Wenger: Henry był przemęczony

09.01.2007, 09:20, Filip Duszyński 0 komentarzy

Wszyscy mamy nadzieję, że Thierry Henry odpoczął należycie i wrócił do swojej starej, znakomitej formy.

Arsene Wenger przyznał, że przyczyną kryzysu, który dotknął naszego kapitana była zbytnia eksploatacja zawodnika - zarówno w reprezentacji jak i w klubie.

Wenger powiedział:

"Jego wyczerpanie było bardziej mentalne niż fizyczne. Po prostu był już wypalony. Ten problem zawsze powtarza się po Mistrzostwach Świata. Piłkarze, którzy wracają do lig, krótko po tych rozgrywkach nie są w stanie dobrze grać. Jeśli nie otoczy się ich specjalną opieką, to sił wystarczy im do października lub listopada. To właśnie przytrafiło się Thierry'emu."

Wenger przyznał, że desperacka chęć pogoni za czołówką Premiership spowodowała, że Henry był eksploatowany ponad ludzkie siły również w klubie.

Jednak głównym powodem problemu były decyzje selekcjonera reprezentacji Francji - Raymonda Domenecha.

"Wiedziałem, że Thierry Henry i William Gallas 'wykończą się", jeśli będą grali we wszystkich meczach towarzyskich. Dlatego bylem taki zły, kiedy Domenech kazał im grać pełne 90 minut z Bośnią i Grecją."