Wenger: Chelsea jeszcze mistrzostwa nie zdobyła

17.10.2014, 01:26, Maciej Szymkowiak 55 komentarzy

Arsene Wenger wierzy, że Manchester City jest najbardziej „kompletną” drużyną w Premier League, mimo że Chelsea wyprzedza ich w tabeli o 5 punktów.

The Blues zaczęli sezon w zadziwiającym tempie, wygrywając 6 meczów z 7 i remisując tylko jeden - z Manchesterem City 1-1.

Po zakontraktowaniu Diego Costy i Cesca Fabregasa, którzy szybko zaaklimatyzowali się na Stamford Bridge, niektórzy uważają, że Chelsea jest murowanym kandydatem do tytułu mistrza, jednak menadżer Arsenalu wzbrania się przed takimi przypuszczeniami.

- City jest usposobione bardzo ofensywnie. Myślę, że w przyszłości ta drużyna będzie jeszcze lepiej poukładana, natomiast Chelsea jest lepsza w defensywie, ale ciężko powiedzieć kto będzie przodował w tabeli.

Arsenal po 7 meczach jest dopiero 8. i traci do Chelsea 9 punktów. Jednak pomimo frustrującego początku sezonu spowodowanego licznymi remisami, walka o mistrzostwo jeszcze się nie przesądziła dla Wengera.

- To, co chcemy zrobić, to być przed nimi w tabeli. Zgadzam się, że przerwa pomiędzy nami po siedmiu spotkaniach jest duża, ale jeszcze nic nie jest stracone.

Ostatnim meczem przed przerwą reprezentacyjną było spotkanie z Chelsea, które Arsenal przegrał 0-1, kiedy to The Blues znowu pokazali, że są zbyt silni dla swoich przeciwników.

- Ponownie obejrzałem mecz z Chelsea i byliśmy winni przy niewykorzystywaniu naszych sytuacji i popełnianiu błędów w obronie podczas bramek dla Chelsea, ale nie było dużej różnicy pomiędzy nami. Myślę, że wyszliśmy źli i sfrustrowani, ale także z myślą, że mamy ważną rolę do odegrania w tych rozgrywkach. Możemy spoglądać tylko na siebie i jeśli chcemy coś wywieźć z meczów o dużą stawkę, nie możemy popełniać takich błędów jak przy tych dwóch golach. Przegrywanie w taki sposób jest ciężkie do zniesienia, jakość zespołu objawia się wyciśnięciem z siebie maksimum, które możesz pokazać na boisku i na tym polu przegraliśmy - podsumował Francuz.