Wenger: Dzisiaj Robin zagra, ale...
31.12.2011, 00:42, IceMan 27 komentarzy
Arsene Wenger przyznał, że Robin van Persie być może nie będzie w stanie zagrać zarówno przeciwko QPR, jak i przeciwko Fulham.
Dzięki brakowi kontuzji Holender pokazał w 2011 roku swój potencjał strzelając 34 bramki w 35 ligowych występach. Jeśli Robinowi uda się dzisiaj wbić dwa gole QPR, 28-latek wyrówna tym samym rekord Alana Shearera z 1995 roku.
Wenger będzie się jednak ostrożnie obchodził z kapitanem swojego zespołu i po dzisiejszym spotkaniu zamierza uważnie przyjrzeć się jego kondycji fizycznej.
- To będzie trudne do wykonania. Robin zagra dzisiaj, w niedzielę podda się wszystkim testom, a decyzję o jego ewentualnym występie przeciwko Fulham podejmiemy w poniedziałek rano.
- Niczego nie wykluczam, jednak van Persie jest jednym z tych zawodników, który gra praktycznie w każdym meczu i cały czas daje z siebie sto procent.
- Jego determinacja i chęć strzelenia bramki jest ogromna, dlatego często doprowadza się do granic możliwości. Miejmy nadzieję, że przetrwa dwa najbliższe starcia.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
:)
W ostatnim meczu też się tak mocno nastawił na gole, że skończyło się stratą 2 punktów.
Ma być hat-trick i ma być record break up ! :P
Walcott bardzo chce grać na szpicy. Może dostanie szanse zagrania na tej pozycji z Fulham?
lepiej niech zagra na pelnych obrotach z QPR, a z Fulham niech odpocznie, lepiej nie ryzykowac ...
mam zle przeczucia co do nadwyrezania Robina, ale zle mysli na bok, dzisiaj Arsenal miazdzy Rangersow, a RvP bije rekord ligi :D
Niech Robin strzeli te 2-3 gole...
Tylko żeby nie nabawił się jakiejś kontuzji
Jeżeli Wenger d a mu zagrac bedzie to glupota
Robin jest ze stali... no ale musi odpoczywać.
Dzis pobije rekord a Fuhlam pozna naszą moc bez Robina i będzie dobrze ;)
walić rekordy... skończy się tak że będzie wpychał nogę tam gdzie nie trzeba i ani on ani my na tym nie skorzystamy a ewentualna kontuzja to byłaby dla nas przeogromna strata ;P
Według mnie Robin nie da rady nawet wyrównać tego rekordu. Dlaczego , to było widać w meczu z Wolves , a co do samego meczu to modlę się o minimalne zwycięstwo.
Tylko zeby neibyło tak ze beda podawac mu na siłe zeby pobił ten rekord i sie zakończy remisem jak z Wolverhampton
Wątpie aby dzis ustrzelil 3 gole, chociaz jesli szybko strzeli jakas bramke to na pewno bedzie chcial to uczynic.. Mimo to nie dziwie sie jemu, ze chce pobic rekord, bo to moze byc jedyna szansa na zapamietanie go na zawsze w historii :)
może nawet dobrze ze dzisiaj zagra a z Fulham Chamakh bo jest wysoki i może coś głowa zdziałać a obrona Fulham też jest wysoka
Mam nadzieję, że tym razem będzie patrzył na dobro drużyny, a nie na swój rekord :/
Chyba lepiej zeby byl w pelni gotowy na Fulham bo to powinien byc trudniejszy mecz niz z QPR. Dodatkowo dzisiaj po drugiej stronie zagra Barton i to mnie troche martwi bo to idiota. Zobaczymy co Wenger postanowi - nie jest powiedziane, ze Robin musi grac caly mecz. Ale zeby nie musial trzeba szybko rozstrzygnac mecz na swoja korzysc co znajac zycie bedzie trudne.
Robin nie odpuści takiego meczu może nastrzelać QPR i módlmy się żeby to zrobił w moim FPL nadal jest kapitanem więc musi się sprężyć:)
dzis RvP nie powinien grac, Kot z Gerwazym powinni zmieniac sie na szpicy...
no ale coz jakies rekordy i inne cuda...
Z jednej strony to dobrze że będzie grał, ale już w meczu z aston villa zauważyłem u niego taką pazerność na bramkę... obawiam się że tak to może wygladac, że robin za wszelką cenę będzie próbował zdobyć gola
Wiedziałem, że dziś wystąpi. Ani on ani Boss by sobie nie odpuścili szansy aby zawodnik Arsenalu zapisał się na kartach historii, bo oczywiście wierzymy w rekord.
trzeba mu dać odpocząć, bo jak nie to organizm mu wysiądzie, a bez Robina będzie nam bardzo cięzko...
Wenger podejmie decyzje, ale pewnie zagra z 70 minut, bo będzie chciał grać i pobić ten rekord albo się przynajmniej zrównać.
czyżby RvP poradził sobie z kontuzjami ? nie wydaje mi się... powinien odpocząć i zagrać z Fulham
osobiście wolałbym żeby zagrał całe spotkanie z Fulham bo będzie to niewątpliwie cięższa przeprawa niż dzisiejsza z QPR. z drugiej strony jak wytrzyma te dwa mecze to odpocznie prawie dwa tygodnie bo z Leeds na pewno nie zagra.
hmmm. niech gra z qpr a z fulham spróbował bym gre arsenalu nałożyć na Henrego ale sam nie jestem pewny tego pomysłu
Jak Robin przetrwa dwa następne mecze w ciągu 48 godzin to szacunek dla Holendra mimo ,że w przyszłości był nękany cały czas przez urazy .
Dla mnie najlepiej by było aby zagrał dziś maks 30 minut ,a potem rozpoczął spotkanie z Fulham od początku .
Czyli jednak będzie próbował pobić rekord, widać przekonał Bossa ;)