Wenger: Moi piłkarze sprostali wyzwaniom
18.04.2009, 14:23, Michał Kowalczyk
7 komentarzy
Arsene Wenger jest przekonany, że jego drużyna swoimi występami na boisku odpowiedziała na wszystkie pytania adresowane w jej stronę. Boss zawsze stawiał na młodzież, co stało się przedmiotem krytyki, kiedy to Kanonierzy przegrali pięć z czternastu pierwszych ligowych potyczek. Zespół zewsząd krytykowano, zarzucając graczom brak doświadczenia, woli walki i chęci zwycięstwa. Dla kontrastu warto dodać, że Arsenal jest niepokonany w roku 2009, zalicza passę 18 ligowych meczów bez porażki i znajduje się w półfinale FA Cup i Ligi Mistrzów.
- Przyzwyczaiłem się już, że każde moje posunięcie jest głęboko analizowane i krytykowane. Taka jest już dola osób publicznych - powiedział Francuz.
- Nigdy jednak nie wychodziłem na środek, twierdząc, że to skandal. Wiem dokąd zmierzam i mam tę wolność, aby podążać ścieżką, którą sam sobie zaplanowałem. W drugiej części sezonu zaczęliśmy grać zupełnie inaczej. Zasługi należą się piłkarzom, którzy pokazali prawdziwy charakter i umiejętność sprostania presji.
- Teraz chcemy skończyć to, co zaczęliśmy we wszystkich trzech rozgrywkach. Mamy zamiar zapewnić sobie bezpieczne miejsce w lidze oraz wygrać Puchar Anglii i Ligę Mistrzów.
- Nie byłem jakoś zbytnio przejęty faktem, że ludzie krytykowali moje każde posunięcie. Jak każdy człowiek, wolę, gdy ktoś mnie docenia, a nie miesza z błotem. Jednak jestem w klubie już tak długo, że wiem, iż nikt mi nie powie, że jestem absolutnie genialny, po tym jak właśnie moja drużyna przegrała mecz.
- Nie musimy na nikim polegać. Jako klub wiemy dokładnie, co nas czeka w przyszłości i to jest wielki plus. Mamy bardzo młody skład. Jeślibyście porównali, ile kosztowało zbudowanie takiej drużyny jak moja w porównaniu z innymi klubami na naszym poziomie, byście byli nieźle zaskoczeni - zakończył Boss.
źrodło: Arsenal.com
09.09.2025, 20:46 7 komentarzy

09.09.2025, 05:17 14 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 7 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wenger wierzy w swój zespół i to jest najważniejsze, mimo krytki i braku formy zespołu nie poddawał się i dzięki temu odnusł zwycięstwo gdyż Arsenal jest znów w formie i pokazuje dobry fudbol.
Racja Wenger, ale zacznij wystawiać lepszy skład i grajmy w ustawieniu 4-4-2 a nie 4-5-1.
waldek_89----> zgadzam się z tobą
Wenger jak zawsze ma racje:P Tylko on nadaję sie do pracy w Arsenalu:] Ważne ze nie slucha tego co mowia, a nadal podąża tą samą drogą.
Wenger ma w zupełności rację.
człowiek geniusz :D na myśl nasuwa się tylko jedno zdanie:
"in Arsene we trust"
święte słowa Boss'ie ;) po tym sezonie jeszcze będą pluć sobie w brodę za to co mówili na początku ;))
Zgadzam się z Wengerem :)
In Arsene , We trust !