Wenger spisał się na piątkę
03.09.2013, 14:29, Łukasz Szabłowski 118 komentarzy
Transferowy rekord pobity, mamy piłkarza przez wielkie P, wreszcie kupiliśmy zawodnika z absolutnego topu, kogoś, kto w pojedynkę potrafi odmienić losy meczu na szczycie, który z pewnością niejednokrotnie wprowadzi nas w błogi stan ekstazy. Wydaje mi się jednak, że patrząc przez pryzmat Mesuta Ozila, mamy nieco zakłamany obraz zakończonego właśnie okna transferowego. Wszak śmiało można powiedzieć, że potrzeby były większe, że tego typu kolosalny transfer powinien być wisienką na torcie, bardzo drogim deserem przy schabowym z ziemniakami i surówką. Reprezentant Niemiec uciszy krzykaczy wołających o wydawanie większych pieniędzy, jednak wcześniejsze ruchy transferowe, te pozostające w cieniu, powinny zaspokoić ludzi patrzących na Arsenal w perspektywie całej kadry. Tak powinno być w teorii.
Bo trzeba postawić sprawę jasno: jeden transfer w dwa miesiące to po prostu śmiech na sali. Nie ściągnięcie od lipca obrońcy czy napastnika, którzy od zaraz mogliby wejść do składu i odmienić obraz czy styl gry, jest przejawem dużej ignorancji Arsene’a Wengera. Francuz musi zdawać sobie sprawę z tego, że Mesut Ozil nie rozwiąże wszystkich problemów zespołu, że w defensywie wyglądamy przeraźliwie słabo i w przypadku każdej kontuzji (odpukać) czy zawieszenia, musimy kombinować z przesuwaniem bocznych obrońców na środek, albo odwrotnie. Jest oczywiście Flamini, który również może zapchać ewentualną dziurę, ale czy naprawdę tak to ma wyglądać? Czy lub, który od tylu lat wystawia cierpliwość swoich fanów na próbę, powinien wybierać właśnie takie rozwiązania? Minęły dwa miesiące okna transferowego, a nie kupiono żadnego piłkarza, który mógłby wzmocnić defensywę. Mamy więc do dyspozycji trzech i pół środkowego obrońcy.
Kibice Arsenalu pytani na koniec poprzedniego sezonu o transfery, jakich potrzebuje klub, zgodnie odpowiadali: potrzebujemy napastnika. No właśnie. Dwa miesiące na sprowadzenie piłkarza, który odciążyłby Girouda, kogoś kto wchodząc z ławki mógłby zmienić obraz gry, zmienić styl naszej gry i wprowadzić inne rozwiązania taktyczne. Długo mówiło się o idealnym do tego zadania Suarezie, ale nie potrafiliśmy jednak wyciągnąć zawodnika, który chciał odejść z klubu. Była też sprawa Higuaina (moim zdaniem zupełnie pozbawiona sensu), ale kwestia sprowadzenia dobrego napastnika ostatecznie upadła. Zostajemy więc z jednym Giroudem, na ławce nie mamy piłkarza, który mógłby zaoferować nam coś innego niż wysoki Francuz. Nie mówmy o Podolskim czy Walcott’cie, bo oni albo nie nadają się na atak, albo dają drużynie więcej gdy biegają na skrzydle. I o ile sprowadzenie Ozila z pewnością dobrze wpłynie na sytuacje strzeleckie, o tyle znów mamy półtora napastnika. Miejmy więc nadzieję, że Ozil będzie miał komu dogrywać piłkę…
Nie jestem malkontentem, nie chcę złorzeczyć czy narzekać na to, że sprowadziliśmy genialnego piłkarza na Emirates Stadium. To byłoby chore. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że jeden wielki transfer nie wzmocni nas na pozycjach, na których tego potrzebowaliśmy. Wydaje mi się, że Wenger nie czuje się dobrze w tych czasach, gdzie lekką ręką wydaje się 50 czy 100 milionów na piłkarza. Francuz chce ale nie umie iść z duchem czasu. Wydaje mi się, że nieszczęsna przyzwoitość Bossa nie popchnie go do wydania dwa razy tyle w jednym okienku, wydaje się, że Arsene Wenger kupuje albo na pęczki albo raz a porządnie. Nie wiem czy akurat w tej sytuacji, gdy pierwszy raz od lat nasi najlepsi zawodnicy zostali po sezonie w klubie, nie warto było jednak poszerzyć kadry i dać alternatywę dla tych, od których najwięcej zależy?
