Wenger: Jesteśmy dumni z naszych metod motywacyjnych
24.09.2008, 14:54, Piotr Cieślak
9 komentarzy
Arsene Wenger odczuwa mieszankę rozczarowania dezaprobaty po tym, jak przedmeczowe notatki mające przygotować graczy na mecz przeciwko Boltonowi ukazały się w poniedziałek na łamach jednego z angielskich dzienników.
Kartka papieru sprawiała wrażenie tekstu motywacyjnego, sugerowano, iż może być dziełem psychologa sportowego. Jednak w wypowiedziach po wczorajszym zwycięstwie 6-0 w spotkaniu przeciwko Sheffield United Wenger wyjaśnił sytuację.
"Nie jest to zgodne z prawdą. Spotkanie zostało przeprowadzone tylko i wyłącznie przeze mnie."
"To, co wyciekło ze spotkania robiliśmy wiele razy. Chcemy być skromni i grać dla siebie nawzajem."
"Smuci mnie tylko, że zostawiasz dokument w pięciogwiazdkowym hotelu, a następnego dnia widzisz jego treść w gazecie. To znaczy, że nikomu nie można zaufać. Ktoś znajduję kartkę podpisaną 'Poufne' i oddaje ją gazecie, zamiast zwrócić drużynie lub wyrzucić."
"Nie wolno zaakceptować takiego zachowania, ponieważ jeśli zostawiłbyś w swoim pokoju banknot, pewnie też już byś go nie znalazł."
"Ale podkreślam, iż nie mamy nic do ukrycia. Każda drużyna chce zachowywać się w prawie taki sam sposób, jesteśmy dumni z wartości, jakie podkreślaliśmy w tym dokumencie."
źrodło: Arsenal.com
03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy

02.09.2025, 07:31 4 komentarzy

31.08.2025, 20:04 1150 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Święta racja, pismo powinno zostać zwrócone, nie ma co ktoś się na prawdę ładnie zachował...
Szkoda że to wyciekło, ale przynajmniej wiemy coś o tym :D
Całe szczęście ,że Premiership to nie Polska Ekstraklasa ,gdzie trenera zmienia się po kilku meczach .... Ach co by to bylo gdyby to nie Arsene był trenerem a ktoś inny ... Nie wyobrażam tego sobie
Faktycznie jest niesamowitym człowiekiem i trenerem. Oby został z nami długo.
Poprostu trener geniusz,bardzo bym chciał aby pracował z arsenalem do konca kariery!
Zgadzan sie.To co boss robi to jest niesamowite]=]
znow cos na Wengera:/ nie rozumiem? ludzie nie widza, ze on jest poprostu geniuszem pilki :)
powtarzam jeszcze raz- 200 lat naszemu Bossowi;P
Wielu mówi/mówiło i zapewne będzie mówić(a raczej narzekać), że Arsenal ma młody niedoświadczony skład. Zgodzę się tylko z jednym ...."Młody" skład. Niedoświadczonym nie można go nazwać... Fabregas debiutował w barwach Arsenalu w wieku 16/17lat...teraz ma 21/22 lat(nie orientuję się dokładnie:P) z czego wychodzę że zaczynając w wieku 16 lat gra regularnie 5 lat z rzędu w pierwszym składzie. 5 lat na angielskich boiskach to nie mało...trzeba przyznać. Gdyby piłkarz debiutował w wieku 20/21 lat można by go nazwać młodym i niedoświadczonym, po 5 latach(w wieku 26 lat) byłby graczem doświadczonym i ogarniętym na angielskich boiskach. Czyli zwykły piłkarz w wieku 26/27 lat jest na poziomie naszego Fabregasa który do 26 lat ma jeszcze koło 5 lat. Trzeba zauważyć od jakich lat piłkarze debiutują w pierwszej drużynie, a nie oceniać ich względem wieku.. ;) Wenger to człowiek który wie co robi. Kiedy sprzedawaliśmy Henrego myślałem "o nie, co teraz będzie" i byłem zaniepokojony, a jednak Arsenal bez niego sobie poradził bardzo dobrze(3 miejsce, nie taką pozycje obstawiali kibice i bukmacherzy, a jednak można powiedzieć że tamten sezon był wielce udany.) Tyle ode mnie, powiem tylko że Ja ufam Wengerowi i jego działaniom ;) PZDR ! Ale się rozpisałem :D
No i nie żaden psycholog, a Wenger. Niesamowity motywator. Ekonomista, psycholog, trener. Niesamowite.