Wenger: Chciałbym Hazarda, ale...

07.02.2012, 11:17, Kamil Ciborowski 114 komentarzy

Arsene Wenger wyraził ostatnio podziw dla umiejętności wycenianego na 30 milionów funtów Edena Hazarda, podkreślił jednak, że zarząd oczekuje od niego takich poczynań na rynku transferowym, by klub zarabiał około 15-20 milionów na sezon.

Francuski trener mógł zatem wydać w ostatnim okienku transferowym około 35 milionów funtów, ale zdecydował się nie wzmacniać drużyny w zimie. Prawdopodobnie klub będzie mógł pochwalić się świetnym wynikiem finansowym na koniec sezonu.

Boss, który w lecie za około 60 milionów funtów sprzedał Nasriego i Fabregasa, wypowiedział się na ten temat:

- Musicie sobie uświadomić, że to bardzo istotne, byśmy co sezon wykazywali taki przychód. Dla trenera istotne jest, by kupować piłkarzy po rozsądnej cenie.

- Cenię Hazarda z paru powodów: jest kreatywny, potrafi zdezorganizować grę rywali, ma wspaniałe pomysły i wizję gry, a także dysponuje wspaniałym kończącym podaniem. To wszystko czyni go niezwykle interesującym zawodnikiem.

Mimo tej oszczędności, drużyna wybiera się na dwa oddzielne, kosztowne wyjazdy w lecie. Francuz często sprzeciwiał się takim wojażom i twierdził, że nie działają one dobrze na drużynę.

Przed sezonem, drużyna wybiera się do Korei Południowej i Chin. Następnie drużyna przenosi się do Nigerii i dopiero potem rozpoczyna przygotowania do sezonu w Londynie.