Welbeck o życiu w Londynie

18.10.2014, 01:33, Michał Koba 6 komentarzy

Danny Welbeck przyznaje, że życie w Arsenalu jest zupełnie inne niż to, które znał do tej pory, ale równocześnie przyznaje, że cieszy się z możliwości bycia mieszkańcem stolicy Anglii.

Reprezentant Synów Albionu występował w Manchesterze United od ósmego roku życia, zanim w ostatnim dniu letniego okienka transferowego trafił na Emirates Stadium.

Welbeck zaraz po swoich przenosinach do północnego Londynu zrobił ogromne wrażenie na fanach The Gunners. 23-latek zdradza, że świetnie się czuje, mogąc podjąć nowe wyzwanie jako Kanonier.

- W Arsenalu czuję się nieco inaczej niż w United, bo przecież urodziłem się i wychowywałem w Manchesterze, więc tamto miejsce znałem jak własną kieszeń.

- Chodziłem tam do szkoły i naprawdę dobrze poznałem to miasto. Manchester jest o wiele mniejszy od Londynu, więc kojarzyłem wielu jego mieszkańców.

- Dorastając tam, wiele razy rywalizowałem z innymi szkołami, więc praktycznie cały czas miałem styczność z ludźmi z miasta. Na zajęcia podróżowałem dwoma autobusami i zawsze spotykałem kogoś znajomego w centrum. W zasadzie znałem wszystkich z mojej grupy wiekowej.

- W Manchesterze mieszkało wielu ludzi, z którymi byłem związany, więc przeprowadzka do Londynu była dla mnie czymś zupełnie nowym. Przecież praktycznie nikogo tu nie znałem. Jednak nie byłem całkiem sam, bo mam tu kilku przyjaciół, a mój kuzyn pracuje w stolicy od kilku lat.

- Życie w Londynie jest dla mnie nowym doświadczeniem, ale – szczerze mówiąc – nie mogę się już doczekać rozpoczęcia swojej przygody tutaj.