Wejść na wyżyny swoich możliwości: Arsenal vs Bayern
18.02.2014, 17:00, Sebastian Czarnecki 2257 komentarzy
Wielki futbol wraca na salony. Liga Mistrzów to rozgrywki, które elektryzują cały piłkarski świat. Zmagania w środku tygodnia pomiędzy najlepszymi europejskimi drużynami pozwalają nam choć na chwilę zapomnieć o swoich problemach, o ligowej sytuacji naszych ulubionych drużyn i skupić się wyłącznie na kibicowaniu - na stadionie, w pubie, czy w domu, przy piwku, ze znajomymi. To rozgrywki, w których kibice różnych drużyn jednoczą się i oprócz dopingowania swoich klubów, liczą przede wszystkim na wspaniałe widowisko, bo przecież właśnie to mają nam przynieść te elitarne rozgrywki.
Kiedy los ponownie skrzyżował ze sobą Arsenal i Bayern, z ust kibiców obu zespołów można było usłyszeć donośny jęk zawodu. Kanonierzy po raz piąty z rzędu trafili w pierwszej rundzie pucharowej na drużynę z absolutnego topu, z kolei Bawarczycy ponownie trafili na niewygodnego rywala, na dodatek na najtrudniejszego, jakiego mogli trafić w tej fazie. Kiedy można było wylosować Olympiakos, Zenit czy Galatasaray, to mecz z Arsenalem, który przecież rok temu omal nie wyeliminował ich z tych rozgrywek, na pewno nie został przyjęty z zachwytem. I mimo że to monachijczycy są ewidentnym faworytem na papierze, również wśród bukmacherów, to nie wolno lekceważyć żadnej z tych ekip, bo obie są zdolne do wielkich rzeczy.
Arsenal kapitalnie zaczął ligowe rozgrywki, jednak z czasem zaczął spisywać się nieco słabiej, zwłaszcza w meczach z tymi większymi rywalami jak Chelsea, oba Manchestery lub Liverpool. Mimo to, Kanonierzy wciąż mają odpowiednie argumenty, by walczyć z Bayernem jak równy z równym. Może nie stricto piłkarskie, ale przede wszystkim mentalne. Podopieczni Arsene'a Wengera nie są już tacy sami jak przed rokiem, z chłopców przeistoczyli się w mężczyzn i przeszli ogromną metamorfozę. Z tak zwanych żółtodziobów, którzy potrafili w bardzo dziwny sposób przegrać wygrany mecz, stali się zwycięzcami. Siłą londyńczyków będzie przede wszystkim wiara w ich własne umiejętności. Skoro już raz potrafili ograć Bayern, i to na jego własnym podwórku, do dlaczego mieliby nie dokonać tej sztuki po raz kolejny? W końcu to od zeszłorocznego zwycięstwa 2-0 na Allianz Arena, w Arsenalu zaczęło dziać się lepiej. Ponownie uwierzyli w siebie, nie przegrali meczu do końca sezonu, a w obecnej kampanii dalej biją się o tytuł mistrzowski i mają realną szansę na powalczenie w Pucharze Anglii. Podobnie rzecz się miała również dwa lata temu w starciu z Barceloną Guardioli, która była uznawana za najlepszą Barcelonę na świecie, jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą, na świecie. Arsenal nie miał żadnych argumentów sportowych, by walczyć z nimi jak równy z równym, ale swoją wolą walki i wiarą w siebie potrafili w wielkim stylu zwyciężyć 2-1.
Bawarczycy również nie są tym samym zespołem co przed rokiem, a to za sprawą zmiany na stanowisku menedżerskim. Juppa Heynckesa, zdobywcę potrójnej korony, zastąpił wspomniany już Pep Guardiola, człowiek-orkiestra. Mimo że odziedziczył po wiekowym Niemcu tę samą, mistrzowską kadrę, to ustawił ją całkowicie po swojemu, zmieniając oblicze gry mistrzów kraju. W ten właśnie sposób Bayern sięgnął po Klubowe Mistrzostwo Świata i Superpuchar Europy, a na tym szczeblu rozgrywek ma już w zasadzie pewną obronę tytułu mistrzowskiego, bo nad drugą Borussią ma aż 16 punktów przewagi. Guardiola w tym sezonie przegrał tylko dwa mecze - w Superpucharze Niemiec z dortmundczykami, kiedy dopiero poznawał swój zespół i na Allianz Arena z Manchesterem City, który, podobnie jak rok temu Arsenal, odpłacił się za wcześniejszą porażkę na swoim terenie. No właśnie, widać więc, że Bayern ma problemy z podejmowaniem u siebie angielskich drużyn i nie wiadomo, w czym tkwi problem. Mimo to, monachijczycy stanowią tera samograj, który w zasadzie nie potrzebuje nawet trenera. A że ma takiego wybitnego specjalistę na fotelu menedżerskim, to są zespołem niemalże kompletnym, z którym musi liczyć się każdy jeden zespół na świecie.
