucie po raz kolejny Gervinho zaatakował prawą stroną, jednak jego podanie na 5. metr nie znalazło adresata i piłkę złapał Fulop.
W 38. minucie Robin van Persie dostaje zasłużoną żółtą kartkę za bezmyślny wślizg przy linii bocznej boiska przy próbie odbioru piłki.
Ostatnie minuty pierwszej połowy to próby ataku z obu stron, jednak ani piłkarze WBA, ani Kanonierzy nie zmienili wyniku meczu. Najgroźniejszą sytuacją był strzał Gervinho, który obronił Fulop.
Po 2 minutach doliczonego czasu gry Mike Jones kończy pierwszą część spotkania, która mogła się podobać.
Warto dodać, że na White Hart Lane Tottenham prowadzi 1:0 z Fulham.
Drugą połowę piłkarze Wengera rozpoczęli z 1 zmianą w składzie. Za Rosickiego na murawie pojawił się Walcott.
W 49. minucie lewym skrzydłem popędził Morrison, którego faulem musiał zatrzymać Jenkinson. Niestety piłkarz WBA nabawił się urazu i po kilku minutach został zmieniony przez Andrewsa.
W 52. minucie fani Arsenalu zamarli, gdy Fortune z łatwością minął Jenkinsona, jego strzał okazał się jednak zbyt słaby dla Szczęsnego. Minutę później rywale Arsenalu wychodzą z groźną kontrą, lecz podanie Coxa nie znalazło adresata.
54. minuta i gol! Koscielny! Kolejny fatalny błąd węgierskiego bramkarza WBA, który po rzucie rożnym piąstkuję piłkę wprost pod nogi francuskiego obrońcy, a ten z 5 metrów pakuje ją do bramki. Arsenal znów jest na podium Premier League.
Po golu Koscielnego na kilka minut inicjatywę przejęło West Bromwich. W 60. minucie zaatakowali prawą stroną, co przyniosło, na szczęście niegroźną, serię rzutów rożnych.
Tempo meczu wyraźnie spadło. Obie strony konstruują akcje, brakuje jednak strzałów.
67. minuta i zmiana w Arsenalu. Boisko opuszcza Gervinho, pojawia się na nim Gibbs.
W 69. minucie ostry faul na Coquelinie, jednak na szczęście młodemu piłkarzowi nic poważniejszego się nie stało i po chwili wraca do gry.
Minutę później bardzo mocne uderzenie Andrewsa. Mocny strzał zza pola karnego obronił Szczęsny.
Świetna odpowiedź Songa na strzał piłkarza WBA. Kameruńczyk uderza po ziemi zza szesnastki, jednak piłka odbija się od któregoś z obrońców i opuszcza boisko.
Zmiana w WBA: Schodzi Cox, wchodzi Odemwingie.
Kilka minut lepszej gry WBA. Kanonierzy zostali zepchnięci nieco do defensywy. Tymczasem realizatorzy pokazują szykującego się do wejścia na boisko Ramseya.
W 79. minucie Benayoun ruszył z kontrą, podał do van Persiego. Strzał Holendra został zablokowany.
Zmiany w obu drużynach: W WBA schodzi Dorrans, w jego miejsce Scharner. W Arsenalu Santosa zastępuje Ramsey. Wenger wyczerpał już limit zmian.
Fortune uderzył w 81. minucie na bramkę Szczęsnego, jednak strzał trafił tylko w boczną siatkę.
Minutę później znów było groźnie pod bramką Polaka, jednak nie musiał on ostatecznie interweniować, gdyż wszystko wyjaśnili obrońcy.
Ataki West Bromwich nie ustają. W 85. minucie Koscielny blokuje mocny strzał Andrewsa.
2 minuty później po faulu Gibbsa rywale Arsenalu mieli rzut wolny z boku pola karnego, nie stworzyli jednak większego zagrożenia i polski bramkarz z łatwością złapał piłkę.
Sędzia dolicza aż pięć minut do regulaminowego czasu gry. Tylko 5 minut dzieli graczy Wengera od upragnionego 3. miejsca! Jednak ataki WBA nie ustają.
91. minuta i coś niebywałego! Po doskonałym podaniu Songa van Persie strzela nad bramką!
Po chwili WBA rusza z wyśmienitą kontrą, która powinna zakończyć się golem. Zimną krwią i opanowaniem wykazał się jednak Gibbs, który popisał się fantastycznym wślizgiem.
Ostatni gwizdek sezonu 2011/12! Arsenal kończy rozgrywki na podium i zapewnia sobie występ w kolejnej edycji Ligi Mistrzów!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
WE LOVE YOU ARSENAL!
THANKS FOR THIS SEASON!:D
Ja se dzisiaj zobaczę M'vile w akcji :P
fabregas1987
Pewnie cos w tym jest
Falka.. A nie czasem z Kibicami Tottków z Twittera ??
Dobra kasa już wygrywała tytuły - Chelsea więc to nic nowego.
Mam 3 miejsce jest mina Rooney bezcenna
Dla nas ten klub,
jest niczym Bóg
Kochamy GO
Arsenal GOL !!!!!
3 miejsce, Wilshere wygrał zakład.. xD
mistrzowie COME BACkow 24pkt
Dajcie spokój oglądałem mecz City - QPR nie odpuściło. Dżeko zdobył bramkę po dobrym strzale, a potem poszła taka adrenalina że głowa mała.
