Wenger: Nie podjąłem jeszcze decyzji

Ikar13
Jak ktoś taki jak ty może pisać o inteligencji? Twierdzisz ze kibicujesz Arsenalowi nie wiadomo ile lat a pragniesz ich porażek. Tak, ja również chce żeby Wenger odszedł ale jeśli ma to być jego ostatni sezon to chce, aby zrobił wszystko żeby pożegnać się z nami z honorem i wprowadzić klub do LM i wygrać FA Cup, między innymi po to, że każdy świetny piłkarz chce grać w zespole który występuje w LM i dlatego ze udział w LM = duża kasa którą można dodać do budżetu na transfery, żeby taki Allegri miał więcej hajsu na zakupy. Pomyśl troszeczkę.

"Osobiście uważam, że jesteśmy w najlepszym klubie świata ", a za chwilę: "Czterokrotnie graliśmy z Bawarczykami, którzy są najlepszym lub drugim z rzędu zespołem na świecie".

"Arsene powinien zostać i kontynuować swoją pracę. Arsene = Arsenal na dzień dzisiejszy."

Spadłeś z krzesła...

nie rozumiem, jak w obecnej sytuacji Wenga może podejmować jakąkolwiek decyzję. Chyba raczej liczyć na litość zarządu

Ikar skoro kibicujesz Arsenalowi a nie Wengerowi to jak możesz mu życzyć samych porażek do końca sezonu xD a to, że piszesz o tym ile to nie kibicujesz nie robi na mnie wrażenia możesz kibicować i 50 lat, ale jeśli masz trochę oleju w głowie to powinieneś rozumieć o co mi chodzi :)

Arsene powinien zostać i kontynuować swoją pracę. Na marginesie nie ma zwalniać trenera nie czekając do końca sezonu. Arsene = Arsenal na dzień dzisiejszy.

Na fb widziałem wpis kanonierzy.com:
"[...] kochamy ten klub. I nawet jeśli dzieje się źle, to i tak będziemy go wspierać, bo o to chodzi w kibicowaniu. Kibicem jest się na dobre i na złe i albo się to czuje, albo nie. [...]."

Zgadzam się z tym i dlatego do końca będę wspierał i drużynę i trenera którego chyba 90% ludzi wywiozłoby na taczkach.

Jak to miło czasem z kimś porozmawiać merytorycznie i na poziomie w dzisiejszych czasach :)

Dzięki Verminator, Marioht ;)

Doszliśmy razem gdzieś do sedna.

Dodam tylko, że w nowej książce zawarta jest bodaj wypowiedź Arsena Wengera, w której sam przyznaje, że tylko jeden (!) raz grał na wynik, w Pucharze Anglii ponoć, z Manchesterem United.
Wydaje mi się, że podobnie, na przekór sobie, chciał zagrać w Monachium.
Wyszło jak wyszło, gdy taktyka zespołu ma bazować na defensywie... od święta.

Jako pragmatyczny kibic, fan dyscypliny taktycznej, żelaznej obrony, cierpię patrząc na popisy defensywne Arsenalu w ostatnich latach.
Arsene chciał stworzyć swoją małą Barcelonę, tyle tylko, że nie nauczył jej bronić i grać pressingiem. Efekt? Podobny jak wynik i gra Barcelony z PSG.
To są moje przemyślenia...

Ciekawe jak to się wszystko potoczy. Kiedy Wenger podejmie w końcu decyzję i jaką? To jest pytanie, które zadaj sobie nie tylko każdy fan Arsenalu, ale chyba większość fanów piłki nożnej. To jest jeden z ostatnich trenerów starej dekady, który nadal trenuje jeden klub od tylu lat. Można powiedzieć, że wraz z odejściem Wengera zakończy się nie tylko pewna era w Arsenalu, ale chyba można zaryzykować, że era w świecie trenerskim.

Ogólnie zawsze stałem murem za Wengerem, byłem jego zwolennikiem i zawsze w niego wierzyłem. Liczyłem, że w końcu po tym jak wróciliśmy do lepszej sytuacji finansowej wrócimy na szczyt. Jednak trochę Wenger nie podołał. Uważam, że w ostatnich dwóch/trzech sezonach mogliśmy osiągnąć więcej i Wenger popełnił jednak trochę błędów, ale on też pewnie sam o tym wie. No wygląda no to, że czas Wengera minął. Czas na powiew świeżości w naszej szatni. Nowy trener, nowi zawodnicy, nowe cele, inna mentalność. Chyba znaleźliśmy w takim momencie, że czas właśnie na takie zmiany. Szkoda, że Wenger nie odejdzie będąc na szczycie jeśli nastąpi to po tym sezonie bo na to zasłużył, ale i tak zapamiętam go jako najlepszego trenera Arsenalu w historii, jako człowieka dzięki któremu zakochałem się w Arsenalu, tego który wpoił piękny styl gry tej drużynie i zaufał młodym chłopakom. Zapamiętam go z zabawnych walk z kurtką czy śmiesznych wypowiedzi i ZAWSZE o Wengerze będę się wyrażał z ogromnym szacunkiem. Teraz do końca sezonu kibicuję z całych sił, aby Wenger zakończył w top four i może nawet wygrał FA Cup i wtedy mógłby odejść.