Obie drużyny mierzyły się ze sobą do tej pory sześciokrotnie i Bayern wychodził zwycięsko w trzech z tych pojedynków, podczas gdy Arsenal wygrał o jeden mniej. To jednak o niczym nie świadczy, ponieważ poza zeszłorocznym dwumeczem, ostatnie pojedynki miały miejsce dopiero w 2005 roku, a przecież od tego czasu kadry i styl gry uległy diametralnej zmianie. Kanonierzy nie radzą sobie jednak z niemieckimi drużynami na Emirates Stadium, bo oprócz porażki 1-3 z Bayernem, polegli także z Schalke (0-2) i BVB (1-2). Świetnie spisywali się natomiast na terenie naszych zachodnich sąsiadów, gdzie ograli i monachijczyków, i dortmundczyków, zaś z Górnikami zremisowali. Bayern z kolei na odwrót - Arsenal i Manchester City ogrywał w Anglii, zaś na swoim terenie przegrywał.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej w obu zespołach. W Arsenalu bez zmian, wciąż niedostępni są Aaron Ramsey, Theo Walcott, Abou Diaby, Thomas Vermaelen i Kim Kallstrom. Do kadry wraca jednak Tomas Rosicky, a zdrowi już są Kieran Gibbs, Jack Wilshere i Santiago Cazorla. Arsene Wenger przystąpi więc do meczu w prawie najmocniejszym zestawieniu. Nie będzie mógł skorzystać jedynie z usług zawieszonego za kartki Mikela Artety.
Bayern z kolei przystąpi do meczu bez swojej największej gwiazdy - Francka Ribery'ego - który wciąż leczy kontuzję. Po ostatnim meczu ligowym wypadł również młody Xherdan Shaqiri, więc na skrzydle Pep Guardiola będzie musiał obsadzić Mario Götzego lub Thomasa Mullera. Do absencji Hoolgera Badstubera już wszyscy w Monachium się przyzwyczaili, jako że ten leczy długoterminowy uraz.
Podsumowując, zapowiada się niezwykle emocjonujący mecz, w którym zdarzyć się może dosłownie wszystko. Nie oczekujmy od Arsenalu, że wyjdzie na boisko z nastawieniem ofensywnym, jak na strzelaninę. Nie, Kanonierzy raczej będą grać ostrożnie, sumiennie i z ogromnym spokojem, by rozpracować swojego rywala i czekać na nadarzające się okazje. Bayern z kolei będzie musiał przedrzeć się przez żelazną defensywę londyńczyków, która w tym sezonie ciała dała tylko dwa razy i będzie musiała się pilnować, by nie zrobić tego po raz trzeci.
Rozgrywki: 1/8 finału Ligi Mistrzów, pierwszy mecz
Data: Środa, 19 lutego 2014 roku, godzina 20:45 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Arbiter: Nicola Rizzoli, Włochy
Przewidywane składy:
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Flamini, Wilshere - Oxlade-Chamberlain, Özil, Cazorla - Giroud
Bayern: Neuer - Rafinha, Van Buyten, Dante, Alaba - Lahm - Robben, Schweinsteiger, Alcantara, Götze - Mandżukić
Typ Kanonierzy.com: 2:1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A no jeszcze Podolski na wylocie. To 6 :P
Powiem Wam, że nie podoba mi się to, co się dzieje z kontraktami Kanonierów.
Fabian, Verma, Sagna OUT
Brakuje jeszcze DMFa i CFa. 5. transferów na te pozycje AW nie zrobi, więc wygląda na to, że znów będziemy mieć "wąską jakościową kadrę".
Tomo
skoro POdol bedize chciał odjesc to mysle,ze moze tez Verma.
Ale zgadzam sie z tobą. Tak to mniej wiecej bedzie wygladac.
kamo
i tu nie chodzi o to,ze Wenger bedzie pozwalał im odjesc tylko po co trzymac Podola czy benia,jak kupimy nastnika i moze tego Draxa.
