Wenger: Frimpong to wielki wojownik
02.12.2011, 14:31,
20 komentarzy
Arsene Wenger jest przekonany, że waleczność Emmanuela Frimponga może sprawić, że stanie się on ulubieńcem fanów tak na boisku jak i poza nim. Ghańczyk fantastycznie zaprezentował się ostatnio w starciu Carling Cup z Manchesterem City, efektem czego podniósł swoje notowania wśród kibiców jak i menedżera Kanonierów.
Boss był bardzo zadowolony z gry środka pola, który stworzył właśnie Manu wraz z Francisem Coquelinem. Para ta nie przestraszyła się gwiazd City i niejednokrotnie wprawiała je w zakłopotanie. Wenger uważa ponadto, że niebywała wytrzymałość to kolejny wielki atut młodego pomocnika.
- On jest prawdziwym wojownikiem - powiedział Boss. - Kiedy wychodzi na murawę za wszelką cenę chce wygrać spotkanie. Razem z nim każdy może iść na wojnę, ponieważ wie, że może na niego liczyć. Nie boi się żadnego wyzwania.
- Jego waleczność sprawia różnicę, ponieważ rywale zaczynają mieć do niego respekt. Dlatego jest tak szanowany przez zawodników i fanów.
Jednak początkowo waleczność nie popłaciła nieokiełznanemu pomocnikowi. Problemy z dyscypliną ujawniające się w zbyt ostrej grze sprowadziły kłopoty na młodego zawodnika. Wenger jest jednak przekonany, że powoli będzie się to zmieniać.
- Chcemy wyeliminować negatywny wpływ jaki ma na niego środowisko. On musi zrozumieć jak daleko może się posunąć. Musi lepiej rozróżniać co jest lekceważeniem, a co nie. On musi się po prostu tego nauczyć.
- Emmanuel ma jednak dobry charakter. To dobry chłopak mający szacunek do ludzi, który jak najlepiej chce wywiązywać się ze swoich obowiązków. Jest pełen energii, ale musi nauczyć się wykorzystywania jej w optymalny sposób.
źrodło: Arsenal.com

1 minutę temu 0 komentarzy

8 godzin temu 5 komentarzy

8 godzin temu 2 komentarzy

10 godzin temu 15 komentarzy

10 godzin temu 8 komentarzy

10 godzin temu 2 komentarzy

30.09.2025, 12:41 207 komentarzy

29.09.2025, 10:33 28 komentarzy

28.09.2025, 20:56 5 komentarzy

28.09.2025, 20:35 5 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
ss
ss
ss
Może coś z niego będzie, tylko musi trochę popracować nad charakterem ;)
no wlasnie mnie ciekawi jakby wygladala konfrontacja Frimponga i Balotelliego.. :D
lupie Manu za jego walecznosc nie boi sie pojedynkow
moze byc z niego jeden z lepszych pilkarzy
Frimpong jest na cale szciescie jeszcze do okielznania, wiec tu jest robota Wenger;a zeby go okrzesac i wychowac pilkarsko :DD
Niczym Balotelli : )
Takich zawodników potrzebujemy. Koniec, kropka.
Troche musi sie nauczyc panowac nad nerwami
No niestety brak mu doświadczenia, nie jednokrotnie chce dobrze, ale nie wychodzi. Będzie w przyszłości naszym silnym punktem.
No - Frimpong to bestia. Tylko potrzeba mu trochę pokory.
z fryzury mi przypomina Bolotellego i mam nadzieje ze to jedyne podobienstwa bo nie cierpie tego goscia;p a Frompong to pingpong, zobaczymy co z niego wyrosnie
uwielbiam go
ma taki charakter jak typowy angielski piłkarz, zawsze wierzy i walczy do końca. Mało takich w Arsenalu, więc kiedyś może być ważnym ogniwem drużyny
Arsen ma racje jest to wojownik
a mnie bardzo ciekawi jaki wroci Wilshere po kontuzji, wydaje mi sie ze troche spokornial a to nie dobrze :/
Nauczy się jest jeszcze bardzo młody, ma czas.
Ta, mamy Mike Tysona w składzie :D Nie no, ale jak patrze na Manu to od razu przypomina mi się Pat :) Swoją drogą potrzebne wypożyczenie, takie do Boltonu czy gdzieś by tam się ograł
jak Wenger wychowal Robina to i Manu wychowa