Wenger: Poradziliśmy sobie z naporem przeciwnika

15.02.2013, 13:56, Marcin Stefaniak 6 komentarzy

Jak pokazują statystyki, Arsenal potrafi radzić sobie z grą w osłabieniu. Tak było również w spotkaniu z Sunderlandem. Kanonierzy poradzili sobie bez Carla Jenkinsona, który ujrzał czerwony kartonik, i utrzymali jednobramkowe prowadzenie.

Nie powinno być to jednak niespodzianką, gdyż podopieczni Wengera mają bardzo dobrą statystykę w takich meczach (Rozegranych 67: W25 R21 P21). Francuz jest zadowolony z charakteru, jaki pokazuje jego drużyna.

- Sądzę, że dobrze radzimy sobie w dziesiątkę. W tym sezonie jedynym negatywnym występem w takiej sytuacji był mecz z Manchesterem City, ponieważ Koscielny szybko ujrzał czerwoną kartkę. Gdyby udało się utrzymać bezbramkowy remis do przerwy, być może bylibyśmy w stanie wygrać, nawet z The Citizens.

- Niestety dosyć szybko straciliśmy 2 gole i w takiej sytuacji było nam bardzo trudno. Mimo to w drugiej połowie byliśmy groźni i walczyliśmy do końca. To pokazuje nasz charakter i silną mentalność - powiedział Wenger.

Spotkanie z Sunderlandem pokazało dwa odmienne oblicza Arsenalu. W pierwszej połowie Kanonierzy zdominowali przeciwnika i prowadzili grę, jednak po czerwonej kartce Jenkinsona zostali zepchnięci do głębokiej defensywy.

- W jednym meczu pokazaliśmy dwa oblicza. Na początku prezentowaliśmy płynność i finezję, ale później musieliśmy solidarnie bronić dostępu do naszej bramki. Byłem zadowolony, gdyż w obu przypadkach dobrze sobie poradziliśmy. Teraz w każdym meczu musimy prezentować równą formę zarówno w ataku, jak i defensywie.