1 za 1,bo nasza kadra bez kontuzji jest wystarczajaco szeroka,lecz przyda sie podniesienie jakosci na kilku pozycjach.
Ale zostawmy okienko.
Jutro Bayern!!!!
dobranoc
Kowalczyk11
Wiadomo. Ale od tego są gracze ofensywni. Szczególnie teraz kiedy mamy Aarona w dobrej formie i Ozila z najlepsym "key pass" na świecie. Potrzebny nam jest taki typowy DM, który przerywa akcje rywali i odgrywa do przypuśćmy takiego Aaron, który gra z nim w środku.
kamo99111
No miałem pisać że ten Song też taki znakomity nie był na DM bo właśnie czasami się zapędzał , ale trzeba przyznać że było to też z dużą korzyścią dla nas w wielu spotkaniach , tak jak z bvb jak objechał piszcza i dorzucił persilowi , czy asysty z live evertonem norwich do persila , asysta przy golu Heńka na 1-0 w pucharze , troche tego było ;d
Tomo_2
Dobrze prawisz ;) Trzeba Ci polać.
Kowalczyk@
zgodze się z tobą że musimy najpierw atak zrobić tu masz absolutną racje bo wszędzie damy arde ale z takim napasdem jeśli chodzi o srodek ataku to niestety nic nie wygramy ani w tym roku ani nigdy :(
idem powoli spać jutro czekam na meczyk i przed nami arcy ważny mecz obyśmy zagrali na najwyższym poziomie i obyśmy zgarali pierwszy kwadrans dobrze to będziemy wszyscy zadowoleni zobaczycie, choć to Bawaria ma wygrać i zdominować ale cuda sie zdarzają i damy rade... ide spac Dobranoc wszystkim !
Marzag
Może masz rację ;) mniejsza o to... Ważne jest to żeby w okienku przyszedł napadzior bo z alfonsem patałachem za daleko nie zajedziemy.
Jedno wielkie nazwisko w lato jest pewne, jestem tylko ciekawe kto to będzie. Nie wiadomo co ten Wenger wymyśli.
No to by się zgadzało - Benek out, topowy CF za niego. Draxler in. A myślę, że jeśli Viviano daje radę na tych treningach to po odejściu Fabiana zadowoliłby się pozycją bramkarza nr2. Jako nr3 podciągamy jakiegoś młodego i spokój.
Co do DM - jest Flamini, Arteta nie będzie przecież dołował przez następny rok więc imo tu nie trzeba wzmocnień.
Coś mi się zdaje, że Podol odejdzie, ale jeśli weźmiemy Draxlera zamiast niego to nie powinno być dramy. No i jak nic nie wygramy to pewnie żegnamy się z Sagna, więc tutaj trzeba będzie kogoś kupić.
Akurat wychodzą 4 transfery - CF, skrzydło, PO, kupienie Viviano.
Wtedy na CF: Sanogo, Giroud, ktoś - Balo?
Skrzydła: Ox, Walcott, Draxler, Gnabry, Rosa
ŚP: Ozil, Cazorla, Ramsey, Wilshere
DM: Flamini, Arteta
LO: Gibbs, Nacho
PO: Cienkinson, ktoś - Coleman?
GK: Wojtek, Viviano, pewnie jakiś Martinez
Imo drużyna kompletna, gotowa wygrywać wszystko, a przynajmniej być mocno konkurencyjną na każdym froncie.
RVP87
Tylko Song za duże dziury w środku robił... Często się podłączał do ofensywy zapominając, że jest DM. Wiele pkt tak straciliśmy... My bardziej potrzebujemy kogoś takiego jak Gattuso ;P
kamo, meczów nie oglądasz? on tej prędkości nie na jak wykorzystać na napadzie co nie na wolnego miejsca przed sobą tylko obrońców którzy nie muszą się starać żeby zabrać mu piłkę bo ani nie umie dryblować ani wygrać pojedynku bark w bark
KingOfLoyal
I myślisz, że Wenger pozwoli wszystkim odejść?? hue hue... Jedyne co jest pewne to, to że odejdzie Fabian, Viv i Bacary. Reszta jest do zatrzymania. A Benio nawet jak odejdzie to i tak nowy napastnik to mus!
