Wenger o nowym kontrakcie z Fly Emirates

Włąsnie klub nie idzie w dobrym kierunku, bo osoby zajmujące wysokie miejsca traktują go jak firmę, która ma tylko zarabiać i zarabiać. Klub sportowy, a zwłaszcza piłkarski to coś więcej, coś co nigdy nie określi pilk banknotów. My, bez jakichkolwiek trofeów powoli przesuwamy się w kierunku dużej przepaści zwanej zapomnieniem. Zarząd i Wenger muszą zrobić coś, co tchnie w tę drużynę nowego ducha. Ducha walki, który da nam długo upragnione trofea!

@Szyszak

Faktycznie, statystyki jak na razie potwierdzają twoją tezę:

Hazard: 18 występów, 4 gole, 6 asyst

Podolski: 16 występów, 7 goli, 4 asysty

Giroud: 14 występów, 7 goli, 5 asyst

Umiecie czytać ze zrozumieniem? Boss mówi o całkowitym koszcie zatrudnienia piłkarza. Wiecie, odstępne to nie koniec, jemu trzeba jeszcze zapłacić pensję.
Sprowadzacie gwiazdę za 30 milionów, jej kontrakt przez 5 lat to kolejne 30, a są jeszcze różnorakie premie, np. dla gracza i jego agenta za podpis - i nagle z 30 robi się 70 milionów. To naprawdę nie jest takie łatwe, jak się wydaje.

Kto wymaga od Wengera wydawania 30 -50 mln za jednego zawodnika. Na rynku jest pełno wartościowych zawodników w cenie 10-20 mln, którzy napeno wzmocnili by nasz skład.

No kasa przyda się ;). Ale dziwne że jak są transfery wielomilionowe to Wenger wspomina o finansowym Fair-play a gdy my dostajemy kasę to jakoś się tym nie przejmuje ;p

''Koszt ściągnięcia najlepszych zawodników to teraz nie 30, a 50-60 milionów funtów.'' jakby chciał 'chociaż' za te 30 kogoś ściągnąć :(

Hazard wcale nie jest wart swojej ceny a ten oscar miał przeblyski ale teraz znowu jest cicho

szyszak

rzeczywiście przewraca się za dwóch.

Z obecną formą jest wart najwyżej połowę swojej ceny.

hazard robi tyle co giroud i podolski razem wzięci więc opłacalne, bo jes jescze wolne miejsce w składzie ; P

Ars3n

A co, Cazorla nie jest wartościowy?
Podolski nie jest wartościowy?
Giroud nie jest wartościowy?
Per nie jest wartościowy?

Wszyscy razem kosztowali tyle co Hazard. Ten to jest niby wart swojej ceny?

W jego wypowiedzi nie ma slowa odnosnie nowej umowy z fly emirates

Arsenal przynajmniej nie ma żadnych długów..

te ceny są chore, jak można wydawać tyle pieniędzy, a potem się tylko dziwić, że kryzys, że inflacja ;/

Też będę bronić Rosickyego, miał lukratywną propozycję z jakiegoś zadupia piłkarskiego, a został w Arsenalu. Nigdy nie wiadomo, co byłoby gdyby dostał propozycję z Barcy czy Realu, ale też nie ma podstaw, żeby wrzucać go do wora razem z Nasrim, Clichym i resztą najemników. Zawsze był w porządku wobec Arsenalu.

I kasa pójdzie do kieszeni zarządu i znowu nici z transferów ;/

Frytek -- taa pamiętam, graliśmy świetną piłkę wtedy:) Tyle że kilku graczy klasowych nawet 2 tylko IMO zmieniłoby układ sił na tyle że zgarnęlibyśmy coś w latach 2009-2011. A tamtej drukarni nie zapomnę nigdy >.

O pilkarzach wartosciowych mozna juz zapomniec.

''Dostając pieniądze od sponsora, nie otrzymujemy ich jako datek.
Dostajemy je, ponieważ sponsor czuje, że działamy w odpowiedni sposób i że kierujemy się odpowiednimi wartościami''

Wenger to ta swoja ekonomie musial zdawac u jakiegos przegranca zyciowego.

Błędy odebrali nam mistrzostwo i możliwe nawet udział w finale LM. Clichego faulu w tedy nie było. Wybił piłkę..

