Wenger: Martwię się o nasze wyniki wyjazdowe

Masakra do czego to wszystko zmierza, żeby obawiać się beniaminków...

Szkoda, że nie martwi się o swoją posadę, a powinien.

@toure2: #BędzieBanCzyNieBędzie ;)

@toure2 ale wiesz, ze to akuratnie zaprzecza temu co powiedzial wyzej

O kurde, szybko się ocknął nasz treneiro. Myślałem, że zauważy dopiero pod koniec sezonu, że słabo nam szło w delegacjach.

To dobrze.

Chyba każdy martwi się o nasze mecze wyjazdowe nieważne z kim gramy.

Złota myśl Wengera "Nie myśleć zbyt wiele", nieoceniona...

'Znajdujemy się w sytuacji gdzie nie powinnismy mysleć zbyt wiele..." Widac,panie Wu po wynikach i grze,odejdz bo czytac sie tego nie da

O co sie martwi? hah. Jakby w Arsenalu było teraz cokolwiek niemartwiącego xD. Dziadek, teraz to rodzina, przyjaciele, czy jacykolwiek bliscy a nie menadżerka. Czas odpocząć.

Zaraz 29 kolejek za nami a on się obudził że nam mecze wyjazdowe nie wychodzą, no no zaraz się obudzi że mamy 30 pkt straty do lidera xD

Całkiem szybko wenger zaczął się martwić o słabe wyniki wyjazdowe......

PRZECIEZ KUTAS SAM MOWIL ZE NIE MA ZADNEJ ROZNICY MIDZY DOMEM A WYJAZDEM BO BOSKO WSZEDZIE MA TAKI SAM WYMIAR!!!

Wenger w tym sezonie poszedł na rekord w marcu stracić matematyczne szanse na mistrzostwo? Ja nie pamiętam takiego sezonu i to na początku marca no chyba że jutro stanie się cud i jakimś cudem my wygramy a City przegra (grają z Chelsea)

Kibice się martwią, a Ty powinieneś przygotować drużynę tak, aby wygrywała. Niestety przez ostatnie lata Ci to wychodzi z miernym skutkiem.

Ten człowiek żyje we własnym świecie

Powinien sie martwic ogolnie o wyniki i swoj tylek.

Nawet nie chce mi sie juz czytac tych jego smiesznych wypowiedzi bo od kilku dobrych lata gada to samo.