Wenger nie widzi się w roli polityka

28.03.2008, 17:08, Patryk Bielski 11 komentarzy

Manager Kanonierów, Arsene Wener wyznał, że interesuje się polityką, jednak nie sadzi, aby jego kariera mogła kiedykolwiek podążyć w innym kierunku niż piłka nożna.

Szkoleniowiec The Gunners ukończył studia ekonomiczne i dorastał w Strasbourgu, który jest jedną z głównych europejskich gmachów politycznych. Gdy Wenger dowiedział sie o odwiedzinach prezydenta Francji - Nicolasa Sarkozy'ego a także premiera Wielkiej Brytanii - Gordona Browna, postanowił osobiście dotrzymać towarzystwa obu panom. Kiedy Wenger został zapytany w wywiadzie czy w przyszłości mógłby być politykiem, odpowiedział:

- Nic o tym nie wiem. Mam wystarczające problemy z prowadzeniem zespołu! Nigdy nie widziałem siebie w polityce, jednak to interesujące, gdy dwa państwa spotykają się razem, usiądą i próbują współpracować. W historii Francji z Anglią zawsze wkradało się trochę nieufności i podejrzeń, jeśli spojrzysz dalej w przeszłość, miała miejsce przemoc. Fakt, że dwa kraje spotykają się razem, jest dobrą wiadomością.

- Lubię politykę, gdyż dzięki niej funkcjonuje nasze życie. Ma ona duży wpływ na to jak żyjemy. W nowoczesnym świecie jest wiele sprzeczności, jednak jest jeden cel, który powinien wyznaczać drogę, społeczeństwo musi przeżyć pod względem ekonomicznym.