Wenger broni Pochettino
07.10.2019, 20:23, Patryk Sipiora
10 komentarzy
Były menedżer Arsenalu - Arsene Wenger - stanął w obronie znajdującego się ostatnio pod ostrzałem Mauricio Pochettino, obecnego menadżera Tottenhamu. Francuz porównał jego sytuację do swojego czasu spędzonego w czerwonej części północnego Londynu.
47-letni szkoleniowiec Kogutów jest obecnie w tarapatach, przegrawszy 2 mecze w 5 dni, tracąc przy tym aż 10 bramek. Najpierw blamaż w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium 2:7, a później oliwy do ognia dolała sobotnia porażka z Brighton w Premier League 0:3. Wenger otwarcie opowiedział o trudnościach, które mają miejsce w tym klubie od dłuższego czasu.
- Uważam, że Pochettino spisywał się bardzo dobrze, na co każdy z resztą zwracał uwagę. Doświadczyłem tego samego w Arsenalu. Przez 20 kolejnych lat kończyliśmy sezon w TOP 4, ale w końcu przestało to już wystarczać.
- Teraz dostanie się do Ligi Mistrzów sprawia, że ludzie są bardzo zadowoleni. To właśnie przydarzyło się Mauricio - jeśli byłeś gdzieś przez 4 lub 5 lat, musisz pokazać wszystkim, że możesz więcej. On teraz jest na tym etapie.
Wenger, który prowadził The Gunners w latach 1996 - 2018, zgarnął 3 tytuły mistrzowskie, jednak nie dokonał tego po 2004 roku. Spytany, czy dostrzega jakieś podobieństwa ze swoim okresem w klubie, wliczając w to przeprowadzkę na nowy stadion, Francuz odpowiedział:
- Tak. Powiedziałbym, że oni również są nieco zdestabilizowani. Kiedy grałem przeciwko nim 2 lub 3 lata temu, wyglądali jak młody, głodny sukcesu zespół, który odnalazł właściwą determinację i ma dobry trzon, z ludźmi, którzy wychowali się w tym klubie i niezbędnymi piłkarzami z zewnątrz, takimi jak na przykład Christian Eriksen. Dzisiaj jednak nie czuć już tej chemii, a piłkarz taki jak Eriksen jest trochę zepchnięty na boczny tor, ponieważ sprawia wrażenie, jakby już nie chciał występować w tej drużynie.
- Teraźniejsze życie ma swoje przyczyny w drobnych różnicach, a w tym momencie te drobne różnice nie są na ich korzyść. Czy się z tego wykaraskają? Jeśli spojrzysz na Tottenham w Premier League, przegrali oni w zeszłym roku 13 meczów, ale poszło im rewelacyjnie w Lidze Mistrzów i o niemal jej nie wygrali. Twoja prawdziwa jakość jest zawsze odzwierciedleniem tego, jak kończysz w tabeli. To jest autentyczny miernik.
Tottenham po 8 kolejkach zajmuje dziewiątą lokatę w lidze, wygrawszy zaledwie 3 mecze.
źrodło: express.co.uk
15 godzin temu 19 komentarzy

15 godzin temu 5 komentarzy

15 godzin temu 0 komentarzy

07.05.2025, 20:03 1 komentarzy

07.05.2025, 14:35 12 komentarzy

07.05.2025, 14:33 10 komentarzy

07.05.2025, 09:32 1419 komentarzy

07.05.2025, 08:31 11 komentarzy

06.05.2025, 16:09 1 komentarzy

06.05.2025, 13:54 9 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@anolis: Może mamy większe ambicje niż kfc. Choć to trochę śmieszne się wydaje skoro to tottki byli finalistami LM w poprzednim sezonie
Tak trochę zmienię:
Arsenal po 8 kolejkach zajmuje trzecią lokatę w lidze, wygrawszy zaledwie cztery mecze.
Kurczaki przegrały zaledwie trzy mecze, w tym z BHA i Newcastle (to ostatnie u siebie).
Arsenal przegrał jeden mecz, na wyjeździe z Liverpoolem.
Ale to Emerego chcą niektórzy zwolnić, bo im się "gra nie podoba". Oraz nie podoba im się że Xhaka został wybrany na kapitana przez zawodników, a nie przez nich.
Filantrop.
@havoc napisał: "W sumie Poch to drugi Wenger. Wybudowal nowy stadion"
Z tym wybudował to bym tak nie przesadzał, i tak by powstał jakby na ławce siedział kto inny i nie grali w LM, za to przenosiny na Emirates to był faktycznie pomysł i inicjatywa pana Wengera. A i jak lubię Pochettino tak oby nigdy nie wygrał mistrzostwa w Anglii :)
"Teraźniejsze życie ma swoje przyczyny w drobnych różnicach, a w tym momencie te drobne różnice nie są na ich korzyść."
Typowy Arsene myśliciel
@havoc: Poch zaczął trochę od innej strony, najpierw stadion zbudował :D
W sumie Poch to drugi Wenger. Wybudowal nowy stadion, sklecil dobra druzyne i doszedl do finalu LM. Tylko mistrzostwa mu brakuje, ale jak zostanie tam tyle co Papcio u nas to w koncu moze mu sie uda.
Papcio idź do FIFY, idealne miejsce na spokojne życie przed emeryturą.
Tottenham nawet jak wyda kiedyś książkę, to ta nie będzie mieć tytułu.
Jest quality :D