Blaise Matuidi pamietam jak grał w Etiene marzyłem by doszedł do nas Wenga by z niego zrobił kozaka,
a co do naszych DMów to Song był ekstra takiego musimy znów wyszukać :D
RVP87
Widzisz zanim zamieściłeś swój komentarz przyznałem Marzagowi rację że potrzebujemy DM , i ja się z tym zgadzam oczywiście że tak , wiele razy pisałem tutaj że Arteta jest zbyt wolnym zawodnikiem na tą pozycje , Flamini nadrabia walecznością i że tak to nazwe swoim sposobem na gre. Z artety żaden nasz kapitan, żaden przywódca , jest po prostu cienki. Jednakże jeśli Flamini będzie dalej grał dobrze to myśle że z nim i Ramseyem na takim typowym środkowym w stylu dawnego Gerrarda można kolejny sezon grać , oczywiście fajnie byłoby zobaczyć znowu u nas Songa i niech z Ramseyem zabijają w środku ale czy to możliwe ? Wolałbym żeby Wenger naprawdę skupił się na wzmocnieniu napadu i to poważnym wzmocnieniu , Draxler na lewe skrzydło , Theo niech zostanie na prawej i tyle bym zmienił . No jeśli Bac odejdzie to niestety dochodzi kolejny konieczny transfer.
Marzag
Ale po co Tijo ma się przepychać. On ma takie gazicho w dupsku, że on ma się urywać obrońcom a nie wdawać się z nimi w pojedynki "bark w bark".
kamo, wenger coś wymyśli, dobranoc ;-)
Zupełnie jakby to, że zawodnik jest skuteczny wystarczyło do grania jako ŚN.
3 bramkarzy w ekipie to mus. wiec 1kupimy na pewno. no i drugi to bardzo mozliwe wypożyczenie.
To pomyślcie sobie mamy 2 bramkarzy i 1 obrońce do kupna. Dochodzi rozgniewany Beniek,który liczy na szanse.I Verma,który nie ma możliwosci grania. Troszeczke duzo tych dziurek nam sie robi. A okienko krótkie,a w deadline day sie wszystkiego nie zrobii:P
Ja juz nauczyłem się odrózniac dwie rzeczy, to czego ewidentnie potrzebuje klub i to co my widzimy, i to co wg. Wengera jest nam potrzebne. A chyba Wengera znamy nie od dzis.
ATID @
DM dla ciebie jako dodatek?? to cheba dawno nie oglądałeś meczów Kanonierów powiem ci...
Napastnik środek
DM w okienku musi przyjść
do tgeo kupić jakiegoś GK lub wypożyczyć bo nasi odchodzą, i podpisać z Sagną i tyle...
Marzag
Mniejsza o to każdy na tej stronie wie, że napastnik jest potrzebny bez względu na to czy Papcio da Kota na atak czy nie... Pytanie jest teraz inne: czy w lecie będzie ktoś taki do wyciągnięcia za rozsądną sumę? Bo kupować jakiegoś takiego powiedzmy Martineza za prawie 40 baniek to przesada imo. On jest wart nawet nie połowę tej sumy.
Pellegrini jakiego dal ciala to nie mam pytan. City, ktore w BPL i LM gra 95 procent ofensywnie, ten wybral wariant defensywny, przeciez te grajki nie czuja tego stylu gry. Kolarov i Navas to, tez byl blad , bo oni nie umieja klepac tylko biegna do linii boiska. Lescott i Demichelis to 2 tykajace bomby na dodatek. Dzeko byl za malo ruchliwy. W ogole po 1 polowie wiedzialem, ze nic z tego nie bedzie, bo szla tylko dzida na Negredo.
Masa bledow Pelle choc i tak jestem w malym szoku, ze City praktycznie oprocz strzalu Silvy nic fajnego nie wykreowala i to jak slabo grali pressingiem w srodku pola, Barca bez problemu sobie klepala w srodku ile chciala. Dla mnie City ma 10 procent szans na awans, nie wiecej.
Co do 2 meczu, Ibra to jest mistrz, tlyle mam do napisania.
po co mu skuteczność na napadzie jak i tak dalej kto by chciał to by go przpchnął i piłkę zabrał
RVP87
Owszem... Ja bym chciał mieć na DM kogoś w stylu Gattuso ;) to był kozak i takiego zawodnika w środku nam by trzeba było.
kamo, o czym my mówimy, wtedy byle frajerzy robili z nimi co chcieli co były ogromne luki między piłkarzami i formacjami i nie było z ich strony żadnego pressingu
Bramkarz wystarczy jeden, ewentualnie drugi na wypożyczenie. CF to obowiązek, DM i Draxler jako dodatek.
