Wenger: Odrzuciliśmy możliwość przegranej

Brawo za walkę do końca. Choć szkoda, ze przez cały mecz nie grali tak jak w ostatnich minutach tego spotkania.

maciek987

Dobrze powiedziane, może poza Oxem, który według mnie leci do przodu, ale piłkę gubi.

Bartek chyba pomyliles strony... in Arsen'e we trust!

ja pierniczę. zremisowaliśmy na trudnym terenie, a na forum kibiców nastroje, jakby chcieli, żebyśmy przegrali. Przecież to początek sezonu. Już wygraliśmy puchar, nic nie przegraliśmy, w dodatku chłopaki pokazały, że nie jest łatwo z nimi wygrać. Ciągle się zgrywają, trzeba znaleźć miejsce na boisku dla nowych zawodników. Giroud w końcu pokazał, że to nie jest zły zawodnik. A tutaj większość komentarzy takich, jakby chcieli żeby Arsenal przegrywał. Bo nie gra jak Barcelona w najlepszych latach. Słabe to...

bartek

Czy ty się słyszysz?

bartek

daj sobie spokój z takimi komentarzami

Mi się wydaje, że nasza gra jest teraz zbyt indywidualna. Ramsey gra o wiele bardziej samolubnie niż np. na początku tamtego sezonu. Wilshere chce na siłe pokazać że może grać lepiej, chce pokazać się z lepszej strony. Chemberlain zawsze ciągnął piłkę długo, niby dobrze bo potrafi świetnie to robić ale przez to reszta swoi bezczynnie. Doszedł Alexis który również gra dużo indywidualnie.

Myślę, że gdyby było więcej gry zespołowej i gdyby wiecej strzelali a nie dopiero 5m przed bramką byśmy bez problemu wygrali ostatnie 3 mecze tak jak mecz z City o Community Shield

Miejmy tylko nadzieję, że w środę nie będzie nerwowej końcówki ...
cały czas liczę na Chamberlain'a i Wilshere'a, bo widać, że drzemie w nich ogromny potencjał, a grają mocno średnio

Dumny z remisu z Evertonem. Nic dziwnego że TOP4 traktuje jak trofeum.
Jeszcze kilka lat upokorzeń, i może go w końcu wywalą.

Mozna bylo zaczac tak jak w drugiej połowie grac juz w pierwszej wtedy w ogole nie byłoby problemow bo Everton wcale tak dobrze nie grał

Póki co grają piach, ale woli walki i dążenia do zmiany wyniku nie można im odmówić.

W środę nie ma co liczyć na szczęście, od początku trzeba ich stłamsić i schodzić do szatni z przynajmniej 1 bramką do przodu.

Narazie wyniki mamy lepsze od gry, ale przyjdzie czas ze limit szczescia sie skonczy. Czas sie ogarnac

Jakby zaczęli grać trochę wcześniej to może i byśmy to wygrali..

nie rozumiem wypowiedzi trenera i naszych zawodnikow po tym meczu,wszystkie pozytywne szczęsliwie zremisowalismy a pojechaliśmy po 3pkt

To niech teraz odrzucą możliwość przegranej lub remisu w środę, bo tam będzie się liczyc tylko wygrana

komaros - patrzac na twoje komenty to szybko sie z Arsenalu na manu przerzuciles :D Gratuluje.

podoba mi się że się tego boicie:

Januzaj Mata Di Maria

Rooney RvP

Jutro nasi piłkarze i sam Wenger muszą pokazać, że mają jaja i, że to my jesteśmy klubem, który będzie grał w LM i na nią zasługuje !

Jak dla mnie to Everton sfrajerzyl po calosci...

mieliśmy więcej szczęścia niż graliśmy