Welbeck o spotkaniu z Lisami

12.08.2017, 02:23, 8 komentarzy

Danny Welbeck zdobył bardzo ważną bramkę na 2-2 tuż przed gwizdkiem sędziego kończącym pierwszą część meczu z Leicesterem City. 26-latek postanowił również podzielić się swoimi przemyśleniami po wygranej nad drużyną z King Power Stadium. Oto co do powiedzenia miał Anglik:

O spotkaniu...

Oczywiście dla neutralnego kibica było to nie lada widowisko. My natomiast jesteśmy rozczarowani faktem, że straciliśmy aż 3 gole, których nie powinniśmy byli stracić w ten sposób. Myślę, że ogólnie rzecz biorąc, pokazaliśmy wielką determinację do zmiany wyniku na naszą korzyść, a także jedność, dzięki której udało nam się wyjść zwycięsko z tego pojedynku.

O towarzyszącej adrenalinie po strzeleniu ważnych goli...

Chyba nasze celebracje po zdobytych bramkach mówią wszystko! W poprzednich latach nie udawało nam się dobrze wejść w ligowy sezon, więc dzisiejsze trzy punkty wiele dla nas znaczą.

O Lacazette'cie...

Można było zauważyć, że pokazał dzisiaj swoją wielką jakość, jak bardzo ważnym będzie dla nas wzmocnieniem. To właśnie dzięki wewnątrzklubowej rywalizacji z najlepszymi piłkarzami reszta zawodników podnosi swoje umiejętności.

O Kolasinacu...

Sead ze swoją agresywnością w grze, ciągowi ku bramce przeciwnika i świetnymi odbiorami piłki jest dla nas fenomenalnym wzmocnieniem. Na boisku jest prawdziwą bestią i kiedy miał okazję zaliczyć asystę i mi podać, to to zrobił!

O możliwych łatwiejszych wygranych w przyszłości dzięki powrotom kontuzjowanych graczy...

To jest zawsze naszym celem. Dzisiaj również chcieliśmy wygrać bez takiej dramaturgi, ale niestety mecz potoczył się inaczej. Zawsze analizujemy każde spotkanie i dokładamy wszelkich starań, aby nie powtarzać tych samych błędów w przyszłych konfrontacjach.