Wenger przeciwny niepotrzebnej presji
03.11.2010, 19:40, Michał Kowalczyk
7 komentarzy
Pięć lat bez trofeów. Nie ma dnia, żeby taka myśl nie pojawiała się w umyśle szkoleniowca Arsenalu - Arsène'a Wengera. Po raz ostatni jego podopieczni sięgnęli po znaczący puchar w maju 2005 roku. Po serii rzutów karnych Kanonierzy pokonali Manchester United w finale FA Cup.
Rok później The Gunners byli bliscy kolejnego tryumfu. Kilkanaście minut dzieliło ich od wygrania Ligi Mistrzów w pamiętnym finale przeciwko Barcelonie. Podobnie było rok później, tyle że w lokalnych rozgrywkach Pucharu Ligi, gdzie rywalem Arsenalu była Chelsea.
Brak trofeów frustruje Bossa, piłkarzy i przede wszystkim zniecierpliwionych kibiców. Niemniej, Francuz uważa, że dodatkowa presja może tylko negatywnie wpłynąć na jego zawodników i uprzykrzyć długą i trudną drogę po upragniony puchar.
- Biorąc pod uwagę konsekwencję z jaką gramy chcemy wyeliminować pozostałe błędy. Nie ulega wątpliwości, że istotne jest, by nie grać pod sztuczną presją - wyznał Wenger.
- Jeśli spytacie mnie, co jest najważniejsze, to odpowiem, że zakończenie ligi na którejś z pierwszych czterech lokat. To jest naprawdę istotne dla tego klubu, więc najpierw skupmy się na tym. Oczywiście, że chciałbym więcej, ale obecnie jest to bardzo trudne do osiągnięcia.
- Wierzę, że ta drużyna się jeszcze rozwinie. Jesteśmy świadomi braku trofeów, ale można zaobserwować w drużynie żądzę zwycięstw i wymaganą, by je osiągnąć piłkarską jakość. Skoncentrujmy się zatem na każdym kolejnym występie - dodał Boss.
źrodło: Arsenal.com
6 godzin temu 3 komentarzy

6 godzin temu 0 komentarzy

6 godzin temu 5 komentarzy

16 godzin temu 1 komentarzy

17 godzin temu 10 komentarzy

17 godzin temu 3 komentarzy

17 godzin temu 6 komentarzy

17 godzin temu 14 komentarzy

09.05.2025, 08:18 20 komentarzy

09.05.2025, 08:17 6 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Presja jest potrzebna, ale w przyzwoitych ilościach, ponieważ nadużywana powoduję złe skutki.
Nie wiem po co wgl ta presja cala?! Pod presja gra sie o wiele gorzej i slabiej..
W tym roku na pewno zdobędziemy jakieś trofeum :)
CC jest prawie na wyciągnięcie reki, PL dużo zależy od ****sów ile pogubia punktów, bo nie oszukujmy się, że z taką dyspozycja jak teraz możemy być co najwyżej drudzy. Ale oczywiście wierzę, że ja wreszcie u nas powrócą kontuzjowani to nasza gra naboerze polotu.
Ja podzielam zdanie Diaby'ego w tej kwestii. Jeśli klub taki jak Arsenal, ma takich świetnych zawodników w swojej kadrze i tak szeroką kadrę to presja może im tylko pomóc w zdobyciu pucharu. Trzeba pamiętać że teraz gramy znacznie dojrzalej niż 2-3 sezony temu i nasi zawodnicy też są zdecydowanie lepsi fizycznie i technicznie, są już zgrani niemal w 100% i nie można wymagać od nich już tylko pierwszej trójki. Mam tak szeroką i równą kardę że musimy coś w tym roku wygrać. Takie jest moje zdanie, bo przynajmniej mi gra się lepiej pod presją.
W tym roku jest duża szansa na triumf w CC. W prawdzie jest to najmniej znaczący puchar, ale w końcu zła passa zostałaby przerwana i presja, o której mówi Boss zostałaby w końcu zrzucona z bark naszych zawodników już na początku 2011 roku. Trzeba dać z siebie 101% w tych rozgrywkach.
Boss specjalnie mówi tak jakby to było czymś naprawdę bardzo,bardzo trudnym żeby zmniejszyć presję. Noi moim zdaniem dobrze robi, bo ta presja może tylko negatywnie wpłynąć na chłopaków...