Wszyscy jesteśmy kibicami Arsenalu, więc powinniśmy pamiętać, że w 2008 głównie pomyłki sędziów odebrali nam Mistrzostwo. Kiedy mieliśmy 8 pkt przewagi nad drugim ManU i przyszedł mecz z Birmingham (fatalna kontuzja Eduardo) to przy stanie 2-1 dla nas, arbiter dopatrzył się w 94 minucie Clichego (który ewidentnie wybił piłkę). Pamiętacie, płacz Gallasa itd.. To ta decyzja odebrała nam mistrzostwo, a nie brak pieniędzy dla Wengera. Pamiętacie w tamtym sezonie w jakich okolicznościach odpadliśmy z LM ? Z liverpoolem u nas, gdzie Hleb był ewidentnie faulowany w polu karnym przez Kuta ? I w rewanżu kiedy Babel symulował w ostatnich sekundach ? To fatalne błędy sędziów odebrali nam mistrzostwo, a nie brak kasy..

A propos Rosy-- jeden z moich ulubionych piłkarzy, niesamowity grajek jak ma możliwość pograć dłużej bez kontuzji. Technika, wizja, waleczność (te wślizgi!) uwielbiam typa, w dodatku słucha dobrej muzyki i wygląda na ogarniętego jak na piłkarza człowieka. Strasznie się ciesze że jest u nas ten gość:>

Oggy, dajmy na to, że Wenger by się wkurzył i odszedł w 2008, SAF rzuciłby ukochane United, gdzie miał zespół wygrywający, co roku puchary przyszedł do AFC, wkurzył się, zabulgotał i odszedł. Co teraz? Kogo zatrudnisz na wolne stanowisko?

AFC1208, tak, masz sporo racji w tym co piszesz. No niestety, ani nie możemy być pewni jego lojalności, ani tego, że by odszedł. Jednak po tym jak odrzucił wielomilionową ofertę z Rosji, więcej jest na +. Tym bardziej, że przecież wie, że długo nie pogra a teraz może zarobić na emeryturę. Więc ten klub musi coś dla niego znaczyć, skoro nawet za pęciokrotność zarobków nie zgodziłby się grać w Anży. Ramsey jest piłkarzem bardzo utalentowany, nie przeciętnym, jest tylko bez formy. Tylko, albo aż..

pauleta19-> dokładnie zabulgotałby xDDD i odszedł. Wenger powinien odejść jak mu nie dali kasy w 2008 lub 2009 jak był o krok od zrobienia mistrzowskiej drużyny. Jeśli jednak nie było tak, że nie dali mu kasy, to jest winien sam Wenger bo niewiele nam wtedy brakowało do zbudowania drużyny na mistrzostwo (2-3 może 4 zawodników).

jakoś to mnie nie przekonuje. Obojętnie ile dostaniemy to jakoś te pieniądze znikają. Ktoś wie ile jeszcze lat nam zostało do spłacenia stadionu??

Frytek

Ja nie powiedzialem, zeby odrazu skreslac Ramseya. Mozna go np wypozyczyc, albo ogrywac w pucharach. W takim klubie jak Arsenal nie mozna wystawiac notorycznie tak przecietnego pilkarza w 1szym skladzie i liczyc, ze w koncu zaskoczy, bo to w konsekwencji liczy sie z utratą punktów.

Co do Rosy. Jestes taki pewnien jego lojalnosci ? Nie pamietasz co zrobił juz RvP ? 1,5 roku kapitalnie zagranego sezonu i odejscie do głownego rywala. Nikt nie wie co zrobiłby Rosicky gdyby zagral np 2-3 lata bez kontuzji na swoim najwyzszym poziomie.
A w obecnej sytuacji wie, ze jest podatny na kontuzje i wiele by ryzykował, moglby podpisac np 3 letni kontrakt z Anzy, nie zagralby z powodu urazu np 1,5 roku i w jego miejsce kupiony zostalby juz ktos nowy. Kontrakt by mu sie skonczyl i moglby wyladowac w bardzo przecietnym klubie. U nas natomiast zarabia 60 k/ tydzien i wie, ze prawie zawsze po powrocie z kontuzji ma 1szy sklad.

