Wenger: Nawet Abramowicz przystopował

06.04.2007, 21:57, Filip Duszyński 0 komentarzy

Arsene Wenger uważa, że żaden klub piłkarski nie może być całkowicie uzależniony od bogatych sponsorów, a kupowanie gwiazd to często wyrzucanie pieniędzy.

"Na dłuższą metę zawsze lepiej jest korzystać z własnych wychowanków. Czuję, że w bliskiej przyszłości - za 4,5 lub 6 lat nasz klub będzie potęgą opartą na naszych wychowankach."

"Wątpię, czy Amerykanie będą mówić co roku Liverpoolowi: 'Straciliśmy 50 milionów, ale dajemy wam następne 30 na transfery.' Będą raczej chcieli, aby klub korzystał ze swoich zasobów. Tylko Roman Abramowicz robił dotychczas inaczej, ale wygląda na to, że nawet on trochę przystopował szalone wydatki."

"Zawsze istnieje pokusa, aby inwestować wielkie pieniądze w wielkie nazwiska, ale mnie bardziej interesuje rozwój młodych zawodników. Przyszły rok będzie decydujący dla takiej filozofii. Głównym celem będzie Mistrzostwo Premiership. Jeśli nam się nie uda, trzeba będzie pomyśleć o większych inwestycjach. Teraz jednak nie sądzę, abyśmy takich potrzebowali. Wierzę, że nam się uda. Ta drużyna już pokazała, że może wygrać z każdym, a przecież ciągle się rozwijają.

źródło: Teamtalk.com