Marzag
No nie przesadzaj... Bo Walcott akurat jak by popracował nad skutecznością to by był świetny. Widać, że z Ozilem by dawali popisy...
A Cazorla w obronie jest tragiczny. Jeden z bardziej tragicvznych zawodników w defie w Arsenalu.
Kowalczyk@
lubie twoje opinie itp bo naprawdę modrze piszesz ale nie mów mi że nie potzrebujemy def pomocnika bo to jest pozycja do wzmocnienia zarz po ataku, jak dla mnie obecnie mamy jednego takiego pomocnika nazywa się Flamini, i coraz starszego i słabszego niestety Artetę i do tego bez formy dlatego def pomocnika cza szukać predko we Francji czy niemczech np ten Bender z Leverkuzen co ko Wenga chciał kupić lub ktoś inny musi przyjść.
A i zapomniałem trzeba bedzie kupic dwóch bramakrzy bo Viviano i Fabian out.
theo może spokojnie grać na napadzie to santiago na dm też może spokojnie :-P
Marzag
A mówi Ci coś Walcott, Kurakao, F.A cup?? Tam też Anglik zagrał napadziora i wyszło mu to naprawde dobrze. Tym bardziej, że Walcott ostatnio się zmienił i nie jest już jeźdźcem bez głowy jak to było sezon, dwa temu.
marzag
no zgadzam się z tym , Arteta przecież przed Arsenalem nie był typowym dm i nigdy nim nie będzie. Song był strzałem w 10 na tej pozycji ale wybrał ławkę w barcy. Wzmocnienie ten pozycji jest koniecznością ale nie taką jak w przypadku napadu. No tylko że tak , my tutaj szukamy około 5-6 wzmocnień w przypadku odejścia Baca i Fabiana , a złota zasada Wengera jaka jest ? Optymalnie 3 trasfery a 4 to już max jak ktoś odchodzi.
dm to wymysł na tej stronie... Arteta ma jeszcze kontrakt(dla Wengera to piłkarz wybitny taktycznie,to nic ze teraz dołuje) flamini jeszcze 2 lata. Aron i Jack moga zagrac. wiec nie w tym okienku takie rzeczy.
Bedizemy łatać dziury...a dziury beda,bo Beniek bedzie maił dosci, Bac odejdzie.
Imo na dzień dzisiejszy przy wszystkich zdrowych zawodnikach mamy tylko jedną poważną lukę w kadrze na pozycji napastnika. Wystarczy spojrzeć na to:
..........................Giroud......................
AOC....................Ozil...............Walcott
..................Ramsey...Flam..................
Gibbs.........Kosa..........BFG.........Sagna
.......................Szczęsny......................
a wystarczy spojrzeć na to kogo jeszcze nie wymieniłem w składzie: Gnabry, Wilshere, Rosa, Cazorla, Vermaelen, Fabiański, Podolski... Siła więc jest i wiele nie brakuje do pełnego składu...
Przy zdrowym Walcott'cie mogę powiedzieć nawet, że kadra jest kompletna bo Anglik może spokojnie zagrać na ataku a w jego mejsce np. Wilshere, który pokazywał się z dobrej strony na skrzydle(oprócz meczu z Man City). Więc imo dużo nie potrzeba... Wystarczy kupować tj. powiedział KOL 1 za 1. No i oczywiście new top class forward center!
kowalczyk, nasi dm zaraz umrą ze starości, i brakuje mam siły i wzrostu w środku pola, jak gra oli to jest to rekompensowane ale jak będzie miał grać ktoś o innej charakterystyce to będzie lipa
kamo, z walcotta gorszy napastnik niz z boruca drybler i wenger o tym wie, theo sie tez juz pogodzil z pozycja
Z tym defensywnym pomocnikiem to nie jestem przekonany akurat bo kiedy mamy Aarona bo nasza gra w odbiorze wygląda znakomicie , poza tym zabijaka Flamini sprawdza się na tej pozycji , no a akurat w środku pola mamy bardzo dobrych zawodników , świetnego Mesuta i JAcka który jak już chwyci swoją najlepszą forme a ostatnio idzie ku dobremu będzie również znakomity. Ja bardziej pomyślałbym o wzmocnieniu lewego skrzydła które nie istnieje w mojej opinii bo ani Poldi ani Santi się tak naprawdę na tej pozycji nie sprawdzają niestety. No i atak , atak to taka podstawa do wzmocnienia że po prostu 7-letnie dziecko by to zobaczyło
kol, smiej sie lepiej z tych naiwniakow co uwierzyli w ozila i w to ze wenger oferowal 40 mln za suareza
KingOfLoyal
Też tak uważam, że będzie 1 za 1. A co do wielkości transferów to jeden transfer będzie na pewno big name. Nie mówię, że to będzie napastnik ale jedno duże nazwisko będzie. A reszta to już zależy jak to Wenger widzi, czy będzie chciał wzmacniać pierwszy zespół czy ławkę ;)
mar12301
No Balo i Drax to by było coś... W jednym okienku?? A Sagna napewno ucieknie...