Tak, jestem marzycielem. Za 150 mln można kupić: Cavaniego(max35), Alderweirelda(max15), Isco(max25), Rodriguez(max30), Wanyama (max15), Baines (max20), Garcia(max20). Jeśli przyszedł by Cavani i przynajmniej 2-3 zawodników z tej listy to AFC ponownie bije się o mistrzstwo.

Dokładnie Panowie pode mną. Polać.

Kilka faktów:
Ramsey został wybrany w 2009r. przez FIFA jednym z najbardziej obiecujących piłkarzy, więc wiązano z nim olbrzymie nadzieje, mogła go zjeść presja. Mało tego, w 2010r. dostał podwójnego otwartego złamania nogi. Można się tylko cieszyć, że gra tak jak, gra pokazując niekiedy że potrafi zagrać klasę światową vide mecz z Olympiakosem czy City. Ramsey wybierał spośród Arsenalu, Evertonu i ManU, czyli oczywisty jest, że wybierając Arsenal olał Fergusona:)

Arsenalfcfan, a poza tym nawet, gdyby Wenger ci go sprowadził, to pewnie byś go po 3-4 kontuzjach sprzedał.

Arsenalfcfan, gdyby nie Wenger nie wiedziałbyś, że istnieje jakiś van Persie.

Oggy, podaj mi trenera, który w takich warunkach odnosiłby sukcesy. Nawet SAF, który rozsądnie dysponuje środkami zabulgotałby i nie wytrzymał. Winny jest zarząd, Wenger jedyny podtrzymuje Arsenal na poziomie. Bez niego wszystko pierdyknie. Kto niby trzyma ten Klub na jako takim pułapie? Pijawka PHW? Gazidis, którego interesują tylko finanse? Kroenke, którego kibice na trybunach widzieli może ze 2 razy?

AFC1208, masz na pewno część racji w tym co piszesz, ale nie mogę się ze wszystkim zgodzić. Mówienie, że Rosicky, by odszedł od nas gdyby nie kontuzje jest nieprawdziwie. Bo do Anży odszedłby nawet teraz, skoro proponowała mu 5 razy tyle co ma tutaj. Więc kontuzje nie mają nic do tego, chodzi o kasę. Druga sprawa, to pisałem niedawno o syndromie powrotu po kontuzji. Tak jak mawiał szwajcarskie profesor, kilka pierwszych meczy po kontuzji gra się na takim samym poziomie jak przed, jednak potem nadchodzi okres załamania formy, który może trwać dłużej, w przypadku długoterminowych kontuzji. Jeśli chodzi o Jack'a to mam nadzieję, że to się nie sprawdzi u niego, jednak też możemy powiedzieć o jego talencie do gry. Wielu jest piłkarzy, którzy mieli problemy z powrotami, ostatnio u nas Eduardo.. Więc spokojnie. On ma 21 lat i NIE WOLNO go skreślać. To nie są moje wymysły, kiedyś natknąłem się na artykuł o kontuzjach sportowych i tam to wyczytałem..

Prawdziwi kibice to są z klubem na dobre i na złe. Oczywiście mogą dawać wyraz swojego niezadowolenia, przecież płacą nie mało za wejściówki. Wenger, znakomity menedżer, trzymam za cały zespół kciuki, ale jakaś tam wina też jest po stronie sztabu szkoleniowego, bo piłkarzy mamy solidnych, na treningach trzeba wypracować styl gry, schematy rozgrywania piłki, stałe fragmenty. To jak gramy zależy od sztabu szkoleniowego, jak i od samych zawodników. Nie chcę się mądrzyć, ale uważam, że w tej kwestii można dużo więcej wypracować. Zmienili się zawodnicy, są o innej charakterystyce niż ich poprzednicy, ale to chyba nie jest powód dla którego drużyna nie potrafi przyspieszyć tempa na boisku, rozklepać rywala z pierwszych piłek, z tzw. klepki. Mamy już prawie grudzień, zawodnicy trenują ze sobą ponad 3 miesiące, czegoś więcej po tym czasie wypada oczekiwać. Uważam, że zarząd z Bossem się zatracili, zagubili w polityce, którą nakreślili.