Wybaczcie, ale ja nie potrafię do końca cieszyć się z transferu Mesuta Ozila. Patrząc na reprezentanta Niemiec, zawsze będę widział to, czego jednak nie zrobiliśmy tego lata. Wiele wskazuje na to, że zamknięte przed chwilą okno transferowe było najważniejszym od lat w klubie z Emirates Stadium. Dwa miesiące na wzmocnienie nie okaleczonego tym razem składu, na wykorzystanie przetasowań na ławkach trenerskich w lidze, na wydanie fortuny na klasowych zawodników. Sam Wenger mówił o potrzebie sprowadzenia „dwóch super piłkarzy”, a ja tylu po stronie zakupów nie widzę. Nie mamy więc kompletnej kadry, nie mamy kadry na realną walkę o mistrzostwo, jeden czy drugi puchar. Nie wykorzystaliśmy dwóch transferowych miesięcy na załatanie wszystkich dziur i zapewnienie spokoju przed meczami w Premier League. Znowu musimy liczyć na to, że ominie nas plaga kontuzji, która na Emirates ma chyba już swój oddzielny gabinet.
Co jednak trzeba oddać Wengerowi, to fakt, że o problemach Arsenalu możemy na razie mówić jedynie hipotetycznie. Bo wcale nie musi być tak źle. Francuz jednak na pewno zdaje sobie sprawę, że nawet Ozil nie złagodzi krzyków po kolejnych niepowodzeniach czy kontuzjach. Wtedy Wenger nie będzie miał nic na swoją obronę. Jednak na ten moment jest nieźle, a nam, kibicom, pozostaje tylko zainwestować w prywatnego kardiologa, bo za każdym razem gdy jakiś obrońca Arsenalu upadnie na murawę i będzie się zwijał z bólu, nasze serca będą cierpiały razem z nim. Nie mamy szerokiej kadry, nie mamy na ławce za dużo alternatyw dla zawodników pierwszej drużyny, ale w zamian mamy genialnego Mesuta Ozila, najlepszego rozgrywającego świata. I właśnie za to Wenger dostaje ode mnie piątkę. W dziesięciostopniowej skali.
źrodło:
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
adrrwaaa - chyba realisci...
W końcu trzeźwa ocena sytuacji a nie "Mamy Ozila bijemy się o mistrza".
pesymisci... wszedzie pesymisci..
Tytuł artykułu zniechęca do czytania, ale treść uwypukla grzechy Wengera, powtarzane z resztą co okienko. Wygląda to tak jakby kupił jednego drogiego gracza żeby kibice dali mu już święty spokój, a składu realnie i tak nie wzmocnił. Bo kim tu walczyć o trofea?? Przecież to nie jest skład na wygranie czegokolwiek...
Zimą jeszcze kogoś kupi. :)
Ale fakt, wąski skład jest nadal ;/
dobry tekst redakorze, przeczytałem od pierwszego do ostatniego zdania i we wszystkim się zgadzam
Abela Hernandeza mogliśmy ściągnąć ;/ ale i tak jestem zadowolony.. nigdy nie spodziewalem sie takiej bomby ja Ozil... nie w stylu Arsenalu:)
Świetny artykuł. Zgoda w 100%.
Ciekawe jak sam Ozil jest w głębi zadowolony z takiego obrotu spraw. Jednak jaka by nie była rzeczywistość to jestem pewien że polubi to miejsce.
naliczyłem 15 zawodników do pomocy, jak wróci Vermalen obrona też nie wyglada źle jedyne do czego można się przyczepic to atak ale mamy tez walcotta ktory radzi sobie na szpicy coraz lepiej 20 goli i tyle samo asyst robi wrażenie
Nie tylko napastnicy strzelają bramki. Rosicky,Cazorla,Walcott(pol napastnik), Ramsey czy Chamberlain też będą umieli wykorzystywać podania Ozila. Wiadomo że przydałby się ktoś na zmianę o innym profilu niż Giroud ale nie przesadzajmy.
Zlejemy wszystkich ;)
Racja, obrona moim zdaniem pol biedy ale wypada Giroud i co potem ? Podolski raz, ze na atak sie nie nadaje i wroci nie wiadomo kiedy, Walcott to tez nie to, Sanogo nawet nie ma co brac pod uwage...
Popieram @mskafc. Jednym transferem nie zaćmi braku trofeum od 8 lata i jednej taktyki katowanej pod każdego przeciwnika. Out
josephik
ooo, zainteresowales mnie! :D
mskafc
spisał się na 5 w skali 1-10 :)
przeczytaj :P
Suarez przyjdzie w zimie.
nie czytam, demotywuje mnie tytul, wengerout.