Wenger: Nie ściągamy gwiazd, my je tworzymy!

06.09.2007, 17:00, Mateusz Kolebuk 1 komentarzy

Arsene Wenger deklaruje - "My nie podpisujemy kontraktów z super gwiazdami, my je tworzymy."

Jeśli rosyjski milioner, Alisher Usmanov, wykupi Arsenal, Wenger będzie mógł rywalizować nawet z Chelsea, jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy.

Jednak Le Boss mówi, że niezależnie od tego kto wykupi klub, on nadal będzie kontynuował politykę transferową polegającą na ściąganiu wielkich talentów i zamienianiu ich w wielkich graczy.

Thierry Henry, Patrick Vieira, Nicolas Anelka a później Francesc Fabregas - to gracze który przed przybyciem do Londynu byli praktycznie nie znani, a dopiero Arsene Wenger uczynił z nich graczy światowego formatu.

Wenger twierdzi także, że przepłacanie za gwiazdy nie leży w jego naturze i że dalej będzie przekładał potencjał nad doświadczenie.

"Nie boję się wydawać dużych pieniędzy. Jeśli jest jakiś gracz, którego naprawdę potrzebujemy, to go kupie." - dodaje Arsene.

"Ale tutaj, w Arsenalu, tworzymy gwiazdę. Jeśli znajdziesz gwiazdę to dobrze, jednak ja nie znam żadnego dostępnego piłkarza, którego mógłbyś określić jako światowej klasy gracza."

"Niektórzy gracze rzeczywiście mają światowej klasy nie umiejętności lecz ceny. Myślisz, że jeśli dasz mi 30 milionów funtów, to będę w stanie kupić jakąś gwiazdę ?"

"Jeśli będę chciał kupić gracza światowego formatu i wyłożę na stół L30 mln. to usłyszę tylko - przepraszamy, ale on nie jest na sprzedaż i nie dostaniesz go za tę cenę."

"Chelsea może i chciała ściągnąć Ronaldinho, może i maja więcej pieniędzy niż ktokolwiek na świecie, jednakże Ronaldinho do nich nie dołączył."

"Dla mnie facet za L60 mln. musi za każdym razem gdy jest przy piłce strzelać gola."

"Nasz najwyższy transfer to L15 mln. za Jose Antonio Reyesa. Nigdy nie dawaliśmy więcej, bo za wyższą cenę nie było adekwatnej jakości."

"Zapłacę tyle i ile sądzę, że ten gracz jest wart, a trzeba wam wiedzieć, ze nie wielu jest graczy światowego formatu którzy byliby lepsi od tych którzy już są u nas, w Arsenalu."

"Naprawdę, nie wiem dlaczego wszyscy oczekują od nas kupowania zawodników. Sezon zaczął się dla nas bardzo dobrze, zakwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów i gramy bardzo pewnie."

"Jesteśmy w fazie przemiany Fabregasa, Denilsona i Diaby'ego w zawodników światowej klasy."

"Posiadam drużynę o której mogę szczerze powiedzieć - jest zdolna do odnoszenia sukcesów. Czy ich pożądają? Tak."

"Jestem także zaskoczony wypowiedziami osób które twierdzą, ze brakuje nam pieniędzy. Mamy ich wystarczająco dużo. A efekty ich wydania zobaczycie już wkrótce."

Wenger wierzy, że budowanie składu wymaga więcej umiejętności niżeli tylko kupowanie już wykreowanych graczy i nie martwi się zbytnio oto, że jego rywale z Barclays Premiership wzmacniają się na jego terytorium.

Perspektywiczni młodzi zawodnicy którzy podpisują kontrakt z Arsenalem dostają szansę rozkwitania w Arsenalu. Wenger jest pewny, że jeśli tacy gracze będą chcieli się gdzieś przenieść, to tylko na Emirates Stadium.

"Nie boję się, że młodzi gracze będą chcieli przejść do innych wielkich klubów. Wykreowanie zawodnika światowej klasy to trudne zajęcie, a większość klubów nie będzie miała na to czasu ani ochoty."

"Zmuszą ich do czekania dopóki nie uznają, że są gotowi."

Arsene Wenger wierzy, że jego obecny zespół jest zdolny do zdobywania tytułów, co miałoby po części także wytłumaczyć to, że pozwolił odejść Henry'emu do Barcelony.

Wenger uważa, że Henry poniekąd hamował rozwój młodych zawodników.

"Młodsi zawodnicy muszą na siebie wziąć większa odpowiedzialność."

"Kiedy Henry tu był, musiał być bardzo odpowiedzialny. Młodsi zawodnicy uważali, że to Henry jest przepisem na zwycięstwo i zagrywali ciągle do niego."