Wenger o spotkaniu z Sutton United

Mam rozumieć, że według Wengera wygrana z 5 ligowcem w pucharze będzie odpowiedzią na kompromitację, klęskę w LM z Bayernem?

Dobry Boże...

Nawet jakbyśmy ich zaorali 20:0, to nie będzie to żadna odpowiedź.

Łomot z Bayernem to tylko wierzchołek góry lodowej, przypomnijcie sobie mecz na Park de Princes, gdy nie skuteczność Cavaniego to byłoby spokojnie 4:1. Do tego City nas zdominowało na Etihad czy Muły na Old Trafford. O ostatnim meczu z Chelsea i porażce na inauguracje z Liverpoolem nie ma co wspominać. Wenger w tym sezonie już przechodzi samego siebie, i jeśli chodzi o spotkania z mocnymi ekipami to z pewnością w tym sezonie jest specjalistą od porażek.

wypowiedz godna wiecznego losera ^^

Jeśli mecz z takim rywalem ma być standardową odpowiedzią na środowy blamaż to gratuluję poczucia humoru. Gdzie tu jakieś wartościowanie?

Nawet nie chce mi się już czytać jego ględzenia.
Tak, dostałeś ostry wpier.. z Bayernem i chcesz to sobie teraz powetować wygraną nad 5 ligowcem.. I jeszcze powiedz, że to będzie rekompensata za ten środowy wstyd, ośmieszenie, upokorzenie i żenujące zhańbienie klubu, które nie zostanie zapomniane przez następne naście lat. Tak, tak powiedz, bo w końcu porażka+zwycięstwo=0
Jakbyś jeszcze umiał z honorem przegrać, ale po co, jak można zbłaźnić się na cały świat, a potem zwalić na sędziego...

Wenger odejdź... Ciągle się podnosimy po bolesnych porażkach. Mecz z Bayernem miał być podniesieniem po bolesnej porażce z Chelsea i udowodnieniem, że potrafimy grać jak klasowy zespół. W naszej drużynie coś umarło... Mentalność. Wenger już tego nie naprawi. Musi odejść po sezonie! Szanuję za wszystko, ale Arsene zrób to dla dobra swojego i klubu ;]

"Zdobycie FA Cup to jeden z naszych celów"

bo innych już nie masz Siwy. Jak co sezon zresztą.

Powinni rozgromić tych pół-zawodowców i dać chociaż cień radości kibicom, a pewnie będzie do przerwy 1:2

FA Cup to jedyne na co możemy liczyć w tym sezonie i mam nadzieję, że w tym ostatnim sezonie Wenger zdobędzie swój 6 (?) puchar.

Zobaczymy jakim składem wyjdziemy, ale jeśli będzie tak jak gada Wenger, że w sumie podstawa i 1, 2 juniorów, to nastroje mogą poprawić jedynie jakimś solidnym zwycięstwem różnicą 4-5 goli.

Mamy matematyczne szanse.