Oczywiście jeśli Wenger zostanie to dla mnie tragedii nie będzie. Będę wierzył, że może nadejdzie sezon, który pójdzie po myśli Francuza, ale jednak uważam, że czas na zmiany. Wszystko zależy od tego jak Wenger na to patrzy. Jeśli naprawdę czuję się na siłach żeby wrócić z Arsenalem na szczyt to niech walczy, ale ostatnio coraz bardziej widać, że chyba już nie ma na to dużych szans. :/

Na pewno jest w tym trochę racji bo Arsenal raczej nigdy nie był kojarzony z nierozerwalną obroną i zwycięstwami jedną bramką jak teraz np. Atletico.

Sam Wenger wielokrotnie mówił o tym że woli bardziej futbol ofensywny niż defensywny a ja sam pamiętam wiele pięknych akcji ale rzecz jasna w ofensywie. Wydaje mi się że jest to jego bolączką - skupienie się na tym żeby grać ładnie w ofensywie.

Kiedy wygrywasz 3:1, 2:1: 4:2 to punkty się zgadzają i mało kto patrzy na stracone bramki. Niestety nie bez powodu wszyscy powtarzają ze ligę wygrywa się obroną.

Jednak jak sam powiedziałeś każdy kij ma te dwa końce i szczerze wątpię żeby Wenger nie miał pojęcia do czego potrzebni mu są Kosa, Mustafi, etc.

Myślę jednak że on zamiast opierać się na taktyce w której priorytetem byłoby nie tracenie bramek opiera się głównie o atak zakładając że jego zespół strzeli więcej bramek od przeciwnika.

Wszystko działa dobrze dopóki nie trafimy na kogoś kto dobrze się broni albo na kogoś kto ma lepszy dzień w ataku/atak niż my.

O to zawsze miałem do niego pretensje żeby bardziej przykładać wagę do bramek traconych.

"Jednak w pierwszej kolejności mam orgomne pretensje do zawodników którzy nie walczą agresywnie, którzy nie naciskają rywali, którzy w zdecydowanej większości nie wyglądają na zaangażowanych."

Nie uważasz, ze każdy kij ma dwa końce?
To właśnie osoba Arsena Wengera, jego filozofia gry - wyrażania się na boisku, a także nieudolne umiejętności trenerskie, nieudolna taktyka składa się na tego typu owoce.
Piłkarze nie potrafią grać pressingiem, nie potrafią bronić, grać zdyscyplinowanie. Trudno oczekiwać od nich by potrafili skutecznie bronić, jakby choćby w meczu przeciwko Bayernowi, kiedy przez 99 % swojej gry dla Arsenalu ten element był gdzieś spychany na margines...
To właśnie Francuz odcisnął na piłkarzach takie piętno.

Szczerze mówiąc, długo broniłem Wenger'a i jego miejsca w Arsenal'u. Ostatnio jednak wyniki były tak przygnębiające, że sam skłoniłem się żeby zmienić swoje stanowisko w tej sprawie.

Po ostatnich doniesieniach o Alexis'ie, sam nie wiem jakie wyjście z obecnie panującej sytuacji byłoby najlepsze.

Jedno jest pewne.
Wenger w każdej sytuacji będzie bronił zawodników (zawsze to robił) i nie powie szczerze jeśli w zespole ktoś się z kimś kłóci albo sieje ferment.

Nie mówię Arsene zostań ani Arsene odejdź.
Jeśli do końca sezonu sytuacja się nie wyjaśni a zespół nie zacznie grać ponownie z odpowiednim nastawieniem (przede wszystkim), to będzie to moim zdaniem decydującym argumentem do wprowadzenia głębszych zmian kadrowych ogólnie niż tylko korekta składu o dwóch-trzech zawodników.

Chciałbym też przypomnieć wszystkim: oczywistym jest że to trener zawsze jest pierwszym winnym niepowodzeń, co jest jak najbardziej zrozumiałe - w końcu on odpowiada za zespół.

Jednak w pierwszej kolejności mam orgomne pretensje do zawodników którzy nie walczą agresywnie, którzy nie naciskają rywali, którzy w zdecydowanej większości nie wyglądają na zaangażowanych. Żeby zawodnik chciał musi się na to złożyć wiele czynników, nie tylko sam menadżer.

