Wenger o uczestnikach Emirates Cup

02.08.2013, 17:26, Adam Cygański 14 komentarzy

Arsene Wenger wierzy, że nadchodzący Emirates Cup będzie dla jego zawodników doskonałym przetarciem przed nowym sezonem.

Ósmy w historii Emirates Cup rozpocznie się jutro, a oprócz Arsenalu udział w nim wezmą jeszcze FC Porto (mistrz Portugalii z minionego sezonu), Galatasaray (mistrz Turcji z minionego sezonu) i SSC Napoli (druga drużyna Serie A sezonu 2012/13). Wszystkie te kluby w przyszłym sezonie zagrają również w Lidze Mistrzów.

The Gunners swą rywalizacje rozpoczną meczem z Napoli.

- Napoli w ciągu ostatnich trzech lat konsekwentnie utrzymuje się w czołówce Serie A. Miniony sezon zakończyli na drugim miejscu. Oczywiście, stracili oni Edinsona Cavaniego, jednak nadal mają kilku groźnych zawodników w linii ataku, gdyż pozyskali Higuaina i mają Hamsika. Są oni bardzo mocni na skrzydłach, wiec będzie to dla nas bardzo ciekawe spotkanie – powiedział Boss.

Kolejnym przeciwnikiem Arsenalu będzie drużyna prowadzona przez Fatiha Terima – Galatasaray – w którego barwach występują zawodnicy klasy światowej, tacy jak Didier Drogba czy Wesley Sneijder.

- To najbardziej popularny klub w Turcji. W swym składzie mają takich graczy, których każdy z nas zna, jak Drogba czy Altintop. Obecnie klub ten dysponuje wielkim potencjałem finansowym. W barwach Galaty gra też Eboue, który powraca na „stare śmieci”. Ponowne spotkanie z nim będzie bardzo interesujące. Ponadto Galatasaray bardzo bobrze zaprezentowało się w minionym sezonie Ligi Mistrzów (porażka w ćwierćfinale po dwumeczu z Realem Madryt – przyp. red.).

Ostatnim uczestnikiem tegorocznej edycji Emirates Cup jest FC Porto, jednak Arsenal nie zmierzy się ze Smokami.

- Oni inwestują wielkie pieniądze w młodych zawodników, w przeciwieństwie to tego, co się wydaje ludziom. Są oni bardzo aktywni na rynku południowoamerykańskim, a ponadto bardzo umiejętnie sprzedają swych graczy. Mamy wielki respekt przed Porto – zakończył.