Wenger o meczu z FC Porto

12.02.2010, 13:39, Krzysztof Mierkiewicz 57 komentarzy

Szkoleniowiec Arsenalu jest przekonany, że jego piłkarze są w stanie zachować czyste konto podczas środowego spotkania przeciwko FC Porto. Wenger wierzy, że solidna gra w defensywie z ostatniego ligowego pojedynku z The Reds nie była przypadkiem. Co więcej, słowa Francuza wydają się wyraźnie wskazywać na to, iż w środę na Estadio do Dragao zaordynuje on Kanonierom wybitnie obronną taktykę.

- Podstawowy wymóg to nie przegrać tego meczu. Absolutnym minimum jest wywiezienie z Porto remisu – powiedział 60-letni menadżer w wywiadzie udzielonym Arsenal TV Online.

The Gunners w obecnym sezonie Premier League stracili już 30 bramek [9. miejsce w lidze pod tym względem – przyp. red.], za co spotkała ich niemała krytyka. W ostatnim pojedynku na terenie Smoków, 10 grudnia 2008 roku, w ramach rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów, grający w mocno eksperymentalnym składzie, Arsenal przegrał 0-2. Wobec powyższych faktów bezbramkowy remis w najbliższą środę wydaje się mało prawdopodobny, jednak Wenger zdaje się sądzić inaczej:

- Nasza gra musi przynieść taki sam efekt jak ta przeciwko Liverpoolowi. Czyste konto – oto co chcemy zaczerpnąć z tego spotkania – kontynuował swoją wypowiedź Boss. - Nie będziemy się chować i postaramy się grać otwartą piłkę, ale przede wszystkim upewnimy się, czy nasza formacja obronna jest należycie zabezpieczona.

- Porto gra w Champions League od piętnastu sezonów. To pokazuje, jak ciężki czeka nas mecz. W 1/8 finału trzeba grać dobrze przez 180 minut, w przeciwnym wypadku wypada się z gry.