Frytek

Gdyby Rosa nie był podatny na kontuzje to pewnie juz dawno by nas opuscił. Po co niby mialby isc do Anzy czy do innego bogatego klubu w obecnej sytuacji ? U nas pilkarzy , ktorzy notorycznie maja kontuzje tzryma sie latami(Diaby,Rosicky,RvP) bo Wenger daje im szanse i w nich wierzy, a w takim PSG czy Anzy zrezygowano by odrazu z takich wiecznie kontuzjowanych pilkarzy.

A co do Ramseya to obecnie raczej Ferguson by olal Ramseya, a nie odwrotnie. Minęło juz wiele czasu po kontuzji, a on nadal gra piach z przeblyskami raz na 15 meczow. Jack nie gral 14 m-cy i odrazu po powrocie jest w swietnej formie, wiec smiac mi sie chce z tego wiecznego gadania, ze Ramsey jest po kontuzji.

Jestem w stanie się zgodzić z wieloma rzeczami, które są tutaj napisane. Jednak nie rozumiem kilku kwestii, a mianowicie, dlaczego największy pojazd jest po Wengerze, skoro mimo tego iż koleś na prawdę nie ma pomocy od zarządu, to utrzymuje klub w światowym topie. Wątpię, żeby Wenger, całe życie chciał ciułać grosze a nie wygrać chociaż 1 wartościowego trofeum na przestrzeni kilku lat. Nie rozumiem też najazdów na Ramsey'a.. Chłopak ma 21 lat i jest na prawdę po kontuzji, która mogła się zakończyć dla niego tragedią. Tyle w tym temacie. Co do Arsenalu, klub w sam sobie jest samowystarczalny, co mi się bardzo podoba, i ze względu na to, powinien być bardzo szanowany. Powinniśmy z dumą mówić o klubie, właśnie ze względu na ekonomiczne podejście do ''życia''. Dzisiaj mamy kryzys, a kluby wydają fortunę na zawodnika.. Cenię sobie piłkarzy jak Rosicky. To jest prawdziwy kanonier, który miał talent niewspółmierny do prezentowanej gry, ze względu na długie kontuzje. Chłopak odrzucił miliony od Anży, żeby grać u nas, to jest prawdziwe kanonierskie serce.. Takich zawodników potrzebujemy, którzy dla nas oleją inne kluby (jak Ramsey Fergusona). Jednak ktoś celnie zauważył, wiele kibiców odejdzie ze względu na brak wyników, a to na pewno może się przyczynić do utracenia płynności finansowej..

pauleta19-- nie ma takiej formy sukcesu w sporcie takim jak piłka nożna w postaci np. kosztów za miejsce czyli im mniej wydasz za wyższe miejsce tym lepiej. Wenger to wymyślił... albo jest sukces trofeum albo go nie ma xD

pauleta19,

sezon temu to nie Wenger utrzymał ten zespół a Persie..
2 sezony temu nie potrafił zdobyć nic z w sumie najlepszym zespołem w BPL...

wielką prace robi? przeprowadza treningi... taki jest jego udział.. ale na tych treningach cudów nie robi.. bo taktyki nie wprowadza, głupio wierzy w swoich pupilków kosztem utraty pktów..

więc w ostatnich 3-4 latach tak naprawde nic ciekawego nie wniósł..

Oggy, akurat Wenger dostaje słusznie dobrą tygodniówkę za wielką pracę jaką robi w Arsenalu

p.twimg.com/A1ab1fiCAAArsQE.jpg:large

i nadal w top4

You don’t know what you’re doing !

eh.. Wenger takie głupoty gada.. a najśmieszniejsze jest to: Zawodnicy nie kosztują już 30mln a 50-60mln.. rozumiem, że wcześniej to on non stop wydawał po 30mln.. niech nie robi z siebie pośmiewiska.. bo prawda jest taka, że teraz za świetnego zawodnika można dać od 20-35mln.. a nie 50mln.. a szczególnie na klubach w których panuje kryzys..

Wenger słuchaj. My nie chcemy żadnego Neymara za 50 mln funtów, a do tego płacić mu wielką tygodniówkę. Za taką kasę i taki budżet na płace zawodników można mieć co najmniej 2-3 bardzo dobrych piłkarzy. Ostatnio sam pokazał Boss, że potrafił ściągnąć Poldiego, Oliviera i Cazorlę za około 35 mln funtów. Nam nie potrzeba piłkarzy za 50 mln funtów. Wystarczy jakby raz kogoś kupił za 30 mln funtów kto by nas znacząco wzmocnił.
Tak na prawdę to potrzebny jest nam DP, zdrowy i porządny LO, bo na Gibbsie wiecznie nie można polegać, solidny doświadczony bramkarz oraz napastnik czy skrzydłowy, bo Giroud całego sezonu nie da rady wytrzymać, a skrzydłowego też nie mamy dobrego oprócz Theo. Gervinho jest przeciętny, Arshavinowi Boss nie ufa, a Chamberlain ma wahanie formy.

