Wenger: Nie cieszy mnie odpadnięcie drużyn z Manchesteru

18.12.2011, 03:53, papryk 16 komentarzy

Kiedy w zeszłym tygodniu dwa kluby z Manchesteru, czyli City i United, żegnały się z Ligą Mistrzów, trener Londyńczyków - Arsene Wenger, był daleki od dobrego nastroju.

Tylko zespołom z Londynu udało się awansować do finałowej szesnastki Ligi Mistrzów. Arsenal i Chelsea wygrały swoje grupy i to właśnie te drużyny będą reprezentować Anglię w dalszej fazie tych elitarnych rozgrywek.

Kiedy niektórzy uważają, że ta porażka rywali Arsenalu cieszy Wengera, ten podkreśla, że lepiej jest gdy wszystkie angielskie zespoły awansują dalej.

- Dla Anglii, a także innych zespołów Premier League ważny jest udział jak największej ilości drużyn w europejskich rozgrywkach, ponieważ zdobywają one ważne punkty, a także zapewniają większy prestiż rozgrywkom ligowym.

- Wczesne odpadnięcie z pucharów może sprawić, że nie cztery, a tylko trzy drużyny z ligi będą mogły grać w Lidze Mistrzów. Finansowo jest to bardziej korzystne dla drużyn, które pozostały w rozgrywkach ponieważ środki, które otrzymałeś dzielisz tylko przez dwa, a nie przez cztery.

- Normalna w każdej kompetycji jest chęć aby twoi rywale odpadli jak najwcześniej. Jednak na dłuższą metę i tak nie jesteś w stanie pozbyć się silnej konkurencji.

- Najważniejszym jest aby skupić się na sobie i ciężko trenować aby stać się jeszcze silniejszym. Zawsze to powtarzam. Nawet jeśli twoi najwięksi rywale odpadną to i tak zmierzysz się z kimś innym i również będzie to bardzo ciężkie spotkanie - zakończył Wenger.