Wenger: Elneny świetnie się u nas odnajdzie

30.01.2016, 15:39, Michał Koba 9 komentarzy

Za kilkadziesiąt minut rozpocznie się spotkanie Arsenalu z Burnley w Pucharze Anglii, a już teraz wiemy, że w pierwszym składzie Kanonierów zadebiutuje nowy nabytek ekipy z północnego Londynu, Mohamed Elneny.

Jeszcze wczoraj Arsene Wenger chwalił swojego nowego podopiecznego i przekonywał, iż jego mobilność pomoże mu szybko przystosować się do intensywności angielskiego futbolu.

Francuski opiekun The Gunners przyznał, że byłego zawodnika FC Bazylea zdziwiła szybkość rozgrywania akcji w czasie pojedynku Arsenalu ze Stoke, kiedy to Egipcjanin na mecz spoglądał z perspektywy ławki rezerwowych. Wenger dodał jednak także, że jest pewien o jakości Elneny'ego i o tym, iż posiada on wszystko, by osiągnąć sukces w Premier League.

- Mohamed nie jest potworem – zaczął boss. - Zazwyczaj piłkarze z Bliskiego Wschodu są bardzo wytrzymali, a do tego imponują swoją zwinnością.

- Czasami takim graczom brakuje nieco siły, a myślę, że Elneny nie należy do zawodników, grających bardzo fizyczną piłkę. Raczej bazuje on na swojej mobilności i właśnie dlatego uważam, że świetnie wpasuje się w naszą filozofię.

- Odzyskiwanie piłki nie zależy tylko od posiadania dużych mięśni. Raczej chodzi tutaj o zareagowanie w odpowiednim momencie oraz o technikę.

- Po boiskach biega wielu umięśnionych piłkarzy, którzy jednak przegrywają pojedynki powietrzne z mniejszymi i chudszymi od siebie graczami, którym po prostu łatwiej jest wyczuć odpowiednią chwilę do skoku.

- To technika najbardziej wpływa na czytanie gry. Do głowy przychodzi mi teraz wielu niskich pomocników, którzy grali niesamowicie w defensywie. Oni po prostu dysponowali odpowiednimi umiejętnościami do tego typu zadań.

- Elneny ma dopiero 23 lata, a grał przez trzy lata dla Bazylei, wygrywając z nimi trzy mistrzostwa, rywalizował także przeciwko angielskim ekipom takim jak Chelsea, Manchester United czy Liverpool. Teraz postawił wielki krok w swojej karierze, ponieważ przenosiny z ligi szwajcarskiej do angielskiej nie są łatwe, ale to dobry dla niego moment na taką zmianę.