Frytek--- niestety właśnie taka bezwarunkowa "miłość i akceptacja kibicowska" konserwuję sytuację. Spadną dochody to przyjdzie sugardaddy (usmanov) i rywalizujemy dalej, nie ma wyjątkowości w futbolu w tej kwestii IMO. Sukcesy przez dłuższy okres czasu ("topowość";) wymagają inwestycji sportowych. Każdy wybitny klub inwestuje dużo i zawsze tak było, sukcesy łączą się z wydawaniem: Real lat 50, Inter 60, Bayern 70, Milan i Juventus -80 i 90, Barcelona to sami widzimy. Arsenal hodowany jest od pewnego czasu na PR wengera oraz opinii w mediach (co mocno spada ostatnio).

Hmm, nie do końca bym się z tym zgodził @Oggy. Jeśli zależałoby mu tylko na kasie, zdzierał by na każdym piłkarzu. Ja tylko nie wiem jak to możliwe, że Fabregas wyszedł z tąd za taki bezcen. Praktycznie najlepszy rozgrywający świata..

Wiecie dlaczego Arsenal jest wyjątkowy ? Dlatego, że stara się utrzymać na światowym topie w inny sposób, niż ManCity, Chelsea, czy Barca ? Dlatego, że nie wydaje ogromnych sum pieniędzy na transfery i pensje. Prawdziwy kibic nie jest od tego, by być tylko z dobrymi wynikami.. Musimy jeszcze poczekać..

schnor25 --- prawda ale my tego nie zmienimy. Postawa AFC kontestowania niby takiego porządku to żart. Wydajemy i tak obrzydliwie dużo na zawodników ( Sebastien "SS" Skilla:) czy Ciamak. Tymczasem Wenger wali bajki.
Całą sytuację z zarobkami może zmienić tylko unijna co najmniej regulacja prawna- tego nie będzie oczywiście xD.

Prawdą jest, że m.in. w futbolu krążą irracjonalne kwoty za zawodników i ich kontrakty, do tego prowizje dla menago...

Czyli o wielkich nazwiskach można zapomnieć...

pauleta19--> Wenger uważa piłkę za biznes, zarabia to jest dobrze. Na czym Wenger zarabia? Na frajerstwie, w szczególności angielskich, kibiców AFC którzy przepłacają za karnety. Dlatego takie bajki są potrzebne bo utrzymują nadzieje i dają zastępczą satysfakcję: zamiast cieszyć się ze zwycięstwa cieszymy się że jesteśmy "wyjątkowym klubem" mocno to przypomina mesjanizm narodowy Polaków (cierpimy za słuszną sprawę;P).

ostatnio coraz bardziej wkrwiają mnie jego wypowiedzi. też tak macie?

W styczniu znów usłyszymy: "mamy jakość", "nie znalazłem odpowiednich piłkarzy, żeby wydać na nich duże pieniądze", czy wreszcie "Diaby i Rosicky wracają, będą jak nowe wzmocnienia" :P Gadka, szmatka, broni głupi zarząd swoją osobą. W styczniu będzie Theo OUT, Zaha IN, czyli okienko znów na finansowy plus.

Wenger zachowuje sie jakby chciał zbawić świat.

Kłamstwo numer 1: "Dostajemy je, ponieważ sponsor czuje, że działamy w odpowiedni sposób i że kierujemy się odpowiednimi wartościami – chce nam to wynagrodzić"
Wenger jako ekonomista wie, że kase sponsor daje celem podniesienia rozpoznawalności marki -> końcowym skutkiem ma być zwiększony zysk sponsora. "Wartości" nie mają tu nic do rzeczy. Gdyby było tak jak mówi Wenger odpowiedzialna za tą umowę osoba poniosła by prawną odpowiedzialność za działanie na szkodę Fly Emirates.
Wenger łgarz ^^