Wenger: Musimy uważać na kontrataki
19.10.2011, 19:17, Marcin Kurek
5 komentarzy
Arsene Wenger uważa, że kontrataki mogą być największym zagrożeniem ze strony Marsylii.
W drugiej rundzie rozgrywek grupowych podopieczni Didiera Deschampsa pewnie pokonali na własnym stadionie mistrza Niemiec – Borussie Dortmund – aż 3-0 i to właśnie drużyna z Francji jest teraz liderem grupy F.
Wenger spodziewa się, że Marsylczycy od początku spotkania będą próbowali zdobyć przewagę nad Kanonierami i narzucić im swój styl gry.
- Marsylia to drużyna świetnie grająca w defensywie i bardzo skuteczna przy grze z kontry.
- Analizowaliśmy ich grę pod względem strzałów i liczby zdobytych goli i muszę przyznać, że są bardzo efektywną drużyną. Mają w drużynie silnych, szybkich i dobrych technicznie zawodników, jak na przykład Loic Remy, Andre Ayew, Mathieu Valbuena i Lucho Gonzales. Ci piłkarze razem tworzą bardzo niebezpieczny zespół.
- W meczu przeciwko Borussii ta drużyna świetnie spisywała się w kontrataku. W środku pola mają piłkarzy, którzy potrafią przechwycić piłkę i natychmiast przenieść ją do przodu. Spodziewam się, że dzisiaj będą grali podobnie.
Pod wieloma względami Arsenal i Olimpique Marsylię łączy wiele wspólnego. Jak dotąd oba zespoły w Champions League spisują się przyzwoicie, zaś w swoich ligach grają bardzo nierówno. Kanonierzy po zwycięstwie nad Sunderlandem znajdują się w samych środku ligowej tabeli, natomiast francuski zespół zajmuje obecnie odległe 15. miejsce.
- Obie drużyny przechodzą teraz przez trudny okres i być może są nieco pozbawione pewności siebie. W takim wypadku wrócić na właściwy tor nie jest rzeczą prostą. Myślę jednak, że powoli wracamy do gry. Udało nam się przecież wygrać 5 ostatnich meczów u siebie. Co prawda w zeszłym sezonie byliśmy bardziej skuteczni na wyjazdach, ale wierzę, że to przyjdzie z czasem. Tak czy siak nie mamy zamiaru się poddać, bowiem nasza ostateczna pozycja w lidze zdecyduje o tym, czy wystąpimy w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
- Chciałbym zaznaczyć, że do tych rozgrywek zakwalifikowaliśmy się 14 razy z rzędu, a ta sztuka udała się jedynie nam, Realowi Madryt oraz Manchesterowi United.
- Sprawa awansu do fazy pucharowej wciąż jest otwarta. Do wyjścia z grupy aspiruje również zespół z Dortmundu, który dwukrotnie zmierzy się z Olympiakosem. Oni także mają szanse na przejście do dalszej fazy.
źrodło: Arsenal.com
9 godzin temu 3 komentarzy

9 godzin temu 0 komentarzy

9 godzin temu 5 komentarzy

19 godzin temu 1 komentarzy

20 godzin temu 10 komentarzy

20 godzin temu 3 komentarzy

20 godzin temu 6 komentarzy

20 godzin temu 14 komentarzy

09.05.2025, 08:18 20 komentarzy

09.05.2025, 08:17 6 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie będzie lekko ale powinniśmy dać radę.
Arsene, Ty nie zaznaczaj, ile razy z rzędu się zakwalifikowaliśmy do Ligii Mistrzów, tylko przydałoby się wreszcie zaznaczyć Arsenal w gronie zwycięsców tych elitarncyh rozgrywek...
spokojnie, mamy Szczęsnego !!!
ale tak na serio Marsylia to bardzo trudny rywal, ale miejmy nadzieje, ze nasi ich dzisiaj zajadą :DD GO GO THE GUNNERS !!!
Marsylia nic nie grała z BVB, a wygrała 3-0 przez fatalne błędy obrony rywala. Jak zagramy w dobrym składzie, to wygramy.
14x z rzedu, szkoda by bylo zepsuc taka passe..