Wenger: Moi piłkarze mają wspaniałą mentalność
13.05.2012, 13:27, Kamil Ciborowski 23 komentarzy
Arsene Wenger powiedział, że mentalność jaką zaprezentowali jego piłkarze w tym sezonie stawia ich wśród najwybitniejszych w historii klubu.
We wrześniu Arsenal zajmował siedemnaste miejsce w tabeli, lecz drużyna zdołała się podnieść i dostarczyć wielu chwil radości swym fanom, a w dzisiejszym meczu Kanonierzy mogą przypieczętować swój marsz w górę tabeli zdobyciem 3. miejsca, które pozwoli im zagrać w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Francuski trener nie zgadza się z opinią, że obecna drużyna jest najsłabsza od 15 lat. Wenger uważa, że jego piłkarze w tym sezonie pokazali prawdziwe męstwo i waleczność.
- Ludzie odbierają drużynę jako słabą, bo większości meczów to nasz rywal był faworytem. Przegraliśmy cztery z siedmiu pierwszych meczów sezonu, to miało duży wpływ na naszą pozycję.
- Nikt nie docenił też faktu, że wyeliminowaliśmy Udinese, a w fazie grupowej zwyciężyliśmy z Borussią Dortmund. To przecież mistrzowie Niemiec, a Bayern gra w finale Ligi Mistrzów. Dla ludzi to po prostu normalne!
- Dwie rzeczy w trakcie tego sezonu były interesujące. Pierwsza, to wspaniała mentalność moich piłkarzy. Dawno nie widziałem tak silnej psychicznie drużyny. Po drugie, moi zawodnicy rozwijali się w trakcie sezonu, jakość naszej gry stale rosła i w drugiej części sezonu byliśmy bardzo silni - chwalił swych zawodników Wenger.
- Poza tym trzeba pochwalić Robina, który grał w tym sezonie wspaniale. Zdobywając 30 bramek pomógł nam osiągnąć wysokie miejsce i wygrać wiele meczów.
Pomimo słabszych momentów, Wenger przyznał, że przez cały sezon był zadowolony z nastawienia swych piłkarzy.
- Mimo wielu trudniejszych momentów, jestem zadowolony z sezonu i zachowania piłkarzy. Nie ma nic gorszego, niż czuć, że piłkarze nie skupiają się na grze, nie są jednością lub nie angażują się w swoje obowiązki.
- Na każdym treningu i przed każdym meczem czułem, że piłkarze są zjednoczeni i chcą walczyć o zwycięstwo. To było bardzo budujące.
- Zawsze wymagam wiele od siebie, a w tym sezonie presja ze strony publiczności była ogromna. Jednak, co może zaskakiwać, trudniej mi było znieść własne wymagania i ambicje - zakończył Francuz.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@malyglod: Ale trzeba przyznać że poprzedni sezon to była porażka mimo wszystko do tej 30 kolejki to nawet szanse na mistrza były ale niestety słaba forma nas dopadła i był koniec, dobrze że udało się wtedy 4 miejsce utrzymać.
@DawidAL: Może nie lepsze, bo patrząc na nasze transfery to chyba najsłabiej Per wypadł, a przecież to bardzo dobry obrońca, ale trochę wcześniej i niech zawodnicy którzy chcą odejść powiedzą to od razu, a nie przez 3 miesiące zwodzą nas i wciskają nam kity. ;P
Co roku to samo. Co roku mówimy, że za rok coś wygramy :p
Ale mimo to i tak nie przestaje(my) wierzyc w to, że tak będzie :P
No to dzisiaj się okaże jaką mają mentalność i charakter.
Słabo zaczęliśmy i tyle.. Ale mam nadzieję że teraz przeprowadzimy lepsze transfery i będzie dobrze ;p
Leehu->
czego ty wymagasz od gościa, który nie pamięta poprzedniego sezonu?
Nie pamięta jak przez ponad 30 kolejek byliśmy na 2. miejscu?
@arsen1: Wróć do roku 2004 i powiedz to ówczesnym kibicom Arsenalu. Jak pokazuje historia Wenger na prawdę potrafi zbudować dobry zespół. To że obecnie mu idzie trochę słabiej to nie oznacza że stracił tę mentalność którą kiedyś miał tego się nie traci. Wenger miałby świetny zespół gdyby gwiazdki pokroju pana na N nie zaczęły gwiazdożyć chcąc zarabiać sumy których Arsenal nie jest w stanie wypłcić lub pana F którego pociągnęły geny do więcej niż klubu. Kto wie co by się teraz z Arsenalem działo może bylibyśmy na miejscu któregoś Manchesteru lub już świętowali tytuł. ;P
Z pustego to i Boss nie poleje. My tacy "dalecy fani" możemy tylko zwalać winę na Arsene i zawodników, a to wszystko ma drugie dno m.in. w postaci zarządu etc...
