Wenger bije się w piersi!

29.03.2007, 22:36, Filip Duszyński 0 komentarzy

Arsene Wenger przyznał, że to jego błędy przesądziły o tym, że Kanonierzy skończą ten sezon z pustymi rękoma.

Le Boss zaznaczył, że nie powinien był próbować wygrać wszystkich możliwych spotkań.

Oto, co powiedział na temat mijającego sezonu Arsene Wenger:

"Kiedy już wiedzieliśmy, że jesteśmy w finale Carling Cup, powinniśmy byli poświęcić rozgrywki FA Cup. To była moja wina."

"w przyszłości naszym priorytetem będzie wyjście z grupy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów."

"Pierwszy raz, od kiedy jestem tu managerem, nie mamy nic w perspektywie."

"Zdarzały się lata, kiedy nie zdobywaliśmy Mistrzostwa, ale były przynajmniej finały pucharów."

W przyszłym sezonie Wenger zamierza działać według nowej strategii, która pomoże uniknąć powtórki tegorocznego scenariusza.

"FA Cup to ważne rozgrywki, ale uważam, że rok temu dotarliśmy do finału Ligi Mistrzów, bo wcześniej odpadliśmy z tego pucharu."

"W tym sezonie mieliśmy rewanż w FA Cup, bezpośrednio przed meczem z PSV, a zaraz potem następne spotkania, w tym rewanżowe."

"W grudniu i styczniu zagraliśmy 17 spotkań, a musiałem przecież ciągle dokonywać rotacji w składzie z powodu kontuzji i kar zawieszenia."

Wenger ujawnił również, że w przyszłości nadal będzie wystawiał "młodzież" w spotkaniach Carlig Cup, tak aby zawodnicy najbardziej eksploatowani, np. Toure, Fabregas i Adebayor mogli odpocząć.

Nasz manager wierzy, że przyszły sezon nie będzie tak dramatyczny, jeśli chodzi o kontuzje.

"Mam nadzieję, że nie będzie już więcej sytuacji, kiedy to dwóch napastników jest kontuzjowanych, a trzeci jest zawieszony."

bbc.com