Wenger: Mentalność kluczem do sukcesu Oxlade-Chamberlaina

15.10.2011, 21:54, Michał Sucharski 9 komentarzy

Alex Oxlade-Chamberlain pokazał już, że ma talent do gry w piłkę. Teraz musi udowodnić, że jego psychika także jest odpowiednia.

Oto ocena Arsene'a Wengera, który widzi, że młody Anglik już przekracza granice stawianych wobec niego oczekiwań w pierwszych miesiącach gry w Arsenalu.

Oxlade-Chamberlain trafiał do siatki w każdym ze swoich występów w pierwszej drużynie Kanonierów. Dodatkowo może pochwalić się zdobyciem hat-tricka w ostatnim meczu swojej reprezentacji U-21.

Anglik prezentuje ostatnio znakomitą formę, przez co eksperci piszą o jego szansie otrzymania powołania na EURO 2012. Arsene Wenger wierzy, że Alex jest na to gotów, chce jednak, aby jego zawodnikowi dano jeszcze czas na rozwój.

- Turniej rozpoczyna się za ponad pół roku. Mamy teraz październik, zobaczymy, jak będzie prezentował się w marcu. Miejmy oczy szeroko otwarte - skomentował Francuz.

- Nie oceniajmy zawodnika, który rozegrał dopiero dwa mecze, mówiąc, że musi znaleźć się w składzie na EURO. Dajmy mu jeszcze około pół roku, jeżeli będzie robił postępy, to dlaczego nie.

-Teraz kluczowa jest dla niego wytrzymałość psychiczna. To ona zadecyduje o jego przyszłej karierze. Jestem dobrej myśli, ponieważ Alex potrafi radzić sobie z presją. Dużo zależy od tego, ile będzie wymagał od samego siebie.

Oxlade-Chamberlain jest starszy niż Theo Walcott w momencie, gdy ten drugi otrzymał powołanie na MŚ 2006. Wenger twierdzi, że Theo zasługuje na szacunek za sposób, w jaki poradził sobie z tą sytuacją.

- Piłkarsko nie był jeszcze na to gotów, ale sądzę, że zachował się bardzo dojrzale. Nigdy nie afiszował się ze swoją osobą, zawsze pozostawał skromny - stwierdził Wenger.

- Nie pojechał jednak na ostatni mundial, na którym raczej powinien być, więc sumując, jego rozwój jest na normalnym poziomie. Ma dopiero 22 lata, a już bardzo duże doświadczenie. Mając na uwadze jego wiek i umiejętności, rozpoczął karierę reprezentacyjną dosyć wcześnie.

- Media jednak zbyt wiele oczekują. Uważam, że rozwija się przyzwoicie i myślę, że w przeciągu następnych miesięcy zrobi duży postęp.