I Szczęsny wygrał zakład ^^
Brawo Arsenal! Jest 3 miejsce i Liga Mistrzów w następnym sezonie. Mam nadzieję, że Robin zostanie i zrobimy jeszcze 2-3 transfermy.
a mogło być 3:1 :P
Co was Nasri ochodzi??? Głupi cieć, ja się cieszę z tytułu City!
Niestety pieniądze maja mistrzostwo ; /
Ale jazda w City. Idę to odreagować bo zawału mało dostałem. A jeszcze dzisiaj inne ligi. Kocham piłkę nożną.
ten sezon przejdzie do historii jako jeden z najbardziej emocjonujących w historii piłki nożnej, powinni zrobić o tym serial albo... film.. o tak film w 3d! iksde ,
Szkoda ze Robin Nic dzis nie ustrzelilo, ale zwycieswto ponad wszysko!! THE GUNNERS!!!
jeeeeaaaa mamy podium znakomicje
CitY! ;)
prawde mowiac zasluzylo sobie!
moze i wielkie pieniadze... ale czy wielkich pieniedzy niema w Manu? jedyne co rozni te druzyny to to ze Manu pompowalo te pieniadze od kilku nastu- kilkudziesieciu lat, City zrobilo to w kilka sezonow, za sprawa obrzydliwie bogatych ludzi, wiadomo ze historia, puchary... ale czy Manu bez nazwisk i pieniedzy mialo by taka historie?
nie lubie Manu, nie lubie ich bezczelnych kibicow, przeswiadczonych o wyzszosci swojego klubu, i nie szanujacych innych, i ciesze sie ze gowno wygrali, i wkoncu ktos utarl im nosa, mam nadzieje ze w przyszlym sezonie ktos to powtorzy, a cicho licze na to ze bedzie to ARsenal!
co do Arsenalu, ciezkie 3pkt ale sie udalo, pieknie:D
ARSEEEEEEEENAL!!! Yeeeeeeeeeeaaaaaaa
Tottenham będzie się sr*ał oglądając finał LM ;D
Sezon 2011/2012 przejdzie do historii :)
Kasa wygrała. Jeszcze w jakim stylu! Myślę, że to było ustawione jednak. QPR zaczął tracić gole kiedy było wiadomo, że Bolton spadnie ;0 Pewnie coś QPR się dostało od Szejków.
City moze dziekowac Bartonowi;
Nie wydaje wam sie podejrzane, ze City zdobyło 2 gole w doliczonym czasie gry ??
jest 3 lokata nasza ale city kupiło mecz 5 min to przesasda oni powinni przegrac a mecz po 92 min sie zakończyc skandal jak dla mnie
kanonier chcesz , zeby nasi grali eliminacje do LM. Jestesmy za Bayernem
fulop k*rwa byl dzis przekupiony
Nikt nie spodziewał się, że po tak złym poczatku bedziemy na podium, ale ARSENAL
o jaaa nie bylo latwo, sedzia nam jak zwykle przeszkadzal, ale tym razem bramkarz przeciwnika nam bardzo pomogl
Niech się cieszy. Mecz City był niesamowity a mecz United nudny jak flaki z olejem
kur*a *****e diably hahahahaha, arsenal k**wa za****isciess
dostaliśmy wielki prezent od FULOPA... gdyby nie on nie strzelilibyśmy tych goli. Mecz masakra nic nie graliśmy dobrze, że sezon się kończy bo następne mecze byłyby w dupe..
o rany.... NIe wierzę. Brawo chłopaki :))
Diablica@
Jestem z Tobą ! ;*
To musiał być wstrząs,współczuje jakbym miał coś takiego z AFC to zawał.
Nigdy czegoś takiego w życiu nie widziałem!
Ale szalona kolejka, szalony sezon :-)
Teraz tylko liczyć na smerfy oby dokopali szkopom ;))
Nigdy czegoś takiego w życiu nie widziałem!
nasri farciarz...nie moge uwierzyć
ale co bd się denerwował jak Arsenal utrzymał 3 miejsce!
Witowo95- no ***** nie wiem czy taki czerwony jak cfc zodbedzie jako pierwsza ekipa z londynu LM... wielki kibic... lepiej niech TH sie meczy w eliminacjach niz cfc wznosi najbardziej prestizowy puchar w europie...
Szkoda ze Bolton spadl;/
Idę chlać :D
Nasri cipa niestety wygrała ;/
A23 - nic nie świętowałam.. czekałam do ostatniego gwizdka..
masakra..
Chelsea w finale ogrywa Bayern i jest miodzio :D
jest kurr** trzecie miejsce, zajebiscie
i tak się kończy nieprzewidywalny sezon w Anglii :P Cieszy 3 miejsce, ale Wenger - rób transfery :)
Chu. z Nasrim ! Mnie on totalnie nie obchodzi i niech cieszy mordę.. "You can't buy class" !
Jedyne czego żałuje to Bolton. Niczego więcej :/
Samir i Gael i Patrick gratulacje! :) Szkoda ze pierwsza dwójka u nas już nie gra. Pozdro dla cioty niżej która pisała "Gdzie twoje puchary Samir?"
City pod kążdym a nawet sportowym poziomem nas wyprzedzilo.Jak mówił , że szybciej niz w Arsenalu wygra tak sie stało.
no teraz Robin musi zostać
Teraz w finale LM bede za Chelsea :)
City kupilo mecz jak można doliczyć 5 min. Bez większych przerw - Barton z przytulił pewnie małą kasę