Marzag
Mówisz o Walcott'cie??
kowalczyk, kto wie moze z yayi adebayor wyrosnie
Marzag
zgadzam się,ale zapora moze być Wenger.
I juz się śmieje z tych co licza na wielkie deale w lato.
Przyjdzie lato nasi kontuzjowani wrócą,Wenger poczuje rozszerzony skład i znowu bedzie dylemat. SZeroka ta kadra czy moze wąska? imo okieno w lato bedzie 1 za 1. Odejdzie Bac przyjdzie obronca,odejdzie Beniek przyjdzie X itd.
Balotelli i Draxler i będzie moc.
Do tego ew. PO, jak Sagna ucieknie.
imo wenger szykuje fajnego napadziora na lato, a ja do zestawu chcialbym w miare mlodego i dobrego dm
KOL
No tak pewnie masz dużo racji. Według mnie niestety jeśli w tym okienku rzeczywiście będziemy dysponować 120mln na kupno zawodników to nie może się skończyć na jednym Big name którym będzie Julian. Spójrzmy na przykład Hazarda o którego przecież walczyliśmy z chelsea , też był młody i nie wiadomo było co z niego bedzie a teraz jest w top 5 zawodników PL. Także w ogóle nie wyobrażam sobie że ktoś nam zwinie Julka sprzed nosa , ale na tym nie może się skończyć. Nawet jak kupimy dobrego napadziora to i tak będzie mało , bo jak będzie wyglądał napad , załóżmy Balo Żiru Sanogo przy RvP Rooney Hernandez Welbeck czy też Negredo Kun Dzeko Jovetic ? Co najmniej kiepsko. Zawsze broniłem Wengera i bronił go będę , bo jeśli nasze zadłużenie wciąż jest duże no to niestety nie mogliśmy się zadłużać jeszcze bardziej transferami , a i tak Arsene prowadził tą drużyne znakomicie , ale teraz jeśli kasa będzie a nie wzmocnimy składu , no to będzie bardzo kiepsko.
Marzag
Też tak uważam. Teraz napewno nie będzie jakichś transferów 2 rzędu. Zimowe okienko to co innego bo Wenger jest jego przeciwnikiem i dlatego nie zrobił znaczących wzmocnień. Owszem zapewne Wenger nie będzie przepłacał i sprowadzał zawodników za 60 baniek ale kogoś pokroju Ozila możemy się spodziewać.
A co do Giroud to sądzę, że Wenger zdaje sobie sprawe, że jesteśmy ułomni w ataku w głównej mierze przez Francuza. W końcu chciał sprowadzić Ba przed sezonem. Ktoś na atak przyjdzie na pewno ale nie wiem czy będzie to jakiś przekozak ze względu na to, że imo Papcio szykuje Walcotta na atak.
arsenal to nie klua dla pilkarzy niezlych jak na 10 mln,nie jesli chcemy cos zmienic. Remy jest szybki ale srednioskuteczny
James
polemizowałbym z tym, że jest słabszy, ale ok. Za to na pewno Arsenal jest mocniejszy. I piłkarsko (choć ostatnio też nie zachwycamy) i przede wszystkim psychicznie. Dużo dał widać Flamini. Dobrze, że będzie jutro grał na 99% od pierwszej minuty.
kamo
nie wiem czemu, ale czuje że jutro chłopaki zagrają dobry mecz i nawet minimalnie wygrają. Obym nie obudził się z ręką w nocniku...
Najważniejsze jest czyste konto, o czym przekonaliśmy się w zeszłym sezonie LM, zresztą z tą samą ekipą.
Marzag za 9 -12 baniek to jakości aż ponad miare.