Wenger: Stoke zasłużyło na zwycięstwo

01.11.2008, 20:22, Patryk Bielski 53 komentarzy

Arsene Wenger udzielił krótkiego wywiadu dla oficjalnej strony Kanonierów po zakończeniu dzisiejszego spotkania ze Stoke City, które na Britannia Stadium zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2-1.

O występie Kanonierów:

- W przekroju całego spotkania dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce. Stoke bardzo dobrze grało w obronie i było dobrze zorganizowane. Nie byliśmy zbyt wyraziści, przez co nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu okazji - w dodatku straciliśmy dwie bramki po wyrzutach z autu. Przeciwnicy walczyli o każdą piłkę i wyczekiwali stałych fragmentów gry - ostatecznie Stoke wygrało, ponieważ nie stworzyliśmy wielu szans do objęcia prowadzenia.

O przygotowaniach względem długich wyrzutów Delapa:

- Trenowaliśmy nad długimi wyrzutami, chcieliśmy je zneutralizować. Nie jestem pewny, czy przy pierwszej bramce ktoś dotknął piłki. Gdy w polu karnym znajduje się 20 osób, trudno jest to osądzić. To nie należy do naszych atutów. Zostaliśmy ukarani i uważam, że mieliśmy pecha.

O tradycyjnym angielskim meczu:

- Ludzie, którzy kochają tradycyjny angielski futbol, muszą być szczęśliwi, ponieważ dostali dziś to, co lubią. To był mecz walki i zaangażowania. Na koniec dnia Stoke zasłużyło na zwycięstwo.

O trudnym terminarzu:

- Myślę, że bardzo się staraliśmy, a Stoke grało wyraziście i wyglądaliśmy na przemęczonych fizycznie. Obecnie gramy sporo spotkań i uwidacznia się to w naszej grze. Nie chodzi o zaufanie, daliśmy z siebie wiele w środę i jeśli później ponownie stajesz do walki i nie zdobywasz najpierw bramki, możesz doznać porażki.

O wyrzuceniu z boiska Robina van Persiego:

- Myślę, że czerwona kartka dla Robina jest bardzo surową karą. Jeśli [Andy] Griffin kończy mecz z żółtym kartonikiem na koncie, a Robin z czerwoną, muszę przyjrzeć się regulaminowi rozgrywek. Nie powinien był tego robić, ale czy to był faul na czerwoną kartkę? Wątpię.

O liście kontuzjowanych:

- Bardzo ciężkich urazów nabawili się Adebayor oraz Walcott, także Sagna. Jeden lub dwóch graczy odczuwają także stłuczenia. To rodzaj meczu, w którym jeśli nie jesteś szybki i zwinny, unikasz fauli rzadziej.