Wenger przygotowuje się do obniżenia lotów

10.05.2007, 17:33, Patryk Bielski 0 komentarzy

Arsene Wenger wyznał, iż czasem myśli o zakończeniu kariery trenerskiej i nie wyobraża sobie następnych 10 lat w swoim klubie. Francuz uważa, że mając 68 lat nie da się "normalnie" prowadzić dobrego zespołu piłkarskiego.

Wenger powiedział: "To jest jeden z zawodów, w którym musisz posiadać dużo siły fizycznej, a także ukryte "zwierzę" by pokazać swoją dominację i wygrywać. To wszystko jednak musi współgrać ze świeżym umysłem. Mając 50 lat wszyscy uświadamiamy sobie, iż pozostaje już coraz mniej czasu."

"Myślę, że w następnych 10 latach klub będzie prosperował już beze mnie. Muszę pogodzić sie z myślą, że za 10 lat będę miał już 67."

"Zawsze kiedy kończymy jakiś rozdział w życiu rozpamiętujemy inny i myślimy co będzie dalej."

"Są ludzie, którzy potrafią trenować nawet przez 40 lat. Tacy trenerzy jak Bobby Robson czy też Trapattoni, to istne legendy."

"Silą napędzającą mnie w życiu do przodu jest myśl, iż następny dzień będzie lepszy od dzisiejszego."

źródlo: tribalfootball.com