Przykre to jest to,że nawet nie staramy się zawalczyć o tego mistrza.Cholernie dużo nam brakuje do tego żeby w ogóle włączyć się do walki z Manchesterami a co dopiero prowadzić w takim wyścigu.My nawet nie próbujemy zmniejszyć tej przewagi tylko dalej stoimy w miejscu.
Patrząc przez pryzmat całego sezonu i osłabień jakich doznaliśmy i to gdzie jesteśmy teraz - jestem w siódmym niebie.
Naprawdę nie rozumiem niektórych "kibiców"...
Haters gonna hate.
I dzisiaj również muszą to udowodnić !
Wengiel nie ma za to mentalnosci zwyciezcy ,Jego piłkarzyki tym bardziej .O czym w ogóle mowa ..
Co tu dużo mówić. Na ocenie Wengera zaważy ostatnia kolejka. Jak Arsenal utrzyma trzecią pozycję wszystkie mniejsze lub większe błędy zostaną mu wybaczone. W najczarniejszym scenariuszu rozpęta się tu prawdziwy sajgon. Z niecierpliwością trzeba czekać na chwilę prawdy.
@Symbiosis
aha. żałosny komentarz, nie stać cię nawet na argumenty, w sumie się nie dziwię, bo tez by były żałosne.
COYG!
Trzeba miec mentalnośc żeby co sezon wypuszczac jakies trofeum z rąk i to znosic
Ale za rok i tak wygramy mistrzostwo Anglii :D
@malyglod chyba jesteś jedynym człowiekiem który podziela moje poglądy:) Taki @Symbiosis potrafi człowieka nieźle zbulwersować. Takim osobom radzę załozyć sobie konto na manchestercity.pl i tam udawać wiernego kibica, będąc sezonowcem..
Żałośni to są krytykanci Wengera. Mogę się założyć, że część z was nawet jak przegra 3-4 mecze w FM to zaczyna od nowa.
A tu drużyna nie raz przegrywając po 0:2 potrafiła wygrać mecz.
Krytykować zawsze łatwo, ale jeszcze trzeba mieć za sobą jakieś argumenty.
@Symbiosis wyjdź
Podsumowywując fakty:
1. Odejście przed sezonem 3 podstawowych graczy ( Fabs, Nasri, Clichy ) i kontuzja Jacka, czyli strata 4 podstawowych, świetnych graczy.
2. Wejście w sezon fatalne, m.in. z powodu braku wzmocnień. Pamiętna klęska 8:2.
3. Niesamowity zryw zespołu, utrzymanie wielu frontów rozgrywek. Wyjście z grupy w LM.
4. Gra przez 1/3 sezonu bez żadnego bocznego obrońcy, zarówno z lewej jak i z prawej strony boiska.
5. Fantastyczna forma Persiego.
6. Wygrane w meczach z najsilniejszymi drużynami ligi, co dotąd się nie udawało.
7. Zdobycie w tym sezonie większej ilości punktów ( w przypadku zwycięstwa z WBA ) niż w poprzednim. Do tego w znacznie bardziej wyrównanej lidze.
8. Na kolejkę przed końcem, zajmowanie lepszej pozycji niż w poprzednim sezonie.
Wenger staje sie żałosny przyszły sezon to jego ostatni.
Szkoda tylko, że Wenger i Arsenal z sezonu na sezon przestają na poważnie walczyć o najważniejsze trofea. Na prawdę nie wiem, czym jest to spowodowane. Mam wrażenie, że ludzie nie traktują już poważnie Arsenalu jeżeli chodzi o Ligę Mistrzów, czy Premier League. Tak być nie powinno.
jak on może gadać o silnej mentalności, skoro w meczach z druzynami duzo słabszymi piłkarsko przegrywamy lub remisujemy ... (Stoke, Wigan, Norwich)
Jego piłkarze pokazali tą wspaniałą mentalność w ostatnim meczu -_-
mamy mentalność bo wygraliśmy z Udine czy z BVB... -.-
szkoda tylko że nam tej mentalności brakuje w meczach ze Stoke czy Norwich ;/