Wenger: Prawie podpisałem z nim kontrakt

20.11.2008, 23:11, Robert Ruciński 10 komentarzy

Arsene Wenger przyznał, że w przeszłości był bliski podpisania kontraktu z Urugwajczykiem Fabianem Carinim.

Były bramkarz Juventusu miał być zmiennikiem i następcą Davida Seamana. Jednak francuski szkoleniowiec zrezygnował z usług golkipera, nie jak sugerowano w prasie ze względu na wygórowane żądania finansowe za urugwajskiego piłkarza, ale z powodów zdrowotnych.

- Nie wiem, czy byłby to dobry wybór i nigdy się tego nie dowiemy, ale Carini mógł być graczem Arsenalu - powiedział Wenger podczas komentowania meczu francuskiej kadry.

- Nie przeszedł pomyślnie testów medycznych, ponieważ miał problem z kością biodrową podczas gdy inne czynniki przemawiały za transferem.

- Ale dzisiaj, jak widać, gra bardzo dobrze i mógłby być dla nas dobrym zawodnikiem.

Menadżer Kanonierów jest zachwycony reprezentacyjnymi bramkarzami Francji – Stevem Mandandą oraz Hugo Llorisem i wróży im świetlną przyszłość.

Bramkarz Lyonu Lloris zaliczył swój pierwszy występ w kadrze rozpoczynając mecz z Urugwajem w pierwszym składzie, a grający w Marsylii Mandanda wszedł na boisko w drugiej odsłonie spotkania.

- Lloris jest inteligentnym graczem, pokazuje swoją charyzmę podczas gry, tak samo zresztą jak Mandanda.

- Obaj są wystarczająco dobrzy, aby grać w kadrze Francji i obaj reprezentują podobny poziom.