Wenger: Leicester to groźny zespół
29.08.2014, 16:14, Maciej Brzózka
21 komentarzy
Arsene Wenger uważa, że dotychczasowe występy Leicester City w Premier League, powinny być przestrogą dla jego zespołu przed niedzielnym meczem.
Beniaminek dwukrotnie musiał odrabiać straty, by uratować remis. Najpierw u siebie z Evertonem, a następnie w emocjonującym meczu z Chelsea, który ostatecznie przegrał 0-2. Lisy miały drugą najlepszą defensywę w zeszłym sezonie, w którym zdobyli tytuł Championship, wobec czego Wenger przygotowuje swoich zawodników na ciężki sprawdzian.
- Pierwsze dwa mecze mieli imponujące - stwierdził Francuz. - Osiągnęli bardzo dobry wynik z Evertonem, a poza rezultatem trzeba docenić, że potrafili odwrócić losy meczu, czym udowodnili swoją siłę mentalną. Z Chelsea zagrali bardzo dobrze. Widziałem raport po tym meczu. Jest to zespół z bardzo solidną defensywą. Są bardzo niebezpieczni w kontratakach, posiadają także dwóch dobrych skrzydłowych, którzy są niesamowicie szybcy. To bardzo groźny zespół. Z tego co wiem, właśnie zakontraktowali dwóch nowych piłkarzy. Kupili Cambiasso z Interu Mediolan, który jest bardzo dobrym, inteligentnym graczem, więc będą dla nas dużym wyzwaniem.
W niedziele kluby spotkają się po raz pierwszy od 2004 roku, ale Wenger na zawsze zachowa wspomnienia z jednego, konkretnego pojedynku z Leicester - na Filbert Street w sierpniu 1997 roku.
- Pamiętam dwie rzeczy. Pierwszą jest niesamowity gol Denisa Bergkampa, a drugą, moje pierwsze doświadczenie z Ianem Wrightem, kiedy zdjąłem go z boiska, a on nie mógł zrozumieć dlaczego - twierdzi Wenger. - Chciałem oszczędzić mu kilku minut na koniec. Z tego co pamiętam, zostaliśmy dogonieni w końcówce i skończyło sie 3-3 albo jakoś tak.
- Wiele razy mówiłem, że Denis Bergkamp zdobył tamtej nocy jedną z najpiękniejszych bramek, jakie kiedykolwiek widziałem - zakończył francuski trener.
źrodło: Arsenal.com

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 7 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy

02.09.2025, 07:31 4 komentarzy

31.08.2025, 20:04 1150 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
W EPL nie ma ogórków, nikogo nie można lekceważyć.
To jest dobre podejście Wengera. W PL nie można nikogo lekceważyć. Nawet beniaminków. Nie zapominajmy, że oni zremisowali z Evertonem 2-2 na własnym stadionie właśnie, a na SB przy stanie 0-0 Nugent zmarnował setkę. Na pewno czeka nas ciężko mecz, ale wierzę w trzy punkty. Jak dla mnie to w PL nie ma łatwych meczy, a mecze wyjazdowe są jeszcze trudniejsze niż te u siebie...
bez jaj Papcio.,ARSENAL FC powinien rozjechać kazdego .,i tak powinieneś motywowac swoich graczy.,nie bądź rumakiem z kolejorza,który w "starciu" z islandczykami mówił,że na tym poziomie nie ma faworyta....!!
będzie ciężko ale 3 punkty muszą być
Kurde, ja bym chciał by w takich meczach Nasz zespół trochę podreperował sobie bilans strzelecki... Ale to BPL, w końcu wszystko możliwe.
Będzie ciężko, z Chelsea fajnie grali.
Żadnego rywala nie można lekceważyć.
Musi być 3 pkt nie ma to tamto :)
Bergkamp :D
musimy wygrać nie ma wymówek
Jakoś się Papcio musi zabezpieczyć w razie jakiejś wtopy.
Mimo wszystko wolałbym widzieć wypowiedź:
"Z Leicester liczą się tylko 3 pkt. i moi chłopcy to wiedzą."
Powinnismy wygrywać 3-0? Po pierwsze ten zespól zakwalifikował się do gry w naszej lidze co nie desygnuje go do ostatnieg miejsca z urzędu..miał dobry poprzedni sezon więc jeśli nie wysprzedali się to wciąż prezentują zgraną paczkę..dwa poprzednie wyniki z Evertonem, który prawie nas rozjechał i ****si też pokazują, że to nie jakiś tam chłopaczek do bicia.
Dobra, liczą się 3 pkt :D
A co ma powiedzieć? Leciester to beniaminek, wygramy bez problemu 3:0. Zawodnicy wyjdą na mecz na lajcie, bo przecież im się wygrana należy i po katastrofie na starcie zejdą przy 0:3. Tego chcecie?
Takie kluby jak Leicester to powinniśmy zjadac po 3-0, a nie gadac jacy to oni groźni :P
Nie słodzić im, tylko rozwalić i zostawić pokonanych i brać się za następnych.
Dennis* jakoś kłuje troche;)
W tym meczu mógłby chociaż Wilshere trochę odpocząć bo znowu zacznie się granie tylko tą samą 11.
youtube.com/watch?v=O0Qnm5UP7A0
Jakby ktoś nie wiedział o którego gola chodzi.
To powinno być zwycięstwo, nie obchodzi mnie czy to trudny rywal czy nie, jeśli chcemy wygrać mistrzostwo to musimy wygrywać z beniaminkami.