Śpiesz się Boss bo wszyscy duszą się tym wszystkim

"Sukcesy są dla mnie bardzo ważne i dlatego dałem sobie jeszcze trochę czasu. " panie wenger skończ pan , dosTales 10 lat i jak je wykorzystałes. ? 2 puchary Anglii? To są te sukcesy? Jeżeli ma na względzie dobro klubu to powinien dać komuś innemu szanse. W każdym innym klubie juz by dawno wyleciał a on ma jeszcze czelność mówić że może być trenerem arsenalu przez 4 lata

Spokojnie Wenger, w następnym sezonie nie będzie LM, mam nadzieję że wygrasz wtedy ligę, bo jestem pewny tego że zostaniesz (niestety).

Wywiady z tym człowiekiem są bez sensu. Dziennikarz pyta o kwiatostan leśny a on mówi że wczoraj jadł miód.

Archiwald czy widziałeś wywiady z wenga jeśli masz olej w głowie to wiesz , że on nie odejdzie tylko upokorzny i pozbawiony argumentów nie podpisze nowej umowy.

Ja kibicuje arsenał owi nie Wengerowi niektórzy myślą , że on jest klubem otóż nie jest przekonacie się szybko jak odejdzie.

Halo, kibicujemy klubowi, nie jednostce - Wengerowi.

Po za tym serio chcesz żeby Wenger odszedł upokorzony? jak tak to więcej nie mam pytań

Ikar jak dla mnie to twoje podejście jest zwyczajnie idiotyczne, "kibicuje każdemu następnemu rywalowi, ale jestem już wiele lat kanonierem" < fuck logic...

"że w dużej mierze będzie ona zależeć od rezultatów zespołu na koniec sezonu."

To on ma jeszcze jakieś wątpliwości?
Matko i dwie córki...
Przykro mi. Sam kiedyś potępiałem takie podejście u innych i wiem, że wiele osób się ze mną nie zgodzi, nie zrozumie mnie.

Chcę by dziś Bayern wybił Wengerowi pozostanie w tym klubie.
Czasem trzeba zrobić krok w tył, by potem zrobić dwa do przodu.

Thanks for memories but it's time to say goodbye!

Błagamy Cie Panie Wenger - ODEJDZ. Niech wygra FA CUP przynajmniej, to powinno załagodzic przynajmniej jego dume.

Wygrać fa i zostać z Wengerem czy zająć miejsce poza top 4 i nic nie wygrać i go pożegnać wybór jest prosty.

Jakbyś kibicowal tyle lat co ja to bys wiedział . Ze arsenał wyjdzie na tym lepiejlepiej zajmując miejsce poza top 4 i nie wygrywając żadnego pucharu w tym sezonie niż wygrywając fa i Wenger zostanie.

Pisze z tel. Teka o wieku super to tylko świadczy ile masz inteligencji

Wenger te gadki przez tyle lat to ma wykute na blachę. Jeśli chodzi o grę to w ogóle tego nie widzi jest pośmiewiskiem całej europy.

Ikar13
,,kibicuje dzisiaj Bayern owi i juz w każdym meczu naszemu rywalowi"
Super. Szkoda ze juz straciliśmy szanse na spadek z ligi. Wtedy już na pewno Wenger by odszedł i byłby spokój. Czy ta 13 w twoim nicku to twój wiek?

Hejka przecież widziałem wypowiedź z arsenal.com i Wenger mówił . Ze podejmie decyzję marzec-kwiecień teraz nagle nie wie kiedy czemu nikt mu nie zarzucić kłamstwa on jest okropny ja kibicuje dzisiaj Bayern owi i juz w każdym meczu naszemu rywalowi bo tylko tak się Wenger pozbędziemy kocham arsenal nie mamy wyjścia czasami trzeba poświęcić coś dla lepszego dobra.

Thanks for memories but it's time to say goodbye. Tyle w temacie.

Te pytania tydzień w tydzień, na temat kontraktu są już irytujące. Ileż można to wałkować?

Time to say goodbye! :)

"Jestem w stanie zrozumieć krytykę po ostatnich rezultatach" :D tutaj nie chodzi o ostatnie rezulaty, tylko o ostatnie 10 lat.

"Nie podjąłem jeszcze tej decyzji. Poczekam i zobaczę, jak skończymy ten sezon." tego nie potrafię zrozumieć. Skoro najważniejsze jest dobro klubu to czemu nie może teraz podjąć decyzji i uciąć tym samym wszelkie spekulacje? Prawo albo lewo nie idzie mu od 10 lat, narasta konflikt na lini trener-kibice i trener-zawodnicy. Co roku popełniamy te same błędy.
Pora chyba zastopować swoje chore ambicje i dać popracować komuś innemu.

Niech lepiej sprzeda tego chama Alexisa i ściągnie młodych francuzów

/green font

Czekam z taką niecierpliwością na decyzję Wengera o odejściu jak w okienku transferowym czekam na informację o zakontraktowaniu świetnego napastnika.

Sukcesy są dla mnie bardzo ważne i dlatego dałem sobie jeszcze trochę czasu. Myślę,że jak zdobędzie FA cup to może chcieć zostać więc trzymam kciuki oby do tego nie doszło. Kiedyś wielki teraz wypalony do cna . Czas na zmianę.