Wenger o NextGen Series i młodych piłkarzach Arsenalu
27.12.2012, 12:00, Marcin Witkowski
11 komentarzy
Arsene Wenger jest przekonany, że zawodnicy grający w NextGen Series mają talent na tyle wielki, że niedługo większość się z nich trafi do pierwszego zespołu Arsenalu.
Francuz do tej pory dał zadebiutować w seniorskiej drużynie takim piłkarzom jak Serge Gnabry, Thomas Eisfeld czy Martin Angha. W tym sezonie zadebiutowali również Jernade Meade i Damian Martinez.
Wenger uważa, że doświadczenie płynące z gry w NextGen Series ma ogromne znaczenie w rozwoju młodych zawodników Arsenalu i spodziewa się, że wielu z nich ma przed sobą karierę pełną sukcesów.
- Mamy grupę juniorów, którzy powoli przebijają się do pierwszej drużyny. Wierzę, że z czasem takich zawodników przybędzie - powiedział Wenger.
- Drużyna jak dotąd radzi sobie dobrze w NextGen Series i pięciu lub sześciu z jej piłkarzy z czasem może trafić do grupy walczącej o pierwszy skład. Dzięki temu już niedługo będziemy mieli grono zawodników, którzy mają wpojoną naszą filozofię gry i którzy będą przyszłością tego klubu.
- Te rozgrywki to bardzo interesujące doświadczenie. Poziom spotkań jest bardzo wysoki, a nasi juniorzy mogą konfrontować się z najlepszymi młodymi piłkarzami z całej Europy. Dzięki temu możemy porównywać naszych zawodników z innymi. To pomaga w określeniu czy dany piłkarz jest w stanie osiągnąć odpowiedni poziom.
- Podczas meczów zawodnicy czują presję, ale jeśli sobie z nią poradzą to mają szansę coś osiągnąć. To dla nas bardzo ważne.
- Widzieliśmy w tym sezonie takich ludzi jak Kris Olsson, Jon Toral czy Hector Bellerin. Nie zapominajmy również, że Martin Angha zagrał już w tym roku w pierwszej drużynie. Jest wielu interesujących zawodników w tej grupie. Powiedziałbym, że siedmiu lub ośmiu z nich ma realne szanse na grę w barwach Arsenalu.
źrodło: arsenal.com

16.09.2025, 14:46 5 komentarzy

11 godzin temu 4 komentarzy

17 godzin temu 23 komentarzy

18 godzin temu 4 komentarzy

18 godzin temu 4 komentarzy

29.05.2025, 22:07 9 komentarzy

29.05.2025, 08:34 1 komentarzy

29.05.2025, 08:27 4 komentarzy

29.05.2025, 08:26 3 komentarzy

28.05.2025, 09:41 11 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gnabry,Eisfield,Bellerin, na resztę raczej bym nie liczył...
Już kiedyś był news na ten temat...
A ja uważam że Gnabry, Eisfield i Afobe to nasza przyszłośc z juniorów...
pauleta
Jeszcze Meade pewnie i może Ebecillo.
Eisfeld to chłopak z talentem. Ja go bym już widział grającego w seniorskiej 11.. Ale zgadzam się również z wypowiedziami poiszczególnych użytkowników że Arsenal potrzebuje zawodników doświadczonych i ogranych w meczach o najwyższą stawkę.
A jeszcze skoro wspominamy o tym że młodzi mają zastąpić starszych zawodników, to ja się Wengerowi nie dziwię.. Drużyna Arsenalu w rozgrywkach NextGen wymiata. I patrząc na tą jedenastkę w przeciągu kilku następnych lat jestem pewien że większość chłopaczków grających tam na pewno będzie zawodowymi piłkarzami o świetnej renomie..
7-8? No to liczymy: Gnabry, Eisfeld, Akpom, Toral, Bellerin (5) + zdaniem Papcia Olsson i Angha. Dodatkowo pewnie Yennaris (8).
2.Niemców, 2.Anglików, 2. Hiszpanów, Szwed i Szwajcar.
tak wenger mamy wielu juniorow ktorzy musza zajac miejsce klasowych graczy, a zostaniemy tylko ze squillem i chamakhiem. dalby sobie spokoj z tymi mlodymi, nie mowie zeby ich nie sciagal, no ale to jest juz przesada. jezeli walczymy o trofea, to sciagamy doswiadczonych zawodnikow ktorzy sa w stanie zrobic roznice a nie w kolko tylko wprowadzac mlodych do skladu.
Tak jest, jak są wychowankowie to oni są wierni klubowi. Dziwię się tylko, że słuch o Gnabrym zaginął, a Eisfeld praktycznie nie ma szans do gry.
dobrze ale ciekawe ilu graczy z pierwszego squadu odejdzie w tym czasie
Jest tam mnóstwo perełek :). Pewnie o niejednym z nich usłyszymy i to jeszcze nie raz ;D
to niech sie przebijaja , in wiecej ich tym lepiej;p